Dostałam zaproszenia na wesele z prośbą o bilecik ze znakiem wodnym

I tak się zastanawiam jak to jest, że mlodzi nie wstydzą się dołączac takiego tekstu do zaproszenia. Miałam kupic prezent bo nie pracuje i za bardzo nie mam kasy. Upatrzyłam już komplet ręczników w koszu wiklinowym za ok 150zł, a teraz to nie wiem co zrobic. skoro nie chcą prezentów to na chama nie będe niosła a 100zł też głupio dac.

Też mi się wydaje że głupio tak prosić się o kasę

jaki bilecik ze znakiem wodnym ? o kase ? wiesz, że na wsi wesele można mieć co tydzień ? miałam rok temu 9 tydzień za tygodniem i dawałam 300zł no bo sorry ale więcej to mnie nie stać ale też zobacz ile to kasy :( Takie czasy Już nie powiem o sukience nowej co tydzień

Skoro nie masz kasy to kup im te reczniki w koszu:D Wg.mnie oryginalny pomysl:) Na pewno nic sie nie stanie jak dostana prezent a nie kase....chyba,ze naleza do wynioslych ludzi:P

Daj kasę,ile możesz tyle daj.Młodzi mają rację,że proszą o kasę.Sama pamiętam swoje prezenty weselne:3 żelazka,2 tostery,3 sandwicze .I co,miałam latać z tym po sklepach i wymieniać czy oddawać?

Prośba Państwa Młodych o pieniądze nie jest już niczym wstydliwym. Jest to coraz powszechniejsze zjawisko i ja osobiście spotkałam się już z kilkoma takimi przypadkami. Nie uważam tdj sytuacji za dziwną. Zapewne Państwo Młodzi wolą uzbierać pieniądze, które między innymi pokryją koszty związane z weselem, zamiast dostać dziesiątą parę ręczników, pościeli lub piąty mikser. Także rozumiem ich decyzję. Rozumiem także, że preferujesz wręczenie prezentu, jednak myślę, że mogłabyś dać im kopertę z pieniędzmi, za które kupiłabyś ręczniki. To w końcu też są jakieś pieniądze i jeśli nie chcesz rezygnować z uczestnictwa w weselu, nie rezygnuj. Myślę, że 200 zł w kopercie jesteś im w stanie ofiarować.

200 zł w kopercie bedzie git. czesto sie zdarza ze mlodzi wolą pokryc koszty wesela.

Moim zdaniem jeśli komuś zapraszającemu gości nie jest wstyd napraszać sie o pieniądze, albo jakikolwiek prezent, to autorce tym bardziej nie powinno być wstyd dać w prezencie te 100 czy 150 zł za które planowała kupić podarunek. W końcu jak sie kogoś zaprasza to rozumiem że dlatego żeby był, a nie dla zysku

Wyjasnijmy sobie jedno ... zaproszenie jest po to by je przyjąć lub odmówić!? Skoro Młodzi chcą kase to chwali im sie to ... bo prezent za 150zł to wstyd... nie mam kasy to nie ide albo ide pod urzad pod kosciol daje kwaity buzi i do domu wracam! Policzcie ile kosztuje wesele na jedna osobe!? Nie robie teraz wesela ale mysle ze minimum 200 zł za osobe to stawka dzisiejsza... Dasz w prezencie "150zł" najesz sie , napijesz wytanczysz a i pewnie jeszcze nocleg! Tylko aby wam do głowy nie przyszło dawac pociete gazety w kopertach !!!!

ale mysle ze minimum 200 zł za osobe to stawka dzisiejsza... Dasz w prezencie "150zł" najesz sie , napijesz wytanczysz a i pewnie jeszcze nocleg wesele jest w remizie strażackiej na wsi więc raczej nie 200zł za osobe, noclegu nie bedzie transportu też

prosba nietaktowna, ale co za problem zamiast prezentu wrzucic do koperty pieniadze?? stac cie na prezent za 150 zl to wrzuc do koperty 150 zl.

ej ale co mnie obchodzi to,ze mlodzi zaplacili za nocleg, zarcie itd? Oni zapraszaja mnie po to,zebym sie bawila z nimi, jakbym chciala zaplacic za jakas impreze 200zl to bym sobie zorganizowala lepsza niz slub. Ja uwazam ze wesele robi sie jak ma sie kase,a na pewno nie po to,zeby sie zwrocilo:/

W kwietniu bedzie wesele mojej siostry,160 gości z dziećmi /zamówiona sala w lipcu i obsługa/ za sale 12 tys zł wodki ,napoje ,olkiestra i obsługa,razem ok 50 tys zl sie zamknie a może przerzuci.tak że nie robić śmiechu mówić ide lub nie,bo jedzenie sie psuje i są straty,a kucharki też biorą od talerzyka. a jle dasz to już inna inszość ,myśle że od pary to 500 zł ale ludziska dają po 100 zł i nikt z tego nie bedzie robił problemu.

ja bym się ze wstydu spaliła jakbym miała w zaproszeniu pisać, że domagam się kasy, a juz taki debilno- infantylny tekst o "bileciku ze znakiem wodnym", to jest poniżej wszelkiej krytyki

Wg.mnie lepiej jak bys kupila te reczniki w koszyku plus piekny bukiet kwiatow i bedzie git:) Na bank dostana jakies prezenty!

"jakbym chciala zaplacic za jakas impreze 200zl to bym sobie zorganizowala lepsza niz slub." To idź na imprezę zamiast na ślub. Kultura wymaga dać własnie po to, żeby młodzi coś mieli dla siebie lub żeby przynajmniej koszty się zwróciły.

bardzo dobrze ze prosza o pieniadze, nie ma w tym nic dziwnego, jak ktos napisal, piaty mikser, trzeci komplet sztuccow... to jest bezsens, a tak albo zwroci sie wesele albo sami sobia kupia to co uwazaja. Gosc weselny w dzisiejszych czasach ma sie za nie wiadomo kogo, ktos napisal ze to oni zaprosili wiec chca zeby sie z nimi bawic, ok, pod warunkiem ze robi sie im łaske ze sie przychodzi, zawsze mozna odmowic, a 150 w koperte to normalna rzecz, ja wole dac ile mam i wiedziec ze beda zadowoleni z tego co sami z tym zrobia niz kupic cos co bedzie lezalo 20 lat w szafie :/

A po co w ogóle robić wesele jak kogoś nie stać. Żeby pół wsi zalało dupe i pożarło a później wszystko zwróciło. Moje zdanie, nie stać mnie na zrobienie wesela nie robię, niech się obraża kto chce. A jeśli ktoś mnie zaprosił to dostanie tyle na ile mnie stać a nie tyle ile dają. I nie interesuje mnie czy pokryją koszty mojego pobytu moim prezentem.

a i jeszcze jedno, zwyczajem jest robienie wesela i zwyczajem jest przyjsc na wesele z koperta lub prezentem, a ze czasy sie zmieniaja to mlodzi wola koperte.

dokladnie goscie w dzisiejszych czasach uwazaja, ze laske mlodym robia pojawiajac sie na weselu. Nikt nikogo nie zmusza. Nie podoba ci sie, ze wola pieniadze niz 4 komplety recznikow to nie idz. Proste

Nasze nowe pokolenie "wszystko mi się należy za darmo", "ja mam prawo", "kupuje na allegro za 1zł samochód"

Moje wielkie greckie wesele 2(2016) dostępny już do pobrania oraz online >>>http://ma0.pl/r/v1Smoje-wielkie-greckie-wesele-2-2016 >>>http://ma0.pl/r/v1Smoje-wielkie-greckie-wesele-2-2016 >>>http://ma0.pl/r/v1Smoje-wielkie-greckie-wesele-2-2016 Po kilkunastu latach od wesela Toula i Ian wciąż bezskutecznie próbują uwolnić się od wszędobylskich greckich krewnych. Gdy czasem zdobędą trochę wolności, zaraz nadarza się okazja, by kochający się rodzinny krąg ponownie zacisnął się jak pętla na szyi. Ich córka Paris wybiera się na studia, a rodzina oczywiście musi zatwierdzić wybór uczelni. Zanosi się na trzęsienie ziemi, bo dziewczyna pragnie opuścić rodzinne Chicago, a co gorsze jej nowy chłopak nawet nie udaje Greka. Jednak prawdziwe tsunami dopiero przed nami. Otóż rodzice Tulli - Maria i Gus - odkrywają, że ich małżeństwo jest nieważne, więc formalnie wciąż są do wzięcia, a to dopiero początek…

Moje wielkie greckie wesele 2(2016) dostępny już do pobrania oraz online >>>http://ma0.pl/r/v1Smoje-wielkie-greckie-wesele-2-2016 >>>http://ma0.pl/r/v1Smoje-wielkie-greckie-wesele-2-2016 >>>http://ma0.pl/r/v1Smoje-wielkie-greckie-wesele-2-2016 Po kilkunastu latach od wesela Toula i Ian wciąż bezskutecznie próbują uwolnić się od wszędobylskich greckich krewnych. Gdy czasem zdobędą trochę wolności, zaraz nadarza się okazja, by kochający się rodzinny krąg ponownie zacisnął się jak pętla na szyi. Ich córka Paris wybiera się na studia, a rodzina oczywiście musi zatwierdzić wybór uczelni. Zanosi się na trzęsienie ziemi, bo dziewczyna pragnie opuścić rodzinne Chicago, a co gorsze jej nowy chłopak nawet nie udaje Greka. Jednak prawdziwe tsunami dopiero przed nami. Otóż rodzice Tulli - Maria i Gus - odkrywają, że ich małżeństwo jest nieważne, więc formalnie wciąż są do wzięcia, a to dopiero początek…

jak się nie ma kasy to się nie idzie na wesele. .bądźmy ludźmi. ..150 zł? to kosztuje twoje miejsce przy stole. 

badania wykazują że gdy młodzi zapraszając nie piszą nic o kasiorce, prezentach itp tylko o tym że po prostu obecność gości jest dla nich najważniejsza, wtedy hojność gości jest wyższa niż gdyby napisali że chcą kase 

tak samo widziałem na youtube taki test społeczny, koleś ustawił na rynku stół i na nim miał różne "pierdołki' na sprzedaż typu figurki, drobna biżuteria takie tam rzeczy i miał napisane że "płacisz ile chcesz, co łaska" i co się okazało? że koleś zarobił więcej niż gdyby wystawił swoje normalne ceny...

tak samo jest taka restauracja gdzie tak przyjmują płatności, że jesz i płacisz ile chcesz i zarabiają na tym kokosy, bo to człowiek wtedy decyduje ile chce dać, fakt, zdażają się "chamy" którzy nie zapłacą nic, ale wiekszość płaci i to dość hojnie, no bo głupio dać za obiad 5zł prawda? to dadzą 20-30zł a nawet i 50zł, gdzie normalnie by zapłacili 15zł za obiad i tyle

tak działa ludzka psychologia, jak się kogoś zmusza do płacenia, czy dawania kasy to jest wewnętrzny sprzeciw, ale jak się da wolnosć i swobode to ludzie chętniej dają i hojniej dają

a co do problemu w tym temacie to można zrobić tak że robisz dwie koperty, w jednej jest telegram z życzeniami a w drugiej kasa, młodzi wezmą, rzucają wszystko na sterte i potem nie wiedzą od kogo było ile, bo telegram znajdą bo jest podpisany ale koperta ze stówką w środku to niewiadomo od kogo jest :D