Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość flądra słodkowodna

Życie to jest okropna choroba...

Polecane posty

Gość flądra słodkowodna

...nieuleczalna, prowadząca do śmierci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dla mnie, życie to cud. Zobacz, kobieta + mężczyzna, seks, plemnik + jajeczko, 9 msc i co - NOWE ŻYCIE. Mały człowiek którego kochasz, którego uczysz, który jest szczęśliwy i zaskoczony wszystkim. Dla mnie życie to przygoda, nauka, droga. Na końcu jest śmierć, ja jednak nie wiem czy coś jest dalej, bo śmierć to dla mnie Tajemnica. Jednak przed śmiercią mogę dać innym ludziom i światu kilka rzeczy, miłości. Przekazać sztafetę młodemu pokoleniu. Ja mam nałożone różowe okulary, ty masz czarne. Obydwoje zakrzywiamy rzeczywistość, jednak ja wolę swoje zakrzywienie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość flądra słodkowodna
O właśnie! był taki film "Życie jako śmiertelna choroba przenoszona drogą płciową" Jacku, życie to najpiękniejsza choroba na świecie, nigdy nie twierdziłam inaczej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co w takim razie jest alternatywą skoro życie to coś co pomimo pozytywów w założeniu jest cierpieniem i złem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość flądra słodkowodna
Alternatywą jest niebycie w bycie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość superbitch
"Dla mnie, życie to cud. Zobacz, kobieta + mężczyzna, seks, plemnik + jajeczko, 9 msc i co - NOWE ŻYCIE." życie to bagno. kazdy kretyn potrafi bachory plodzic. taa, nowe życie, nowe problemy, nowe cierpienie, choroby, walka o byt. tylko media i popkultura nam wmawiaj ze trzeba sie ekscytowac, robic bobaski - po to zeby mial kto napędzac gospodarke i dalej uczestniczyc w tym konsumpcyjnym syfie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość flądra słodkowodna
Już nie przesadzaj z tym bagnem i konsumpcyjnym syfem. Być chorym na życie jest pięknie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość antoinea
tak zycie to etap, droga, mozemy na niej bladzic- co wlasnie mi sie dzieje- ale wiem ze to jest jak przebudzenie-STOP- od mojego wnetrza- cos nie tak robisz, nie tu jestes, nie wiem tylko jak to odczytac i skad wziac sily by isc inna sciezka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dla mnie życie to przygoda, nauka, droga. Jacek zapomniales o swoich kolezankach od piwa bez seksu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość flądra słodkowodna
Jaki etap? Czego etap?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość flądra słodkowodna
Uważaj czizas, bo w takich Jackach może czaić się jakaś bestia;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość antoinea
widzisz to najlepiej zrozumiec, kiedy umrze ktos mlody, kogo sie znalo-pytasz wtedy dlaczego, jak to, po co? mozna do tego dorobic sobie jakis system religijny co masy/sorka!/ robia zeby bylo im latwiej- zapomniec i zyc dalej ja jestem przeciwniczka systemow religijnych wlasnie z takich powodow, wiec jak ja postrzegam zycie i smierc skoro nie wierze w pieklo niebo widze to tak-rodza cie- nie pytajac cie o zdanie- zebys umarla- i niewiadomo jak zyjac-czy przyjemnie , czy w meczarniach tj.choroba,wojna,glod, inne i tu mozna by juz myslec jacy glupi jestesmy ze powolujemy niewinne istoty i na taki swiat- tak jestesmy- bo czesto robimy to nie dlatego zeby dac zycie wolnej osobie, ale zeby zaspokoic swoje cele biologicznne, spoleczne, samotnosc itp. ale skoro zostalismy powolani do zycia-z takich, a nie innych powodow- istniejemy-jest to cud-choc niedoskonaly cala sztuka-sukcesem-sensem-pelnia-jest szukanie/a moze znalezienie swojej drogi, rozwoj, realizacja spraw ktore sa po drodze, zmiany, wzbogacanie sie, by dac innym jestesmy tu, by tworzyc energie i dawac ja innym dzieje sie to z roznym skutkiem, ludzie bladza, gubia sie,slabna,nie widza, uciekaja,boja sie - i tak wyglada swiat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestesmy tu, by tworzyc energie i dawac ja innym dzieje sie to z roznym skutkiem, ludzie bladza, gubia sie,slabna,nie widza, uciekaja,boja sie - i tak wyglada swiat ale własnie z tego skłąda sie zycie. współczesny człowiek uwaza ze zycie powinno byc bezproblemowa gładnkie i prz6yjemne i choc sobie to ciagle udoskonalamy to coraz mniej jestesmy szczesliwi :P Moze własnie dlatego że boimy sie błędów i cierpienia :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co właściwie chciałaś powiedzi
antoinea, piszesz, że jesteś PRZECIWNICZKĄ systemów religijnych. Ludziom przeszkadzają różne rzeczy, mogą więc i przeszkadzać systemy religijne. To rozumiem. Nie rozumiem Twojego tłumaczenia dlaczego Ci przeszkadzają. "to najlepiej zrozumiec, kiedy umrze ktos mlody ...... mozna do tego dorobic sobie jakis system religijny co masy/sorka!/ robia zeby bylo im latwiej- zapomniec i zyc dalej" Wszystkie systemy religijne pielęgnują pamięć po zmarłych, żyjąc dalej. Coś Ci się potniutniało......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chory na chorobę
Choroba jest pewnym zakłóceniem w normalnym funkcjonowaniu organizmu. Jeżeli uznajesz życie za chorobę, to czym wobec tego jest dla Ciebie normalne funkcjonowanie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zycie to twor
nie wiadomo skad przybylo i dokad zmierza. Jedno jest pewnie kiedys sie skonczy... Pozdrawiam ZS i Jacka :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
" ...nieuleczalna, prowadząca do śmierci. " - Życie nie jest chorobą a piekłem , prawdziwym piekłem na ziemi :D "pozdrawiam, jacek" - :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość antoinea
tak, wyrazilam swoje prywatne stanowisko wobec religii-jako opium dla mas-uzalezniajacej, falszywej ideologii dla zastraszonych ludzi- takie jest moje stanowisko, oczywiscie odnosze to glownie do katolicyzmu, do ktorego bylam zmuszona czy rel.katolicka pielegnuje pamiec o zmarlych? -jako martyrologie, memento mori-czyli boj sie bardziej, modl sie wiecej w naszym firmowym kosciele -zaanektowane poganskie swieto zmarlych PODKRESLAM- takie jest moje zdanie- jestem tolerancyjna i dopoki nie szkodzisz mi- szanuje tez przekonania innych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość flądra słodkowodna
"Nie ma takiego miasta Londyn" Normalne funkcjonowanie w sensie bycia zdrowym nie istnieje. Chorujesz przewlekle na życie, a w międzyczasie dopada Cię świnka, różyczka, zwapnienie kości, miłość. Taka permanentna nieuleczalna choroba przeplatana innymi, uleczalnymi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zawsze szczery nie wyrażaj się , bo Cię zbanują i do tego sądem postraszą :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość antoinea
panie zawsze szczery, nie zycze sobie zebys mnie obrazal!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość flądra słodkowodna
pierdolenie od rzeczy jest bardzo twórcze w moim malutkim subiektywniutkim odczuciu, ichtiologu amatorze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
panie zawsze szczery, nie zycze sobie zebys mnie obrazal! jak myslisz, w jakim fragmencie ciala mam to czego sobie zyczysz lub nie zyczysz nie podoba ci sie to zmykaj ja nie bede ignorowal tekstow w stylu "moim wlasnym zdaniem" lub "cofac sie do tylu"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chory na chorobę
JacekJ, "Dla mnie, życie to cud." A dla mnie to bycie. W byciu zdarzają się oczywiście cuda. Ale cuda w cudzie? Dziwnie mi to brzmi. "kobieta + mężczyzna, seks, plemnik + jajeczko, 9 msc i co - NOWE ŻYCIE" - to jest pewien proces biologiczny. A kobieta bez mężczyzny, czy na odwrót, a może razem ale bez "cudu" w postaci dziecka to nie jest życie? Takie "cuda" w postaci dziecka trafiają się ludziom bezmózgowym. Ale bezmózgowcy to też nie jest cud, raczej wybryk natury. Ludzie posiadających mózg, nawet tylko w stanie szczątkowym, są świadomi tego, że.... (patrz wzór JackaJ). Żadne cuda. "Dla mnie życie to przygoda, nauka, droga. Na końcu jest śmierć" Dziwaczne...... Wg tego życie jest drogą z przygodami wiodącą ku śmierci. Tylko idiota może wybrać taką drogę. Normalny człowiek nie podąża taką drogą. On idzie nie definiując celu. "przed śmiercią mogę dać innym ludziom i światu kilka rzeczy, miłości" - przed śmiercią możesz raczej sprawiać światu i innym ludziom kłopot. A co wcześniej? Kilka rzeczy możesz dać. Chociaż z reguły u kresu swoich dni ludzie raczej gromadzą zupełnie niepotrzebne im rzeczy. Przejmowanie ich rzeczy przez innych zaczyna się z chwilą kiedy zaczynają juz stygnąć. A co do dawania miłości.... Nie wyczytałem w twoim wzorze na cud mniemany takiego składnika. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość flądra słodkowodna
.iI można pogrążyć się w tej chorobie, albo stawiać jej czoła codziennie na nowo z zawsze szczerym uśmiechem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
albo stawiać jej czoła codziennie na nowo z zawsze szczerym uśmiechem. takie rzeczy tylko w holandii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×