Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość niebieskaaa sukienkaaa

MOJ GINEKOLOG- ocencie.

Polecane posty

Gość niebieskaaa sukienkaaa

Prowadził moją ciąże, w trakcie której komplementował mój wygląd. Stwierdzam teraz obiektywnie,wedle tego,co słyszę od innych.Jestem atrakcyjna,mam kobiecą figure,biodra,piersi,wcięcie w talii,w ciąży za dużo nie przytyłam, brzuch też nie był jakoś bardzo duży. Do tego lekarza zaczęłam chodzić gdy zaszłam w ciąże,poniewaz jest swietnym specjalistą i ordynatorem w szpitalu, gdzie rodziłam. Od początku ciąży zwracał się do mnie na Ty, mówił,że jestem ładna i zgrabna,ale wtedy jeszcze nie tak wprost,tyllko przy rozmowie, np. o przyroscie wagi w ciąży- wiecie o co chodzi.Ale teraz kiedy przychodze na kontrolę po ciaży , słyszę już bardziej ak mi się wydaje jednoznacze, i bezposrednie teksty. Nie będę opisywać konkretnych sytuacji,bo za dużo tego. Napisze tylko co od niego usłyszłam,nie wszytsko,bo nawet wszytskiego nie pamietam. 1.Wchodze do gabinetu,a on:"I co śliczna to co robimy"? 2.Twój mąż musi cie bardzo dobrze pilnować,bo ma taką laskę,że szok(to słyszę na każdej wizycie) 3. Widzę,że po ciązy figura już wróciła. 4. Kładz się laseczko. 5. Jesteś bardzo urodziwa, mąż pewnie musi koło Ciebie skakać. 6.Ale masz zajebistą tunkię. 7.Ładny masz kolor paznokci. 8. Ja Ciebie bardzo lubię. 9. Twój mąż się nie wysylił(to powiedział dziś odnośnie prezentu na zajączka) zasługujesz na coś więcej.Ale tak to jest z chłopek,teraz jak już ma dziecko to w ogole. Podobnych tekstów było więcej,ale zawsze bardzo mnie peszą i cześć przez to zapomniałam. Generalnie zwraca się do mnie laseczko,śliczna itp. Jestem niecałe 2 miesiące po porodzie i nie ukrywam,że wyglądam jak przed ciażą.Rozstępów nie mam, piersi bez zmian,bo w ciąży sie nie powiększyły zbytnio i nie karmiłam.Jeszcze jeden tekst odnosnie karmienia piersią,już w szpitalu przestałam karmić,a on przepisał mi bromergon.Potem na wizycie kontrolnej usłyszałam: Dobrze,że nie karmisz, nadal bedziesz miała ładne piersi.Bardzo dobra decyzja. Ja mam 24 lata,on jest po 40stce. Powiedzcie co o tym sadzicie?Bo ja już sama nie wiem...|Z jedenej strony mysle czy nie zmienic lekarza,ale z drugiej w mojej okolicy nie ma lepszego i chciałabym nadal do niego chodzic. Tylko prosze bez glupich komentarzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nataliaaaaaaaaa
Ha ha mamy uwierzyć ,że szanujący sie lekarz wali teksty jak menel z budowy? :classic_cool: wysil sie bardziej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość już wiesz co robić
już bym do niego nie poszła, chyba, że marzy ci się romans

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lsdsdkjsdjkjdksk
Słoneczko 2mies po ciązy żadna kobieta nie wyglada tak jak przed, wiec nie wymyslaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hygy 81'
chyba jestes mega pusta i wygladasz na łatwą, ja do kobiety która by mi sie podobała bym sie nie zwracał tak, traktuje cie jak darmową dziwke ;D:D:DD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfghdf
Dobrze,że nie karmisz, nadal bedziesz miała ładne piersi.Bardzo dobra decyzja. kur..a i to jest dobry lekarz!!!!!!!!!!!! jak z takimi tekstami wyskakuje!! ej ty jestes glupia czy z policji?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wymieniłam na letnie
Jestem atrakcyjna,mam kobiecą figure,biodra,piersi,wcięcie w talii,w ciąży za dużo nie przytyłam, brzuch też nie był jakoś bardzo duży. Jestem niecałe 2 miesiące po porodzie i nie ukrywam,że wyglądam jak przed ciażą.Rozstępów nie mam, piersi bez zmian, Pfff :) co za pierdoły, cierpisz na narcyzm kobieto.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niebieskaaa sukienkaaa
Najbardziej komplementował moją szparkę, mówił,że z takim rozwarciem poród to bedzie pikuś po czym bawilismy sie w "zganij co mam w piczce" chowalismy rozne przedmioty, najwiekszy był fotel ginekologiczny ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gfhgjhkkl
mysle ze po ciazy to juz nie to, wiec zejdź na ziemię kretynko ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość obsikana jenny a błyszczy
prowo i to głupie :o jak nie to liczy na ruchanie i tyle [czesc[ wiec nie podneicaj się zbytnio tylko popuśc szpary i bedzie spokój

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jestem blizniakiem/czka ;)
Mi moja gin powiedziala, kiedy miala mi zakladac wkladke, ze musi to zrobic w uspieniu bo mam z ciasna dziurke i nie dam rady na zywca ;) Rodzilam przez cc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wierzęę
Ja mam najlepszy pomysł. Zapytaj męża co o tym wszystkim myśli!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kkrrooppkka
oczywiscie ze po 2 miesiacach od porodu mozna wygladac tak jak przed ciaza. Ja przed wazylam 52,5kg i 2 dni po porodzie moja waga byla dokladnie taka sama jak przed. Rozstepow tez zadnych nie mialam od porodu minelo 1,5 miesiaca i po ciazy nie ma nawet sladu na moim ciele wiec nie chrzancie zazdrosne baby ktore przytyly w ciazy po 20kg ze sie nie da!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niebieskaaa sukienkaaa
To nie jest prowo. Co do tekstu z piersiami to stwierdził tylko fakt i tyle.A nie jak większośc namawia do karmienia, a potem kobieta cierpi i lamnetuje,bo ma dwa zwisy zamiast piersi. Ciąża nie oznacza,ze mamy zrezygnowac ze swojej atrakcyjnosci.A ja z doswiadczenia moge teraz potwierdzic, ciąża niekoniecznie musi rujnowac piersi.ja mam bez zmian. Miałam cc,oczywiscie on je przeprowadzał.Postarał sie bardzo,szef kosmetyczny, który nie jest nawet na brzuchu,tylko na- tak dokładnie NA wzgórku łonowym,cieniutka kreseczka,po której za niedługo nie bedzie sladu.CC równiez mi zachwalał,wiec pewnie znow powiecie,ze jest konowałem. Owszem,wygladam jak przed ciażą,brzuch płaski,bez rozstepów,reszta ciała bez zmian,ale ona nawet w ciazy nie uległa zmianie.nie wiem czemu plujecie jadem.fakt, wiadomo jak wyglada wiekszosc kobiet zaraz po ciazy,ale nie kazdy przypadek musi taki byc. Ale moj wyglad tutaj jest mało wazny. Pytanie brzmiało: Co sądzicie o jego zachowaniau i co byscie zrobili na moim miejscu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niebieskaaa sukienkaaa
kropka zgadzam sie z toba,tak pisza zazdrosne osoby. ja co prawda 2 dni po ciazy miałam 5 kg na plusie,wiec nie miałam az tyle szczescia co Ty.jednak do dwoch tyogni wszytsko zeszło,bo ten nadbagaz to była głownie woda zgromadzona w organizmie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jiojio
40letni ordynator szpitala, haha:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wierzęę
Ja bym nie słuchała w ogóle obojętnie takich uwag. Po pierwszym takim tekście zwróciłabym uwagę, po drugim wyszła i nie wróciła. Lekarz nie powinien komentować w ten sposób. Nie ma tu nad czym debatować. I jeszcze raz piszę, poważnie, zapytaj męża co o tym myśli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niebieskaaa sukienkaaa
Na poczatku,kiedy jego teksty nie były az tak bezposrednie powiedziałam o tym meżowi.Stwierdził,że musze byc mocno w jego typie i ze na mnie leci.wkurzył się.Jednak obróciłam to potem wszytsko jakos w zart,a teraz kiedy maż pyta to mowie,ze juz takimi tekstami nie rzuca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niebieskaaa sukienkaaa
Pisałam,ze jest po 40stce na tyle wyglada,tzn blizej moze 50 tki. nie wiem,moze ma wiecej. w kazdym badz razie ma tytuł dr. nauk medycznych i jest ordynatorem od 6 czy 8 lat- nie pamietam dokładnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wierzęę
Czy nie uważasz, że skoro musisz kłamać mężowi na ten temat, bo wiesz, że jego reakcja będzie ostra i negatywna, to jednak jest to niestosowne zachowanie i nie powinno mieć miejsca? A co za tym idzie powinnaś była reagować, a skoro tego nie robiłaś, to przynajmniej teraz już pożegnać pana doktora?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niebieskaaa sukienkaaa
Moze nie stosowane,a moze ma takie specyficzne poczucie humoru,w koncu nie posnął sie do niczego dalej,chodzi mi o kontakt fizyczny. Były tylko takie sytuacje,ze trzymał mnie za łydkę to było podczas cytologii,i opierał łokieć o moje kolano kiedy robił usg dopochwowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kkrrooppkka
tez mialam podobny przypadek... Tylko ze ten moj gin ma poprostu taki sposob bycia...tez mi czasami gadal ze mam ladne rajstopy np (bo akurat mialam takie we wzor) albo ze kolczyki ladne...czy np ze szczuplutka jestem... Ale ja na to nie zwracalam uwagi...moj tez byl jakos pomiedzy 40-50 moze ci w tym wieku juz tak maja...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niebieskaaa sukienkaaa
kropka no własnie on ma specyficzny sposób bycia, moze ma take poczucie humoru po prostu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie no jasne, że nogi
Co to w ogóle za komedia pacjentkę laseczką nazywać? Wiesz zapewne zostaniesz skrytykowana. A ja Ci powiem tylko, że co komu pasuje. Mnie by oburzało takie spoufalanie i w życiu bym nie pozwoliła na takie teksty. A Tobie najwwyraźniej się to podoba i krytykę będziesz odpierała. A przychylne uwagi brała za dobrą monetę i dalej odwiedzała lekarza. Ale mężowi kłamać nie powinnaś. Powinien wiedzieć o tym co się dzieje w gabinecie. Wyobraź sobie, że on jest w takiej styuacji z miłą panią doktor, nie przeszkadza Ci to? Wyobraź sobie, że mówi Ci o tym, czujesz się zazdrosna, a on dalej słucha podobych tekstów za Twoimi plecami, ma z tego satysfakcję i nigdy nie zamierza Ci o tym powiedzieć. No i oceń zgodnie z własnym sumieniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wierzęę
To ja pisałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość redeass
Autorko, mój mówi podobne rzeczy. Ze ładnie wyglądam itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość redeass
Ma żonę, ja męża. W ciąży tez słyszałam wiele komplamentów, że mam mały brzuszek, że mało przytyłam i ładnie wyglądam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość redeass
Jak się gdzieś spotkamy przypadkiem, to mnie zawsze poznaje mimo, że ma mnóstwo pacjentek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niebieskaaa sukienkaaa
Na razie zostawie to tak jak jest.moze faktycznie nie ma zlych intencji...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość redeass
ja się zastanawiam autorko, po co oni to gadają? Po co im to, skoro nic z tego nie będzie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×