Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość flądra słodkowodna

Życie to jest okropna choroba...

Polecane posty

Gość chory na chorobę
rybko, ponawiam swoje pytanie. Jeżeli życie jest choroba to co jest zdrowiem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chory na chorobę
W sprawie prywatnego stanowiska antosi odnośnie religii..... to nie rozumiem co ma wspólnego "opium dla mas-uzalezniajacej, falszywej ideologii dla zastraszonych ludzi" w dodatku zaanektowane jako pogańskie świeto, z pamietaniem lub zapominaniem o innych ludziach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość flądra słodkowodna
Zdrowiem jest nie bycie w bycie, albo bycie w niebycie. Ale co ja tam taka mała, chora rybka mogę wiedzieć na takie tematy egzystencjalne? Brzydnę od tych mądrości w imię zasady "ładne kobiety są głupie, a mądre brzydkie" Koniec z tym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chory na chorobę
imperia, "Zdrowiem jest niebyt" - tak, to wydaje się JEDYNY LOGICZNY wniosek. Ale przecież niebyt jest nieistnieniem, a więc go nie ma. A z tego wynika kolejny JEDYNY LOGICZNY wniosek, że byt nie może być odstępstwem (czyt. chorobą) od czegoś co nie istnieje. Stąd kolejny JEDYNY LOGICZNY wniosek, że życie nie może być ani okropną, ani nawet żadną chorobą. co było do udowodnienia...... ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chory na chorobę
"Brzydnę od tych mądrości w imię zasady "ładne kobiety są głupie, a mądre brzydkie"" To mam problem. Bo ja wolę ładne kobiety i głupie, niż brzydkie.... i głupie. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość flądra słodkowodna
a chore na życie lubisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chory na chorobę
Reasumując...... Okropną chorobą jest twierdzenie jak w tytule topiku. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chory na chorobę
"a chore na życie lubisz?" Lubię to co mam. I to jest moja recepta na wszelkie bóle i swędy. Nie lubię urojeń.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak se myślę i wymysliłam
mam pare pytan :P to wegetując,olewając fakt ze żyjemy jesteśmy zdrowi? a co z płodem?jest już chory czy jeszcze zdrowy? a samobójstwo to jedyne lekartwo na chorobę zwaną życiem? (((:classic_cool:)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chory na chorobę - Panie chory na chorobę , czy nasz niebyt nie jest zdrowiem ?;) Czy my jesteśmy wolni jako ludzie ? Otóż nie , rodzimy się niewolnikami , jesteśmy nimi przez całe życie . Zawsze coś musimy . Chociażby chorować lub cierpieć . Niekoniecznie ze swojej winy i swojej przyczyny . REASUMUJĄC : ZYCIE jest tym , co nam narzucono a błędnym pojęciem jest , że ŻYCIE NAM DAROWANO . ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość flądra słodkowodna
Urojeń? To była tylko taka hipoteza. Ileż to można przytoczyć argumentów "za" i "przeciw" na najbardziej abstrakcyjne tematy. Fascynujące Tylko tyle;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość flądra słodkowodna
L jest mi niezmiernie milo, że te rozważania uruchomiły u Ciebie pewien proces myślowy. Jestem pod wrażeniem, ale teraz wybacz, idę pograć w 3 5 8 i Tobie też polecam oddanie się jakimś głupim i przyziemnym rozrywkom 😍

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moim SUBIEKTYWNYM zdaniem
"wegetując,olewając fakt ze żyjemy jesteśmy zdrowi?" Jeżeli wegetacja jest wynikiem olewania życia, to to jest chore. "a co z płodem?jest już chory czy jeszcze zdrowy?" To zależy od tego czy mieści się w standardach uznanych za normalność, czy też charakteryzuje się zbyt dużymi odstępstwami od definicji owej normalności. Jeżeli miałaś na myśli pytanie czy płód jest jakąś formą życia (czyt. chorobą okropną) to uważam, że tak. Zgodnie z tą filozofią, to co opisywał niejaki JacekJ jest uniwersalnym wzorem na powstanie choroby. I tu już prosi się o wypowiedzenie oczywistej oczywistości - najważniejsza jest profilaktyka. Weźmy się w kupę i zlikwidujmy wszystkie choroby. "a samobójstwo to jedyne lekartwo na chorobę zwaną życiem?" Zgodnie z tekstem zaprezentowanym powyżej uważam je za ostateczność. Zarazę trzeba zdusić w zarodku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chory na chorobę
"Czy my jesteśmy wolni jako ludzie ?" Nie wiem jak Ty ale ja jestem. "rodzimy się niewolnikami" - być może są jeszcze gdzieś takie miejsca na ziemi, ale chyba nie pod naszą szerokością geograficzną. "Zawsze coś musimy" - czy fakt, że czasami muszę opróżnić pęcherz robi ze mnie niewolnika? "Chociażby chorować lub cierpieć" - tak się może zdarzyć, że chorujemy lub cierpimy. Ale czy musimy? Myślę, że wątpie. "REASUMUJĄC : ZYCIE jest tym , co nam narzucono" - w pierwszej fazie życia jeszcze nie jesteśmy samodzielni, więc inni nam coś narzucają. Później już jesteśmy samodzielni i samostanowiący. Przykłady ludzi niesamodzielnych, pozwalających traktować się przedmiotowo (ostatnio nawet dosyć liczne) są tylko odstępstwami od normy. Życie nie jest chorobą, chociaż w życiu trafiaja się choroby. Niektóre wręcz nieuleczalne. "błędnym pojęciem jest , że ŻYCIE NAM DAROWANO" - ależ zdarzają się takie przypadki, wielkodusznych oprawców.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak se myślę i wymysliłam
Jeżeli wegetacja jest wynikiem olewania życia, to to jest chore. czyli życie i wegetacja to choroby ,czyli fakt jak przechodzimy chorobę(to w jaki sposób żyjemy,co robimy ,do czego zmierzamy)jest nieważne Jeżeli miałaś na myśli pytanie czy płód jest jakąś formą życia (czyt. chorobą okropną) to uważam, że tak no tak ,życie to choroba przenoszona przenoszona drogą płciową";) Zgodnie z tekstem zaprezentowanym powyżej uważam je za ostateczność. Zarazę trzeba zdusić w zarodku. jednak nie wszyscy popełniamy samobójstwo,dlaczego?moze przec całe nasze życie czekamy na jakiś cud,na coś co nam ułatwi przeżyć tą straszną chorobę zwaną życiem? czyli żyjemy by umrzeć :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość antoinea
rowniez nie zamierzam ignorowac przejawow prostactwa szczerego...- na marginesie oczywiscie, bo nie wart on zadnej uwagi i dowodzi w jakim to spleczenstwie niskiej jakosci egzystujemy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak se myślę i wymysliłam
gdyby nie był wart twej uwagi nie pisałabyś o tym:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moim SUBIEKTYWNYM zdaniem
"Jeżeli wegetacja jest wynikiem olewania życia, to to jest chore. czyli życie i wegetacja to choroby" Wegetacja spowodowana własnym wyborem jest chorobą. Nie życie. "jednak nie wszyscy popełniamy samobójstwo,dlaczego?" Powód jest prozaiczny. Bo kochamy życie. "moze przec całe nasze życie czekamy na jakiś cud" Niewątpliwie są takie osoby, które czekają przez całe życie na wygraną w LOTTO. Ale nie pomyślą nawet o wysłaniu kuponu. "czekamy na jakiś cud,na coś co nam ułatwi przeżyć tą straszną chorobę zwaną życiem? czyli żyjemy by umrzeć" Kompletny brak logiki. Jeżeli żyjemy by umrzeć to nie czekamy na nic innego jak tylko na śmierć. I jeżeli coś robimy, to tylko to co może przyśpieszyć osiągnięcie celu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość imperra
a jacekj siedzi i robi misje zbawiania swiata za friko :D na kafe a zona i dziecko zaniedbane bo maz ciagle na kafe :D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
życie nie jest chorobą , tylko trzeba mieć wirę że będzie kiedyś lepiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moim SUBIEKTYWNYM zdaniem
tak se myślę i wymysliłam, przeczytaj uważnie to co napisała antoinea. "w jakim to spleczenstwie niskiej jakosci egzystujemy" To jest ewidentny syndrom choroby. Ona uważa życie za egzystencję. I to właśnie jest chore.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moim SUBIEKTYWNYM zdaniem
Aż strach się bać ile osób upośledzonych zabiera głos w sprawie pewnej urojonej choroby. "życie nie jest chorobą , tylko trzeba mieć wirę że będzie kiedyś lepiej" Takie życie, które opiera się na wierze, że GDZIEŚ TAM KIEDYŚ BEDZIE LEPIEJ jest egzystencją czyli chorobą. Normalne, zdrowe życie opiera się na zasadzie czerpania garściami z tego co mamy TU I TERAZ.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Wiesz co ? Wiem co to jest choroba ale ta prawdziwa gdzie nie ma szans na wyleczenie się z niej . Cieszę się tym co mam i ile czasu mi pozostało jeszcze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Popatrz ile jest naprawdę chorych osób wokół siebie , a oni najbardziej cieszą się życia, bo wiedzą co to jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moim SUBIEKTYWNYM zdaniem
Współczuję Ci z powodu choroby. Ale to nie zmienia mojego zdania o Twojej wypowiedzi. "Cieszę się tym co mam" - to dobrze, nawet bardzo dobrze. Zgrzyta mi Twoja stopka....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Stopka ma też swoją wymowę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość antoinea
to jest bardzo zlozone, co czlowiek to inne podejscie, wynikajace z tego w czym wzrastal, czym go karmiono, a potem sam sie karmil, zalezy od poziomu naszej swiadomosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość antoinea
i moim zdaniem- rodzimy sie wartosciowymi, wolnymi ludzmi, ale rzadko ktory z nas taki pozostaje, oczywiscie to tez wynika z przekonan, ale ja czuje sie niewolnikiem systemu w ktorym zyje-i z ktorym sie nie zgadzam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moim SUBIEKTYWNYM zdaniem
Wszyscy wiedzą co to jest życie. Nie wszyscy cieszą się i martwią tym samym. Znam naprawdę chore osoby zarówno te cieszące się życiem jak i takie, których nic nie cieszy. Podobnie jest u tych naprawdę zdrowych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×