Niewychowane dziecko a prawo ciotki!

Czy ciocia miała prawo pacnąć po łbie kompletnie niewychowane dziecko szwagra za głupi wybryk podczas lanego poniedziałku? Oblał ciocię raz z jajka do dyngusa. Ciocia nie zareagowała, nie włączyła się też do zabawy. Gdy malec się rozochocił na dobre i pomimo głośnych stwierdzeń, że ma być spokój oblał ciocię po raz 2 z wielkiego garnka to... dostał po głowie. Tym bardziej, że zalał trzymanego w rękach smartphona. Najpierw był zdziwiony, potem się rozryczał. Sprawa została najpierw zbyta przez szwagra i jego rodziców z uśmiechem, ale dziś wielka obraza majestatu dziadków - jak ta ciocia śmiała. Ciocia pacnęła, nakrzyczała, krzywdy nie zrobiła: nie był to żaden sierpowy, tylko taki ruch z dołu do góry po skosie bardziej po włosach. Jak to jest? Dodam tylko, że ów bezstresowo wychowywany 9-latek sprawia potworne problemy wychowawcze, liczy się tylko z ojcem, który jest niestety w domu raz na kilka miesięcy. Matkę traktuje - podobnie jak pozostałe kobiety - jak zero.

ma poczucia humoru, troche luzu kobieto a swiat bedzie piekniejszy

dobrego wychowania.

Pewnie ze nie ma prawa. Nikt nie ma prawa podnosic reki na drugirgo czlowieka i tylko obrona wlasna to usprawiedliwia. W tym wypadku ciotka nie bronila sie przed smiercia ale odreagowala agresje po oblaniu woda. Ja bym na miejscu rodzicow powiedziala jej to i owo. Nawet jesli nie potrafia go wychowac - ona nie ma do tego zadengo prawa!

Jasne ,że nie powinno bić się nikogo,ale 9 latek powinien też wiedzieć,że nie tzn.nie>

Szczerze? Skoro nie rozumie słownie, to ręcznie zrozumiał. A jak się komuś nie podoba, to niech na smyczy smarka trzyma.

Gdybym ja byla ciotka to nie tylko bym pacnela ale strzelila w dupe az by kurz z gaci poszedl! A od rodzicow oczekiwalabym oddania pieniedzy za smartfona.

Myślałam, ze piszesz o dwulatku. :o Chłopiec w tym wieku juz powinien wiedzieć, ze oblanie kogoś garnkiem wody to przegięcie.

Z jajka, może jeszcze by przeszło i można to potraktować z humorem, natomiast z oblanie wodą z garnka to przesada i smarkacz słusznie dostał, zwłaszcza, że nie tylko ucierpiała ciotka, ale i telefon.

Co do pacniecia to sie nie wypowiem, ale pieniedzy za zniszczona rzecz to ciocia jak najbardziej powinna sie domagac.

Bić nie, powinna natomiast wstać, wyjść do kuchni i wrócić z garem pięciolitrowym pełnym wody i lunąć smarka z góry na dół.

Bić nie, powinna natomiast wstać, wyjść do kuchni i wrócić z garem pięciolitrowym pełnym wody i lunąć smarka z góry na dół.

Bić nie, ale ciocia powinna wziąć pięciolitrowy gar wody i schlastać smarka z góry na dół.

Bić nie, ale ciocia powinna wziąć pięciolitrowy gar wody i schlastać smarka z góry na dół.

Bić nie, ale ciocia powinna wziąć pięciolitrowy gar wody i schlastać smarka z góry na dół.

Bić nie, ale ciocia powinna wziąć pięciolitrowy gar wody i schlastać smarka z góry na dół.