Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość facetprzyszlosciowy

Wdowa z 2 dzieci...

Polecane posty

Gość facetprzyszlosciowy

No własnie, poznałem wdowe z 2 synami... CO o tym myslicie? Dobry pomysł żeby wiazac sie z nia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fizia.
jak dobrze daje to tak :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a magistra to pewnie masz
Zależy jak długo jest wdową, tak czy inaczej to zawsze jest lepsza niż rozwódka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość facetprzyszlosciowy
jest wdowa od 2 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mnbvava
Wcale nie lepsza, bo jej mąż zza grobu może straszyć..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość facetprzyszlosciowy
ona 29 dzieci 6 i 5, ja 31

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Autorze napiszę Ci tak, wiem że wiązanie się z kimś kto ma dzieci jest ogromnym wyzwaniem i obowiązkiem, ale z drugiej strony takiej kobiecie możesz zmienić cały jej świat. Osoba samotnie wychowująca dzieci nie jest człowiekiem drugiej kategorii. My kobiety, którym z jakiś przyczyn nie wyszedł związek z ojcem naszych dzieci marzymy o rodzinie. Wbrew temu co tu piszą często niedojrzali ludzie, nie jest tak że każda samotna mama to kobieta lekkich obyczajów. Życie płata różne figle - Twojej partnerce los odebrał męża (szczegółów nie znam), a ja np sama musiałam podjąć ciężką decyzję, że lepiej odejść, bo mój mąż bardzo się zmienił. Jednakże nadal marzę o rodzinie, o swoim mężczyźnie, który będzie tatą dla moich dzieci. Wcale się nie kryje z tym. Ten człowiek, który je spłodził nie zasługuje na miano ojca. Wybacz trochę się rozpisałam o sobie, ale chcę byś zrozumiał, że mimo trudów i niekiedy ciężkiej pracy możesz naprawdę zyskać coś wspaniałego - kochającą rodzinę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Autorze napiszę Ci tak, wiem że wiązanie się z kimś kto ma dzieci jest ogromnym wyzwaniem i obowiązkiem, ale z drugiej strony takiej kobiecie możesz zmienić cały jej świat. Osoba samotnie wychowująca dzieci nie jest człowiekiem drugiej kategorii. My kobiety, którym z jakiś przyczyn nie wyszedł związek z ojcem naszych dzieci marzymy o rodzinie. Wbrew temu co tu piszą często niedojrzali ludzie, nie jest tak że każda samotna mama to kobieta lekkich obyczajów. Życie płata różne figle - Twojej partnerce los odebrał męża (szczegółów nie znam), a ja np sama musiałam podjąć ciężką decyzję, że lepiej odejść, bo mój mąż bardzo się zmienił. Jednakże nadal marzę o rodzinie, o swoim mężczyźnie, który będzie tatą dla moich dzieci. Wcale się nie kryje z tym. Ten człowiek, który je spłodził nie zasługuje na miano ojca. Wybacz trochę się rozpisałam o sobie, ale chcę byś zrozumiał, że mimo trudów i niekiedy ciężkiej pracy możesz naprawdę zyskać coś wspaniałego - kochającą rodzinę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a magistra to pewnie masz
" tak czy inaczej to zawsze jest lepsza niż rozwódka" użyłem skrótu myślowego i może wyszło prostacko, ale nie będę się rozpisywać na ten temat, prawda pozostaje prawdą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wklejam ponownie
Jestem z mezczyzną ktory jest samotnym ojcem .Ogolnie na mojego faceta nie moge zlego slowa powiedziec, jest taki jaki byl, za to z jego dzieckiem bywalo przeroznie.Napewno bedzie kosztowac cie wiele pracy aby dzieci cie zaakceptowaly jako pelnoprawnego czlonka rodziny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość swedrft
ja piertole i tu sie przyszles pytac?? poznaj ja to sie dowiesz czy warto

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość swedrft
ja piertole i tu sie przyszles pytac?? poznaj ja to sie dowiesz czy warto. tu siedzi samo gimgowno nie wiedzace nic o zyciu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×