Za godzine mam egzamin na prawo jazdy i strasznie się denerwuje!!!

Kurde. To już moje 3 podejście. Raz nie zdalam na mieście na parkowaniu a drugi raz nie zdałam na łuku bo się zestresowałam. Teraz znowu coś zawale. Tyle kasy już na to prawko poszło.

Jak sobie poradzić ze stresem?

Ja za pierwszym razem oblałam właśnie z powodu stresu, a za drugim uznałam, że i tak pewnie nie zdam i podeszłam na zupełnym luzie. I zdałam:)

Ja za pierwszym szłam na luzie ale nie zdałam bo technicznie byłam słabo przygotowana. Teraz umiem juz wszystko ale sie straesuje i pewnie znowu nie zdam.

Idz z kims znajomym, kto bedzie Cie rozluznial rozmowa przed egzaminem

Takie coś mnie jescze bardziej zestresuje....

w jakim mieście zdajesz?

W katowicach. W sumie najbardziej by mi pomógł alkohol ale wiadomo ze nie mozna,

Idź sama, ja wolałam być sama, z kimś jak szłam to i tak nie mogłam rozmawiac o niczym innym tylko o egzaminie. Jak już miałam dość zdawania, i poszłam z olewającym nastawieniem to zdałam hehe.

A próbował ktoś pić przed egzaminem? Nie dużo tak z 2 kieliszki

odpusc sobie bo znowu nie zdasz

Wiem własnie.

wiem co czujesz;p wspolczuje i ciesze sie ze mam to jzu za soba, wstyd mowic ile razy ja podchodzilam, tez mowilam ze najelpeij jakbym poszla po kielichu ale nie wolno! musisz chodzic egzamin za egzmainem wtedy stres sie zmniejsza niz jak robisz sobie duze odstepy w czasie od jednego egzmainu do nasteopnego

pić przed egzaminem - oczywiście nie dużo - i wjechała w drzewo :-D

Niestety u mnie jest tak ze egzamin jest co 3 mc.

To chyba najgłupsze co możesz zrobić! Jakby Cię złapali to byś miała egzamin następny za 2 lata, a nie 3 msc. Napij się melisy czy coś. Jak zdasz to też będziesz piła alkohol przed jazdą? :o

Nie denerwuj sie bedzie dbrze

Ja zdałam za 3 razem, dwa pierwsze zawaliłam bo się denerwowałam, na trzeci poszłam na pełnym luzie, w dodatku spóźniłam się na egzamin bo na trasie był wypadek i nie chcieli mnie potem wpuścić na plac ;) . Szłam z nastawieniem, że mam to wszystko w dupie , no i zdałam, egzaminator mnie chwalił, że tak dobrze jeżdżę ;) .