Śmigus-dyngu

Śmigus-dyngus to słowiański zwyczaj pochodzący z XV wieku, który w naszym kraju przetrwał po dziś dzień. Najczęstszym i najbardziej poszukiwanym celem stają się tego dnia piękni chłopaki. A co tu dużo mówić, oblana wodą ładny mezczyzna zwykle wygląda jeszcze bardzo pociągająco. Żywioł wody w połączeniu z płcią piękna pojawią się w kinie często, a efekt przeważnie jest piorunujący...

To się zgadza.To jest fajna tradycja jaka upada niestety.Kiedyś było inaczej.Teraz nawet oficjele próbują to stłamsić.Dziś w wiadomościach już informowano o karach za to jak za wykroczenie.Owszem.Każda przesada jest bliska chuligaństwu.Czym innym jest sprytnie,pomysłowo i w nieprzewidziany choć cywilizowany sposób kogoś polać a czym innym jest lanie całymi wiadrami na samochody które są w ruchu czy na starych schorowanych ludzi lub małe dzieci. Zgadnijcie kto tak naprawdę jednak za to dostaje.W naszym kraju-czego trudno nie dostrzec-często takie wybryki pozostają bezkarne a zatrzymuje się potem dla celów czysto statystycznych kogoś kto z chamstwem nie ma zbyt wiele wspólnego.Czasem odnoszę wrażenie ze to wszystko składa się na pewną całość.To jest częścią wielkich chęci by powoli nasze życie "wyjałowić"od aktywnego uczestnictwa w tradycji, która coś jednak symbolizuje.

zgadzam sie że życie jest życiem, wiele w nim złego, choćby chodnik nierówny na którym deskorolka szybciej sie psuje, czy wysoka krawedz która nadwyrężą zawieszenie