Były chłopak się mści. Pomóżcie co mam robić.

Mój były też sie odgrażał i straszył zemstą, dopóki mój obecny facet sobie z nim nie "porozmawiał" :p od razu był święty spokój.

lepiej idź na policję bo nie wiadomo co taki psychol może wymslec , więc lepiej złożyć doniesienie ze cię prześladuje- i będziesz już zabezpieczona w razie w. może zadzwoń na policję i powiedz co masz zrobić i oni wytlumacza

To jak nie chcesz go oskarżyć o stalking (a to jest karane), to się bój dalej i nie pytaj , co jeszcze można, żeby się odczepił. Ty rozumiesz, że tylko zawiadomienie policji i założenie sprawy jest konieczne? Jak masz dowody w postaci sms-ów, meili, masz świadków, to nie wiem, czego się boisz? Dostanie zakaz zbliżania się pod groźbą odsiadki za nieprzestrzeganie wyroku sądu i tyle. Możesz zaryzykować i wysłać mu sms-a z grzeczną prośbą, żeby dał ci spokój i twojej rodzinie i znajomym, w przeciwnym wypadku sprawa znajdzie finał na policji, bo masz mocne dowody i świadków , że on cię nęka. Zobaczysz co ci odpowie i co się przez kilka dni będzie działo. Jak zacznie na nowo, nie masz wyjścia. I się nie bój! Do pioruna, musisz mieć twardy tyłek, skoro masz serce z waty. Ogarnij się , nie można pokazać mu, że się boisz, bo do końca zycia się ni nie pozbędziesz, a będzie coraz gorzej.

to jest tzw stalking i jest to karane.kara do lat 3 lub jesli ofiara targnie sie na swoje zycie to do lat 5.idz na policje powiedz co sie dzieje.zostawiaj sms,wiadomosci itp.to wszystko beda dowody.inaczej tego nie zwalczysz.

Poza tym o jakim wstydzie kobieto ty mówisz? No i co z tego, że policja przyjdzie do domu? On ci grozi, więc potencjalnie jesteś w niebezpieczeństwie. Sąsiedzi, o ile masz grzecznościowe relacje z nim, możesz im powiedzieć, że ex chłopak nęka cię i grozi, bo z nim się rozstałaś. A że opowiada o pożyciu? Dziewczyno, a ty myślisz, ze rodzicie to nie wiedzą, że dzisiaj każdy związek ludzi w twoim wieku(21 tak? - z nicka wnioskuje) oparty jest na seksie. Wstydzić powinien się on. Gdyby na mnie trafiło, to już dawno miałby kłopoty.

wez daj namiary sam chetnie mu wpier... za same slowa ktore skierowal do kobiety!!! choc nie jestem taki jak on oczywiscie ale krzywda ludzka zbyt mnie boli i jesli jest z moich rejonow chetnie go poznam!!!

Byłam na policji i nic nie mogę zrobić, pokazywałam naczelnemu śledczemu skany i nie ma tu gróźb połamania i pobicia, dlatego mam monitorować co mi pisze. A jak przyjedzie i będzie się rzucał wezwać policje. Ale to nic nie da. Napisał Mi coś czego bym się nie spodziewała jaką planuje zemstę. W nieoczekiwanym dla mnie czasie przyjedzie na moją uczelnie i zrobi coś że więcej się na Niej nie pokażę. A będę się czuła chodząc po mieście jakbym miała wypisane na czole dzi....ka. I oby to nie było wypisane na drzwiach, klatce, bolku czy w uczelnie kartki, bo chyba się wtedy zabiję.

A będę się czuła chodząc po mieście jakbym miała wypisane na czole dzi....ka. I oby to nie było wypisane na drzwiach, klatce

zgłoś go. niech nie triumfuje pajac! miałam kiedyś podobną sytuację, bałam się wychodzić z domu. szkoda czasu i nerwów. na takich działa tylko argument siłowy. nie przestanie postrasz policją, nie pomoże zgłoś go.

Pisałam, że poszłam i nie pomogli mi bo nie straszy że mnie pobije, połamie czy coś w tym stylu.

o mój Boże. w takim razie powiedz, że tata czeka na nowe newsy od niego z niecierpliwością:P może się wystraszy, albo przestanie chociaż się napawać tym, że nakapuje ojcu. pokaż mu że masz rodziców po swojej stronie. dla własnego spokoju zmień nr telefonu. groźby są przecież karalne, więc dlaczego policja nic nic nie może zrobić? tak nie można przecież żyć.

„Kto przez uporczywe nękanie innej osoby lub osoby jej najbliższej wzbudza u niej uzasadnione okolicznościami poczucie zagrożenia lub istotnie narusza jej prywatność, podlega karze pozbawienia wolności do 3 lat tak stanowi art. 190a, którego wprowadzenie przewiduje zaproponowana przez Ministerstwo Sprawiedliwości nowelizacja Kodeksu karnego. Wedle nowych przepisów karze do 3 lat pozbawienia wolności podlegać będą ten, kto wykorzystuje wizerunek innej osoby lub inne jej dane osobowe w celu wyrządzenia jej szkody majątkowej lub osobistej. - Jeżeli następstwem tych czynów będzie targnięcie się pokrzywdzonego na własne życie, sprawca podlegać będzie karze pozbawienia wolności od roku do lat 10 dodaje Minister Krzysztof Kwiatkowski. źródło:http://ms.gov.pl/pl/informacje/news,3256,stalking-uporczywe-nekanie--juz-w-poniedzialek.html

Ja się takiego czuba po roku dopiero pozbyłam :/

ja po 2 latach:o

do takiego dzialania, nic nie dzieje sie bez powodu. Nie zawsze wina lezy po jednej stronie. Ty sie tu wybielasz, on niby taki psychol ktory cie krzywdzi rzekomo, a policja nie ma podstaw do jakichkolwiek dzialan. Wymyslilas to aby sie zemscic I podbudowac samoocene ?

Mama go lubi bez względu na wszystko, a tata nigdy nie był za mną by mi pomóc. Więc chyba wezmę dziekanówkę i wyjadę.

Naczelny po przeczytaniu stwierdził po prostu że były chce się spotkać, a jak chce go blokować to mam do tego prawo a jeśli mnie nie straszył pobiciem czy innej osoby z rodziny to nie może nic zrobić.

zgadzam sie w 100 % z Max Zander vel Klaun . Kurwa dziewczyno , dasz sie zastraszac?! ogarnij sie do huja . ja to po jego pierwszej wizycie u mojego taty go zajebala i rozszrpala na strzepy . nie rozumiem cie, jesli sama nie jestes w stanie mu spuscic lomot to zalatw sb takich kolegow "artka" i sie z nim rozpraw raz a dobrze . a jesli on nie da spokoju no to do psow z tym i jebac wszystko .

nie ze go bronie, bo jezeli to prawda to on nie ma prawa cie nekac itp. Ale to sie kupy nie trzyma.

Ćwiczy ksw i sądzi, że się nie boi nikogo. Chciałam już dawno zerwać ale wiedziałam, że mama za nim więc zwlekałam, zaczęłam olewać z nim się spotykanie ale i tak przyjeżdżał. Jest dużo winy z mojej strony z zerwaniem, ale go nie zdradziłam jeśli o to chodzi.

nie rozumiem dlaczego policja nic nie robi. Idz do radcy prawnego! Sa tacy, ktorzy udzielaja bezplatnych porad. Moja kolezanka dostawala smsy od bylego, ze np. nie ma wychodzic z domu, zbey przypadkiem cos sie jej nie stalo itp nie bylo bezposrednio grozb pobicia a facet musial sie stawic na policji itp...zreszta mozesz mu chyba zalozyc sprawe z powodztwa cywilnego o nekanie. I jakby co to Ty tez go postrasz. Niech sie boi!!!!!!

marna prowokacja jak mozna najpier piszesz ze powiedział ze jak naślesz na niego kolesi to pożałujesz a teraz ze ćwiczy ksw kobieto ksw sie nie ćiwczy to jest federacja taki skrót konfrontacje sztuk walki spadaj do ksiażek lepeiej

jeju wiem jak wygląda a jaką ma ogólną nazwę mniejsza z tym od dwóch miesięcy próbuję jakoś wszystkiego i nic nie pomaga

mialam podobna sytaucje... pomóżcie, jeśli macie doświadczenie w tej kwestii... sluchajcie mam pytanie: Jestem nękana, zastraszana, śledzona przez byłego, z którym już nie jestem 2 lata! Jak powinnam postępować?? Chce dodać, że były facet grozi, że mnie zabije!!! Nie wiem czy to są tylko słowa, czy dojdzie do czynów.... -bagatelizowac sprawe, bo "pies, co dużo szczeka - nie gryzie" czyli, że jest tylko mądry w grze słownej, a odwagi mu brakuje do tego, by przejść do czynów?? - sprawę cywilną wytoczyć (tylko nie wiadomo, czy go to uspokoi, czy rozwścieczy!!!!) - zejść z drogi np zmienic miejsce zamieszakania (tylko czy to rozwiązuje sprawę)??? PROSZĘ O POMOC!!

Radzę zgłosić doniesienie do prokuratury na tego psychola! Musisz zebrać dowody przeciw niemu.Nęka Cię bo czuje się bez karny.Wezwą gnoja na komendę z polecenia prokuratora to zobaczysz jaki będzie potulny.Oni maja swoje metody ze nie spojrzy w Twoim kierunku.Moja sąsiadka miała podobnie i od roku ma spokój.

Policja nic nie pomoże zamknąć go nie zamkną bo niby za co. nie uderzył cię nie wyrządził żadnej szkody. ( oprucz moralnych ) ale to że wstyd przed rodzicami to się niezabarzo liczy policja tylko cię wyśmieje. Olej to

policja umarza sprawe!!!! bo oni musza tylko mnostwo formularzy wipisywac, wiec maja to gdzies! chce wytoczyc sprawe cylilną, ale czy go to nie rozzłości??? do tej pory już był wzywany na komende, ale zadnej poprawy.. mam wrazenie, ze on sie nikogo nie boi! proszę o podzielenie się swoimi doświadczeniami w tej kwestii PS NIKOMU TEGO NIE ŻYCZĘ!!!!

jesli ktos ma taka sytuacje niech sie odezwie, moze zalozymy nowy temat na uczuciowym pt Stalking

Jeżeli macie takie problemy, to nie ma na co czekać. Chodziłam z chłopakiem 4lata , w mairę upływu czasu stawał się coraz bardziej agresywny, aż zacząl mnie bić, podnosił za skórę na brzuchu . Raz był tak zazdrosny, że po piwrocie z dyskoteki wziąl nóż i machał mi przed twarzą. Udawałam , że mnie to nie rusza, ale wiedziałam, że to psychol. Na szczęście sam sobnie pociąl rękę i mówił, że to moja wina. Co chwile z nim zrywałam, ake on dostawał chisterii i mówił, że się powiesi. W końcu zerwałam przez telefon jak był w pracy na nocce. Tej nocy raz zapomniałam od razu zaknąć za sobą dom. On był w takim amoku, że przybiegł do mnie przez taki podmokły teren, chaszcze, żeby tylko moi rodzice nie wiedzieli że przyllazł. Na dzień dobry dostałam plombbe, pobił mnie chcial zgwałcic i zacząl dusić. Na szczęście dostał histerii inzacząl płakać, ale później znowu się zaczelo. Bylam głupia, bo przez moment mogłam zadzwonić po rodziców, ale się wstydziłam i balam, że on opowie im o tym co ja z nim wyprawialam. Jeździł wszedzie za mną, caly czas śledził. Raz gonił mnie w sklepie i po calym osiedlu. To byla jedna wiielka masakra. Żałuje, ze nie założylam mu sprawy. Poszlam tylko do znajomego. Policjanta i on z nim zrobil pożadek. Dziewczyny jak macie taki problem to. Dzialajcie, bo bedzie tylkomgorzej, a Wy bedziecie zalowac tak jak ja teraz

ja bym nie żałowała... najważniejsze, że się odczepił. też bym tak chciała, ale ta chwila nigdy nie nastąpi.... jestem nieufna.. idąc na spacer mam oczy doookoła głowy.... wrrr....