Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość blueberry26

Czy takie relacje mogą być niebezpieczne ?

Polecane posty

Gość blueberry26

Przyjażń między dzwudzesto kilkuletnią kobietą, a mężczyzną po 50 tce ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość constantine J
mogą jeśli nie ma granic,zasad,on jest psycholem a ty psychiczna:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zależy od intencji
problem w tym że 20 letnia dziewczyna ma mniej doświadczenia w ocenie sytuacji, a 50 letni facet je ma aż w nadmiarze, dlatego dziewczyna może dać się łatwo wykorzystać (nie koniecznie seksualnie).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blueberry26
doświadczenia w ocenie sytuacji, a 50 letni facet je ma aż w nadmiarze, dlatego dziewczyna może dać się łatwo wykorzystać Możesz rozwinąć ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość whitie
Może jeżeli będzie to przyjaźń na zasadzie relacji ojciec - córka. Wtedy to nawet świetnie się może sprawdzić. Innych możliwości nie widzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość constantine J
widze,zes napalona na temat.50latek moze łatwo manipulowac młodą bo ma doswiadczenie i mniejszą potencję, więc woli długo gadać,tulić,piescić itp.Jest to jednak układ córka-ojciec.Naiwne 20tki łykaja to romantycznie a potem łzy rozpaczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blueberry26
Nie jestem napalona, tylko wolę dmuchAĆ na zimne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blueberry26
costantine jesteś doświadczony , więc po czym poznać ,że starszemu facetowi zależy na czymś więcej niż przyjażń?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Petronela z pipidówy
w 99 przypadkach na 100 kończą sie identycznie ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blueberry26
tzn jak ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość constantine J
Napalona,napalona i naczej byś nie grzebała w temacie.Fascynuje cie co najmniej.Znam przyklady.Jeśli go sprowokujesz seksualnie, obojętnie w jaki sposób ale niedwuznacznie, to po części możesz się przekonać do czego on zmierza.Jeśli się zamotasz na słowa , dotyk itp, to możesz z tego nie wyjść i to długo a to może się utrwalić i dupa wyjdzie z młodszymi facetami potem.Max do 20 lat różnicy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blueberry26
Zamiotam tzn ? Tak poniekąd mnie fascynuje ta sytuacj, ale nie chce,żeby były przekroczone pewne granice. Jak go sprowokować ? Chociaż i tak pewnie nie miałabym odwagi :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Petronela z pipidówy
że pan wychodzi z roli "tatusia" na rzecz roli nieco bardziej mu odpowiadającej z biologicznego punktu widzenia :D Albo - miałam okazję obserwować takie zachowanie - ocenia młodą laskę pod kątem swoich wyobrażeń, mało przystających do rzeczywistości :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blueberry26
Ocenia pod kątem wyobrażeń i ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Petronela z pipidówy
pomyśl trochę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blueberry26
Widocznie ostatnio u mnie jest mały problem z logicznym myśleniem, zresztą nigdy nie byłam w takiej sytuacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kjoijkoi
Sama siebie oszukujesz. Mysle, ze chcesz tego, aby ten facet Cie pozadal, ale trzymal swoje emocje w ryzach. Mysle, ze gdybys wiedziala na 100%, ze facet uwaza cie za nieatrakcyjna, to bylabys rozczarowana. Badz ucziwa w stosunku do siebie🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blueberry26
Chciałabym,żeby uważał mnie za nieatrakcyjną nie miałabym tego problemu. Za dużo było dziwnych sytuacji, które dały mi do myślenia. Zresztą byłoby super , gdyby to była prawda...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość constantine J
jeszcze emeryt nie wytoczył dział a ty juz masz mokro w majtkach.Tak to właśnie działa na zmysły i słabe umysły.Jesteście baby emocjonalne i zawsze emocjami sie kierujecie.Fascynacja za czesto przeradza sie w uczucia,chęci,bliskość,uzależnienie, przekraczanie granic,dorabianie ideologii,wkręcanie sobie itp.Trzeba jasno określić się i relacje.Ty jesteś zbyt ciepłe kluchy,żeby to zrobić.JUż masz rozterki a to początek zaledwie.Nie nadajesz się do tego a jeslizgred jest bez zasad i wysyła ci sygnały jednoznaczne lub ty je tak odczytujesz,to jesteś w szachu.Nie widze tego zdrowo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blueberry26
Może i jestem ciepłe kluchy, ale znam wielu mężczyzn w jego wieku i nie mam tego typu rozterek , ba nawet z nimi więcej przebywam niż z nim. Ja po prostu lubie jasne sytuację , ale nie potrafię w tej konkretnej sytuacji doprowadzic do takiego stanu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Petronela z pipidówy
no to pomyśl DLACZEGO nie potrafisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blueberry26
Nigdy nie byłam w takiej sytuacji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Petronela z pipidówy
piszesz: ale znam wielu mężczyzn w jego wieku i nie mam tego typu rozterek , no to o co tu chodzi? znasz bo mówisz sasiadom dzień dobry?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blueberry26
Miałam na myśli,że przebywam z nim, mamy wspólne zajęcia, czasami również zostaje z nimi sam na sam i nic się nie dzieje, nie mam żadnych wątpliwości itd, ale też nie darzę ich ,aż taką sympatią jak jego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Petronela z pipidówy
hm... :D ramki se narysuj :P będziesz wiedziała czego sie trzymac w razie czego :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blueberry26
Dzięki za radę :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Petronela z pipidówy
ale ja piszę zupełnie serio... jesli idziesz w coś co nazywa sie przyjażń damsko-meska musisz to umieć inaczej popłyniesz wczesniej czy pożniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blueberry26
mam 2 dobrych przyjaciół facetów równieśników i nigdy nie było problemów tego typu. Może inna sytuacja ponieważ znamy się od dzieciaków. Czy młodsza kobieta może być taką prawdziwą przyjaciółką dla faceta dojrzałego ? Czy nie ma zbyt dużej przepaści?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Petronela z pipidówy
dziecko ty mnie nie zadawaj takich pytań, bo problemem nie jest to co masz w metryce ale to co masz w głowie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blueberry26
W głowie mam dośc poukładane i dlatego tak reaguje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×