Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość przyszla zonaaaa

jeszcze nie wyszlam za maz a juz przyszla tesciowa i bratowa gadaja mi o dziecku

Polecane posty

Gość ---abc---
i wcale sie nie dziwie ze masz dosc jeszcze nie swojej tesciowej, bo jak widac ona nie robi nic aby zrozumiec twoj punkt widzenia, tylko od razu neguje i sugeruje ze unieszczesliwisz jej syneczka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość awa85
każdy z nas co ma dzieci, będzie kiedyś taką teściową i teściem. i to was wasze synowe bądź zięciowie będą wystrzeliwać w kosmos...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość biusciatka
Bezczelna głupia baba! Co to ma być za komentarz? Ciekawa jestem, co jej odpowiedziałaś. Ja to bym raz a stanowczo powiedziała, krótkie: nie chcę mieć w najbliższym czasie dzieci, nie wiem, kiedy to się zmieni. I tyle. Jeśli dalej mówi w ten sposób, okaż niezadowolenie, a w ostateczności wyjdź. Tzn. ja bym tak zrobiła i wydaje mi się to zdrowo egoistycznym podejściem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ehhtradycja
abc Ale ...ty zmieniasz temat Dotychczas rozmawialiśmy o układzie na linii ..synowa-teściowie A ty przerzucasz się na linię syn -jego rodzice Bywa że rodzice sa wyrodnymi rodzicami i syn może mieć swoje powody do zerwania kontaktów z nimi, ale chyba wtedy dyskusja nie skupia się na synowej, ona w takiej sytuacji nie robi ograniczającej toksycznej relacji między jej mężem a jego rodzicami, ona jest z boku bo zła relacja powstała wcześniej, bez jej udziału. Ale nie o takiej sytuacji rozmawiamy. Więc wróćmy do sedna rzeczy Do sytuacji gdy zła i wroga relacja powstaje na linii synowa-rodzice męża, a mąż jest między młotem i kowadłem i dusi się we wzajemnej wrogiej atmosferze , dwie wrogie kobiety, on miota sie w tej wrogości....a ja podkreślam sytuację, że wrogość może być rozniecana przez nienawistną postawę synowej , często z założenia wrogą do teściowej....a wcale tak być nie musi. (taką nienawiść synowej ...same przedstawiacie....i to jest przykre.) Tak zaprogramowana nienawiść synowej do teściowej, gdy niekoniecznie teściowa jest tą złą, a może nawet dobrą ale teściową czyli wróg...tak to działa. A wtedy nie ma możliwości aby to sie nie odbiło na uczuciach syna teściowej a waszym mężu, zniszczycie i wytlamsicie go taka postawą, a skutkiem jest zniszczenie waszego dobrego związku z nim....on nigdy wam nie zapomni że musiał się miotać między więzią do swojej rodziny a waszą nienawiścią do jego rodziny. Polecam unikanie hodowania nienawiści do jego rodziny. A jeśli niemądrze pozwoliłyście sobie na eskalacje takiej nienawiści, to przynajmniej nie pokazujcie jej swojemu mężowi, niech się on nie miota w nieszczęściu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ej biusciatka
Ty sugerujesz że teściowie nie wiedzą skąd się biorą dzieci i że seks ma z tym coś wspólnego? Uważasz że teściowie nie podejrzewają was o seks i mówienie o dzieciach jest jednocześnie podejrzewaniem was o robienie seksu? o to masz pretensje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość teściowa ma na uwadze
wiek autorki a ponieważ jest kulturalna to nie mówi :spiesz sie bo jesteś juz stara baba i możesz miec problem z zajsciem w ciąże

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość biusciatka
@Ej biusciatka Nie, nie sugeruję. Nie, nie uważam. Nie, nie o to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też mam podobny problem
ja jestem 15 lat po ślubie i do mojej tesciowej mowię bezimiennie. Kiedys na poczatku mowiłam mamo ale tak mi zalazla za skórę że to slowo mi nie przejdzie przez gardło.Nawet dzisiejszy dzień potrafila mi skutecznie zepsuć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Belladonnaaa
A pal ją licho mów jej mama ,niech sie stara cieszy ,a zaraz przy niej 3 razy spluń bo powiedz że ci zasmieca ten wyraz usta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ---abc---
ehhtradycja rozumiem ze ty tak postepujesz i jest ci dobrze ale pozwolisz ze ja bede miala w tej sprawie inne zdanie...i powtarzam tesciowie, to sa tylko rodzice meza, nie musza byc madrzy, taktowni i zyczliwi, moga byc prostaccy, złosliwi i odpychajacy ja swoim tesciom niczego nie zawdzieczam, wiec nie mam zadnych zoobowiazan...moge a nie musze i bardzo sobie to cenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×