OSPA WIETRZA szczepicie czy nie?

drogie mamy, mam taki dylemat otoz zastanawiam sie nad zaszczepieniem dziecka przeciwko ospie wietrznej... Jak to u Was jest? szczepiłyście swoje dzieci??

?:")

Nie żadnego nie szczepiłam na ospę. Wszystkie szczepienia obowiązkowe i meingokoki,a poza tym nic.

potrzeby, wiatrówka to lekka choroba w wieku dziecięcym i lepiej ją przechorować - starszy już miał w wieku 5 lat - 3 dni gorączki, tydzień pryszcze i po kłopocie, mam nadzieje, ze młodszy też złapie w takim wieku.

przejscie ospy poprawia odpornosc. tylko dzieciom z powaznymi problemami skornymi zaleca sie szczepienie.

w wieku 11 lat, ale na szczęście też dość łagodnie. Od lat chodzimy prywatnie do lekarza (córka była baaaaaaaaardzo chorowita) i pytałam czy szczepić przeciwko ospie. Powiedział, że absolutnie nie! Takie szczepienia mogą przynieść więcej szkody, jak korzyści. Poznałam również dziewczynkę, która miała powikłania po tej szczepionce i siedzi od lat na wózku inwalidzkim. Nie piszę tego absolutnie żeby straszyć! Kiedyś sama byłam na tyle młoda i głupia, żeby każdą szczepionką nadprogramową szczepić dziecko. Dzisiaj moja córka cierpi na alergię na pszenicę i do 12-tego roku życia co drugi tydzień mi chorowała. Jak to lekarz powiedział-"Niewykluczone, że te wszystkie dodatkowe szczepienia przyczyniły się do tego". Jak szczepienia to tylko obowiązkowe, żadnych dodatkowych nie uznaję:o.

ja też tylko podstawie i to pojedynczo - ŻADNE 3 KLUCIA jednego dnia! syn ma 11 lat i u lekarza w sumie 2 razy! żadnych antybiotyków, ani dania opuszczonego w szkole! Oczywiście pielęgniary twierdza cały czas ze cuduję a z drugiej strony są zawsze zdziwione, że moje dzieci nie chorują.... ja puszczam komentarze mimo uszu i robię swoje zgodnie z własnym rozumem i zdrowym rozsądkiem.