Chcemy się kochać, a nie możemy, POMOCY!!

Witam. Od razu chce zaznaczyć, że prosze o dojrzałe odpowiedzi, a nie żarty. Mój problem polega na tym że ja razem ze swoim chłopakiem nie możemy się kochać. Powód - nie ma erekcji. Męczymy się już ponad miesiąc, próbujemy cały czas do pewnego momentu w którym stwierdziliśmy że przez 2-3 tyg będziemy życ w celibacie. Mój chłopak dodatkowo bierze Permen około miesiąca więc chyba powinno coś się poprawić prawda? Wiem, że go powinnam wspierać ale ja już jestem na granicy wytrzymałości tak bardzo chce sie z nim kochać. On powiedział, że ma tylko nadzieje że następnym razem się uda, bo już zwątpi całkiem, jesteśmy tacy zdenerwowani, na niczym nie potrafimy się skupić. To już nas dobija. Próbowaliśmy około 6-7 razy i dalej nic, gra wstępna ok a potem jego penis opada we mnie. Musze zaznaczyć ze to będzie nasz wspólny pierwszy raz, ja jestem jego 2 partnerką seksualną a on jest moim pierwszym. Nie wiem co może być tego przyczyną ponieważ uprawia sport, nie pali, nie pije nałogowo, nic nie wciąga, nie prowadzi trybu życia który by go męczył i nie masturbuje się za często a teraz to już wcale od miesiąca. Wiem że to jest w sferze psychicznej, stres poprostu, nie chce go wysyłać po Viagre ale bede chyba zmuszona.. Mam 20 lat, on 22.. Też miałyście takie problemy ze swoimi partnerami? Jak to zwalczyć? Co zrobić żeby mu pomóc? Czy konieczna będzie wizyta u seksuologa albo urologa? Pomocy:(

Pokazał ci jak sie masturbuje i czy mu stoi?

miałam podobnego faceta ale miał lat 39 i długo nie miał kobiety Pomogło jak mu powiedziałam że mi nie zależy na sztywnym penisie a tylko na tym że jest ze mną i sie pieścimy raz zaczął robić mi minetkę i mu stanął Potem włożył i skończył wytryskiem

Jak mu nie stoi, to niech Ci zrobi językiem. na dłuższą metę taki związek nie ma szans.