Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

hejmalutka

smuteczek

Polecane posty

Gość tak juz to nie too
hahahhaa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aspołecznyodludek
wszystkich nas i tak śmierć dopadnie.. każdy się doczeka... to pocieszające no nie? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w życiu będę sprzątaczką
ja jestem smutna bo czuje sie samotna a jestem brzydka i pewnie zawsze bede sama

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie użalaj się nad sobą.. bo to nie ma sensu .. :* na pewno znajdziesz miłość ! tego nie da się obejść, każdy na nią zasługuje a ona na każdego gdzieś tam czeka :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aspołecznyodludek
ja jestem zbyt zmęczony by się smucić :P jutro będę miał na to czas teraz umysł jest w stanie nie myslenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aspołecznyodludek
swoją droga kobiety smucą sie w nocy - dziwne, że tylko nocami macie czas na przemyślenie sobie pewnych spraw - szkoda, że w dzień nie chcecie o tym pamiętać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ojj uwierz, że w dzień też często jesteśmy smutne... i myślimy o pewnych sprawach, tylko po prostu nie dajemy tego po sobie poznać ... i to jest ciężkie .. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myszka pixi co pierz w ixi
ja jestem smutna bo zgubiłam płyty dr Hausa jak zadzwonie na policje to pomogą mi? w sumie Rutkowski mógłby mi pomóc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość urabura
ja umieram ze smitku bo rozstałam się z facetem. Mam 30 lat i pewnie sobie już nikogo nigdy nie znajdę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość urabura
hejmalutka a Ty czemu jesteś smutna?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
urabura Na pewno kogoś znajdziesz !! nie poddawaj się ;d :* aa ja to ostatnio jestem ciągle smutna :(... mam obawy, że chłoopak z którym jestem 2 lata mnie oszukuje... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ulala...
u mnie też zagościł smutek....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość urabura
a skąd te obawy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
urabura W sumie to sama nie wiem ..:( Ale jakoś dziwnie się zachowuje.. tak jak by mniej się mną interesował, nie słucha już tak jak kiedyś (gdy mam jakiś problem) nie pyta tak często .. jak z nim idę np przez miasto wydaje mi się, że patrzy na każdą ładną dziewczynę... często to ja muszę jego przepraszać za jego błąd... jest bardziej obojętny :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość urabura
Współczuję Ci, na pewno cierpisz... takie coś nieuchronnie zbliża się ku końcowi... Czas już chyba zmienić tok myślenia.. może poczukać nowej miłości...??? Ja spotykałam sie grubo ponad 2 lata z facetem - mamy oboje po 30 lat od ok 3 tyg nie jesteśmy razem. On zabujał się w 18 latce, która kopneła go w dupe i w sumie chciał wrócić ale nie chce tego gościa już. No ale zanim to się stało to tez zachowywał się tak jak piszesz, to sa poważne sygnały, że jest źle i czas się ewakuować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
urabura Myślałabym nad odejściem.. ale ja po prostu nie umiem... mówię mu tak : "Powiedź mi tylko raz, że mnie nie kochasz, dam Ci spokój na zawsze" odpowiada: "Kocham Cię" .... ja na prawdę nie wiem co mam robić :(( Raz jest wspaniały.. a raz okropny :( dodam mamy po 17 lat.. wiem to nie dużo.. ale ja na prawdę za bardzo się zaangażowałam w ten związek..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×