ja i kolega

mam kolegę, znajomego z którym się lubimy ale znamy słabo jednak ciągle ze sobą rozmawiamy radzimy pomagamy i wsystko byloby ok gdyby nie to ze jak mowie z nim o jakims facecie on sie oburza mowi ze ja na niego nie dzialam ze nie jestemw jego typie tylko po co? wcale nie chce być w jego typie i po co on porusza ten temar. dowiedzial sie ze spapalm u nowego faceta i zaraz na mnie naskoczyl ze co ja robie jak tak mozna o co chodzi?

Dziewczyno, nie widzisz tego? On jest o Ciebie zazdrosny! Pewnie podobasz mu się, może skrycie się w Tobie kocha... Więcej zrozumienia i empatii, popatrz na jego zachowanie i wyciągnij wnioski. On nie zachowuje się tak po to, żeby Ci dokuczyć lub pokrzyżować Twoje plany. Jest zazdrosny i tyle.

Dziewczyno, nie widzisz tego? On jest o Ciebie zazdrosny! Pewnie podobasz mu się, może skrycie się w Tobie kocha... Więcej zrozumienia i empatii, popatrz na jego zachowanie i wyciągnij wnioski. On nie zachowuje się tak po to, żeby Ci dokuczyć lub pokrzyżować Twoje plany. Jest zazdrosny i tyle.

są dziwne. Na podstawie autorki, nie potrafią zwykłych znaków odczytywać :) I te debilne pytania, na co, po co, jak to.

nie rozumiecie on o sobie mówi ze nie jestem w jego typie jak opowiadam mu o innych facetach zarz mowi ze jestemu jemu czyli mojemu koledze obojętna