Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nova ja

Żona, mąż, długi związek, brak chemii i ten trzeci

Polecane posty

Gość nova ja

Jestem już 20 lat ze swoim facetem, jest dobrze , jest dobry, jednak brak mu inicjatywy, nigdzie nie chodzimy, moze czasami do kina jak ja wybiorę film i kupię bilety. Nie kochamy się już od roku początkowo on odpalał za szybko a potem już ja się nie mogłam skoncentrować,. Do tej pory unikałam facetów ktorzy mnie podrywali, ale ostatnio poznałam Deana typ podrywacza z bajerem, uparty (dzwoni już od 2 mcy) No i po głowie zaczął mi chodzić romans. Co o tym myślicie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Krejzolek:)
jak jest przystojny to mozesz sprobowac:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nova ja
przystojny i inteligentny, uprzejmy inny niż mój obecny facet On mi woli wszystko kupić byle bym była zadowolona ale ja potrzebuje czułości namiętności i poweru. rozmawiałam z nim na ten temat ale to kompletnie nic nie daje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość basianonono
ile masz teraz lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nova ja
ten trzeci to nie jakaś alternatywa, tylko bardzo mi się podoba i ma to coś czego mój facet nie ma od początku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nova ja
prawie 40 i naprawdę nie chce umrzeć przed telewizorem oglądając kiepskich i słuchając jak mój facet siorbie piwo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Chamski Traktorzysta
Jak Ci brakuje chemii to se kup proszek do prania albo ciasto w Lidlu uhuhuhuh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nova ja
może mały sex by się przydał - oj braki, braki, braki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nova ja
Chamski Traktorzysta sam sobie kup proszek najlepiej E i wyczyść język i ząbki . Choć nie gwarantuje ze zaczniesz mądrze gadac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestes jebnięta. Jestes z facetem 20 lat, zamiast szukac mozliwosci naprawy zwiazku to Ciebie juz dupa swedzi zeby isc na skroty i bimbac sie z jakims cyganem. Ogarnij sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sory, troche mnie ponioslo ale kurde no jezeli jestes z typem tyle lat to serio szkoda... na prawde nieda sie nic naprawic ? rozmawialas z nim o tym ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nova ja
stawałam na glowie a on moze raz z laska mnie przelecial, z reszyy wykreca sie, ze jest zmeczony, albo musi cos zrobic. Błagam pomóżcie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Chamski Traktorzysta
łeeee

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nova ja
wiesz jestem dość ladna i komunikatywna, wielu nawet sporo młodszych facetow mnie podrywa. a moj facet nie reaguje nawet jak zmieniam się to wyjątkowo przykre

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wyglada na to ze go nie pociągasz, albo totalna rutyna. Moze zafunduj sobie jakas ostrą metamorfoze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nova ja
poprostu jestem zmęczona i nie chce być partnerem do wszystkiego. jestem seksualnie pobudzona i niezaspokojona. Zastanawiam się jednak jak długo u mnie ten stan się utrzyma . Jak zostane z obecnym partnerem to koniec z seksem jak wybiorę drugą obcję może jeszcze parę lat pięknego spełnienia noże mnie czekać,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nova ja
raz na pół roku poprawiam wygląd ćwicząc, zmieniam fryzurę itd a z natury jestem wulkan więc tego już nie podkrece turbina, zato moj men kocha się ze mną 5 minut z grą wstępną, odpala na mój brzuch za wcześnie i mówi że mu przykro i tak za każdym razem i zawsze to moja wina ze ide spac niezaspokojona bo go za bardzo podniecam jak twierdzi :((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurcze, tak sie zyc nie da :( Moje dwie kolezanki mialy podobne sytuacje. 1. Poznala faceta, ma z nim romans. Nadal probuje odbudowac zycie z mezem, jednoczesnie spotykajac sie z tym drugim. Mowi, ze jest szczesliwa. Wie, ze robi zle, ale czuje sie spelniona. 2. Poznala faceta, wdala sie w romans, ktory okazal sie tragiczny w porownaniu do malzenstwa. Nie ciagnela tego, siedzi z mezem, jest szczesliwa, bo uwaza, ze sa gorsi od niego i bedzie zadowolona z tego co ma. To jest ciezka sprawa, ale pisalas, ze probowalas rozmawiac, ratowac zwiazek. Nie wiem co Ci poradzic, bo nie chce Cie namawiac o czegos czego bedziesz mogla zalowac, albo odwodzic Cie od czegos, co moze jednak okazac sie wlasciwe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nova ja
Mrs Cole masz rację to ciężka sprawa. Generalnie to jest tak dobieramy się w pary i staramy się do siebie dotrzeć. Te dotarcie to zresztą ma różny skutek. Jak już minie fascynacja, zauroczenie i ognisty związek to pozostaje stabilna rodzinna miłość lub, jak kto woli przywiązanie i przyzwyczajenie, I w tym związku można być szczęśliwym a jakże! Tyle, że wtedy wychodzi, że partnerzy mają inne oczekiwania względem partnera, mają inne temperamenty, różne hobby, inne potrawy lubią. Jedyne, co ich przy sobie trzyma to suma wspólnych nieszczęść i porażek życiowych, o których najchętniej by chcieli zapomnieć Na tym etapie nie szukamy partnera, gdyż już go mamy, ale los jest złośliwy i podsyła nam osobę, która jest sumą wszystkich braków naszego ukochanego. Siłą rzeczy zastanawiamy się czy nie wybrać tego, który właśnie się pojawił wiedząc, że jest uosobieniem naszego wymarzonego faceta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nova ja
Wtedy mamy wybór: a. poradzić się znajomych, tyle ze cała sytuacja może dojść do naszych partnerów i będzie nieprzyjemnie b. poradzić się Was w większości mądrych i obiektywnych ludzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I tak zle i tak niedobrze. Jesli to co czujesz do swojego obecnego partnera, to tylko i wylacznie przywiazanie, to nie wiem, czy jest sens sie meczyc. Takie zycie nie przynosi radosci, to jest wegetacja. Jesli jednak czujesz, ze jest w tym wszystkim jeszcze jakas milosc, to musisz powalczyc, chociazby ostatni raz. Wiem, ze to brzmi glupio, bo w sumie on tez powinien sie starac, a z tego co piszesz tak nie jest. Ja uwazam, ze kazdy zasluguje na szczescie. Moze faktycznie jemu jest z Toba dobrze, zna Cie, nie potrzebuje niczego wiecej, ale wtedy co z Toba?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Znajomych bym absolutnie w to nie angazowala. A o to, zeby dostac wartosciowa rade na kafe, tez ciezko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nova ja
Proszę! Może któraś lub któryś z Was ma podobny problem. PISZCIE!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak mam :)
i korzystam :classic_cool: jest bosko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak mam :)
ja mam niby fajną żonę ale chemię diabli wzięli :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja mam fajnego meza i tez
chemie diabli wzieli :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak mam :)
i mam słodkie przyjaciółki mmmmmmm:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja mam fajnego meza i tez
przyjaciolki / jedna nie wystarcza :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak mam :)
ech to rutyna zawsze się wkrada :D w najmniej oczekiwanym momencie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość OnZalamany2777
Prosta sprawa...mowisz mi ze to i to CI sie nie podoba i ze odjedziesz do innego jezeli on ma dalej trwac w takim trybie zycia...To jest z deka gowniane..Ja jesem mezczyzna i wiem ze swojej kobiecie kotra kocham dalbym 1000% na co zasluguje i co potrzebuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×