mam wstydliwy problem w sytuacjach intymnych, pomozcie blagam

Mam taki glupi problem, ze az mi wstyd tu o tym pisac. Chodzi o to, ze w sytuacjach intymnych robie sie "tam" bardzo mokra. Zanim partner zdejmie ze mnie ubranie, czuje ze juz przeciekam. Jest to dla mnie bardzo niekomfortowe i wstydze sie tego. Mialam 2 partnerow i kazdy mowil, ze jestem tam bardzo mokra...Teraz spotykam sie z kims i boje sie momentu, kiedy dojdzie do zblizenia. Wiem, ze kazda kobieta wilgotnieje, kiedy sie podnieci, ale nie az tak bardzo jak ja. Wlaczylam nawet kilka filmow porno i nie widzialam zadnej kobiety z taka mokra c*pka. Wstydze sie tego co ja mam zrobic? Czy moge isc z tym do ginekologa?Czy sa jakies sposoby farmokologiczne na zmniejszenie tego sluzu?Prosze potraktujcie ten temat powaznie, dla mnie naprawde to duzy problem i odbiera mi chec do seksu.

niektóre chopoki to mażą o takiej mokrej mysi

moja dziewczyna ma to samo tylko że gorzej:(

przeciez to samo szczescie tyle sluzu...poki nie jest tak,ze az jeansy przesiakaja to nie ma sie czym martwic

Mojemu się to akurat podoba. Gorzej jakbyś tam była sucha jak pustynia Gobi.

To nie problem,to zaleta.Gorzej jak jest za sucho,trzeba ślinić itd.Pozdrawiam.

tez tak mam a mam 15 lat :o

ale przecież coś takiego to nie wada tylko zaleta ;]

Moge Cie odwadniać co noc jak chcesz kochanie

a fuj pozniej leje sie wszedzie takie to kleiste a fuj

jajca posklejane...

dla nastolatka, to moze i frajda, nie dla doswiadczonego mezczyzny

to tez nie mozesz miec wacuska tylko pytonga :D

To chyba dobrze, nie? Zdecydowanie lepiej niż sucha. Jeszcze facet by pomyślał, że go nie podniecasz i odechcialoby się mu z Tobą spotykać... :o