tęsknota mnie dziś zabija-za seksem z Nim!!!

Jesteśmy ze sobą od kilku miesięcy..jednak nie mieszkamy (jeszcze?)ze sobą... a dziś mnie tak jakoś naszło-cholera hormony czy co???dosyć ,że mam ,,te'' dni to jeszcze wypiłam sobie 2 kieliszki szampana..i teraz to już masakra jakaś! On rano do pracy...i gdyby nie ten alkohol we krwi...to już stałabym pod drzwiami..wiem!są taksówki.ale On mieszka u rodziców-więc troszkę nie bardzo....a powitałabym Go dziś.....:x .. macie też czasami tak??

tez tak czasem mam, na szczecie w lodowce zawsze jest zapasowa kaszanka

wybacz szczerość-proponujesz zajedzenie chcenia??

tak, kaszanka podsmazana z cebulka zapycha zoladek i myslisz tylko o tym

albo znajdz sobie kochanka :P

wszystko byłoby super...tylko cebulki nie jadam w wersji smażonej...a to i tak nie zmniejszy mojego chcenia na seks....niestety....

Kochanka powiadasz??... nie ciągnie mnie..On zaspokaja moje potrzeby-tylko Go cholerka nie ma przy mnie teraz:(