Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Pomocy...doradzcie???

Po slubie male przyjecie czy wesele z orkiestra?

Polecane posty

Gość Pomocy...doradzcie???

Impreza mialaby byc gora na 80 osob, z czego wiekszosc gosci z mojej strony czyli od panny mlodej (kolo 50 nie wiem czy to ma znaczenie). Jako ze jestem jedyna corka- mam samych braci- rodzice chca mi zrobic wesele z orkiestra,wodka,tance itp, natomiast rodzice narzeczonego wola postawic na przyjecie w domu, cos w stylu komuni swietej obowiazkowo z wodka bez zadnych zabaw.Narzeczony dla odmiany jest ich jedynym synem - ma same siostry- lecz sytuacja jest taka,ze jestem z nim w ciazy, niedlugo porod i jego rodzice twierdza ze po co mu impreza bo teraz juz tylko obowiazek,lepiej pozbierac kase. Dodam ze pochodzimy z malych miejscowosci i niedawno wprowadzilam sie do narzeczonego ze wzgledu na lepsze warunki mieszkaniowe.Jak widac nasi rodzice maja rozne poglady na wesele. Narzeczony chcialby wesele z orkiestra a ja tez, mimo ze z dzieckiem ciezej byloby z organizacja.Przyznam tez ze troche wstyd mi tu mieszkac bez slubu ale nie mielismy wyjscia, poza tym nie uznaje czegos takiego ze ja siedze dzien w dzien z dzieckiem a ojciec jest ,,dojezdzajacy".Co byscie wiec woleli -male przyjecie czy wesele i dlaczego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kwiecienplecień
Moi znajomi, też spodziewający sie dziecka wzięli najpierw cywilny, dziecko się urodziło-wzięli kościelny i zrobili wesele :) Dzieciątko zostało wtedy pod czyjąć opieką w domu żeby młodzi mogli się pobawić. Inni robią np wesele razem z chrzcinami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pomocy...doradzcie???
Mielismy brac cywilny ale stwierdzilismy ze nie ma to sensu, ze lepiej wziasc konkordatowy i sie nie rozdrabniac. Slub z chrzcinami odpada- nie wiem czy tak szybko odzyskam figure i bede sie czuc na silach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pomocy...doradzcie???
dodam ze rodzice narzeczonego wydali juz 1 corke za maz i zrobili jej wlasnie male przyjecie na 60 osob w domu, stwierdzili ze oni duzo zaoszczedzili a mlodzi dostali jakby ,,kase na czysto" z kopert

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fgfgfgdgd
wziełabym cywilny a pozniej koscielny w połaczeniu z chrzcinami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
myśmy btli w takiej sytuacji, 3lata temu był cywilny, bo kosćielnego nie chcielismy, żeby nie było ze bierzemy koscielny na szybkiego bo dziecko, teraz "dorośliśmy"do ślubu kościelnego żeby go brać świadomie i bez przymusu, wesele wymarzone bez zadnych ograniczeń, a dziecko odchowane prawie 3letnie,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Skoro oboje chcecie tradycyjne wesele to nie rozumiem nad czym tu się zastanawiać. Przecież to ma być wasz dzień, po co kierować się zdaniem rodziców (obojętne których)? Jeszcze rozumiem jeżeli oni będą za wszystko płacić - wtedy sytuacja jest trochę niezręczna. Ale wesele (teoretycznie) ma się tylko raz w życiu. I macie wsparcie w postaci twoich rodziców. Podejrzewam, że jeżeli ulegniecie i będzie zorganizowana zabawa w domu po latach będziecie czuli żal do rodziców. Dziecko to faktycznie skarbonka bez dna...Zdążycie jeszcze sobie odmówić wielu rzeczy, bo "jest dziecko". Choć raz pomyślcie o sobie. 50km tonie jest dużo - nawet jadąc zgodnie z przepisami to jest niecała godzinka jazdy. Wiadomo, że nie każdy ma środek transportu. Ale mozecie to rozwiązać wynajmując busa - zawiezie gości na miejsce i przywiezie ich po wszystkim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pomocy...doradzcie???
no w sumie wlasnie myslimy ze wesele to raz w zyciu...dziekuje za rady:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×