Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

asiaaaa92

poronienie?

Polecane posty

hej, jestem tu nowa i mam pewien problem, bo już naprawdę nie wiem co myśleć...może któraś z was będzie w stanie mi odpowiedzieć. 27 lutego przyjęłam escapelle (25 doszło do stosunku bez zabezpieczenia; 26 luty - dzień owulacji). nie miałam żadnych objawów. 11 marca miałam dostać okres, który spóźnił się i przyszedł 20 marca. był to bardzo obfity okres...na początku delikatne plamienie, a potem nie nadąrzałam zmieniać podpasek. gigantyczny ból krzyża, uciski brzucha - nie dowytrzymania. oprócz krwi były też skrzepy krwi i śluz. raz na podpasce zobaczyłam taką błonkę...nie wiem co to było ale było twarde i takie nierozerwalne, białe, zabarwione krwią. myslicie, że było to poronienie? robiłam dwa testy ciążowe dzień po terminie spodziewanego okresu - 11 marca i były pozytywne. wtedy gin wytłumaczyła mi, że to od escapelle. później znowu robiłam testy 20 marca - pozytywne (ale blada ta druga kreska), wkurzyłam się i zrobiłam test w laboratorium - pozytywny. wróciłam do domu a tu ten mega obfity okres. gin wyjaśniła mi, ze skoro okres to nie ma ciąży...czytałam też, że w ciąży raczej plamienia są bardziej skąpe a to było takie mega obfite i trwało z 5 dni...proszę o pomoc. minęły już prawie dwa miesiące, nie mam objawów ciąży, czekam na kolejny okres - 16-tego kwietnia, ale nadal mam obawy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nimma
pisałaś już wczoraj. nie ma szans żeby ciąża się utrzymała przy takim obifitym okresie jak piszesz. a jaki to robiłaś test w lab? Betę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jasmama
Ja bym sie wystraszyla. Jak poprzedniczka uwazam, ze nie jestes w ciazy, bo przy tak ob fitym krwawieniu to niemozliwe. Tylko ze raczej bym obstawiala, ze ... bylas w ciazy. I ten obfity okres i te sluzy, skrzepy itd to bylo wlasnie poronienie na skutek zazycia przez Ciebie tabletek. Ale teraz gdybac to sobie mozna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
robiłam tylko test na mocz. ginekolog powiedziała, że nie trzeba robić bety skoro mam okres...to też nie robiłam. wiem, że pisałam, ale straszne mam schizy - przepraszam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no właśnie też słyszałam, że jak kobieta jest w ciąży i krwawi, to to krwawienie jest mniej obfite - wręcz delikatne plamienie. a ja miałam odwrotnie... nie mogę być w ciąży, bo zostałam bezczelnie wykorzystana - z własnej głupoty i braku rozsądku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kootwaa
watpie zeby bylo to poronienie, słuchaj lekarki bo ona się zna na tym, tabletka dała takie wyniki , trudno, żyj dallej i nie myśl o tym bo ciąża to raczej nie była, dobrze że choc poszłaś po tabletkę bo jak piszesz masz sytuację nieciekawą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nimma
ciąża wykluczona. moim zdaniem to było poronienie. dlatego testy wychodziły pozytywnie. hcg utrzymuje się w organizmie przez pewien czas po poronieniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no wydaje mi się, że gdybym była w ciąży to chyba lekarka nie puściłaby mnie od tak...a ona stwierdziła że beta to wyrzucanie kasy w błoto jeżeli krwawię. pytanie czy te testy aż tak się mylą? mojego kolegi dziewczyna i bez escapelle miała dwa razy test pozytywny dopóki nie poszła do ginekologa żeby wykluczyć ciążę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja po poronieniu miałam testy pozytywne przez jakies 2 tyg jeszcze!!beta hcg bardzo powoli spada!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nimma
a gin robiła ci usg czy tylko ci powiedziała że to nie ciąża?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no właśnie słyszałam, że 60% kobiet w ciąży nie wie nawet, że poroniło. uznaje to za okres i tyle. tylko czy jest to naprawdę aż tak powszechne? fakt, że piłam duże ilości alkoholu, nie dbałam o siebie i może właśnie to nie pozwoliło przetrwać zarodkowi + escapelle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie robiła mi usg. ona po prostu była pewna tego na 100% że skoro mam okres to nie ma ciąży. powiedziała , że po escapelle spotykała się z róznymi 'cudami'

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nimma
a tak w ogóle to nie rozumiem o co w sumie chodzi. O to czy to było poronienie czy też o to czy nadal możesz być w ciąży? bo jeśli to drugie to moim zdaniem nie możliwe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o to czy jestem w ciąży. jak to kobieta mam tendencję do paniki, plus natłok problemów i już sama gubię się w myślach. chciałam jakiegoś wsparcia, opinii kogoś obiektywnego kto poda logiczne argumenty i upewni mnie w tym, że nie jestem w ciąży. nie powiem, bo te testy naprawdę mnie nastraszyły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nimma
"W zależności od dnia cyklu w którym tabletka została przyjęta Escapelle ma różne działanie. Tabletka przyjęta przed owulacją hamuje jej wystąpienie, uniemożliwiając zajście w ciążę. Przyjęcie tabletki po owulacji powoduje zmiany w błonie śluzowej zmniejszające możliwość implantacji. Czy jest to lek wczesnoporonny?: Nie. Escapelle nie powoduje przerywania ciąży! Jeśli preparat zostanie przyjęty zbyt późno, kiedy dojdzie już do zagnieżdżenia zapłodnionej komórki jajowej w ściance macicy, nie spowoduje jej usunięcia. Zadziała wspomagająco na rozpoczętą ciążę i stanie się jej sprzymierzeńcem. " Tak więc raczej wychodzi na to że tabletka mogła nie zadziałać. A potem poroniłaś sama od siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nimma
dla ostatecznego wykluczenia ciąży (skoro nadal o niej myślisz) to są dwie opcje: 1. usg, 2. beta hcg z krwi. Tylko to. a reszta to tylko gdybanie które jak widać i tak cię nie przekonuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ciekawe co byś zrobiła gdybyś była w ciąży i twoja ciąża by obumarła?serduszko dziecka przestało bić!później łyżeczkowanie itd.moje zdanie jest takie-twój problem to żaden problem-osobiście potraktowałabym to jako miesiączkę!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kootwaa
a jeśli to było poronienie to chyba powinnas się cieszyć bo z tego co piszesz zostałaś wykorzystana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
całe szczęście mam już 12 letnia córkę i obecnie jestem w 17 tygodniu ciąży i wszystko jest ok.i proszę Boga by wszystko było dobrze do samego porodu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przekonywują mnie wasze argumenty więc się trochę uspokoiłam. dziękuję. posłucham chyba gin, waszych opinii i ze spokojem poczekam na okres. mam dostać 16 kwietnia, ale i tak wydaje mi się, że się spóźni ze względu na escapelle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kootwaa
trzymaj się i nie przejmuj jeśli krwawienie bylo obfite jak piszesz ciąża jest wykluczona na 99 procent

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
też mi się tak wydaje...mam nadzieje, ze dostane ten okres teraz i juz nie bedzie zadnych watpliwosci :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×