Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość oszukana35

Nie mam już siły

Polecane posty

Gość oszukana35

hej Może ktoś mi pomoże, jestem po rozwodzie od jakiegoś czasu żyję znowu z mężem. Ostatnio zauważyłam że ciągle pisze ze swoja byłą. Dodam że rozwód był głównie z tego powodu że cały czas o niej myślał i wydaje m się że cały czas ją kocha. Ona tez się rozwiodła, ale nie są razem bo on podobno nie chce. Co o tym myślicie po co chce być ze mną!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Siergiej Pankiejew
jesteś pomocniczym workiem na jego semen, pamiętaj, nigdy nie jesteś MAJOR, zawsze jesteś MINOR

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ekstra cipusi
tworzycie ciekawy związek generalnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oszukana35
Własnie tak się czuje że po prostu jest ze mną bo mu wygodniej, może to dziwny związek i pewnie tak by nie było ale mieszkamy razem i tak jakoś wyszło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ellemme
Po co do niego wracałas?? masz 35 lat wiec zamiast tracić swoj cenny czas wracasz do byłego męża??? bezsens...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gwoli wyjasnienia...
a on byl tez jej mezem przed toba, czy nie byli nigdy malzenstwem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gwoli wyjasnienia...
o, wirus pochwowy sie wlaczyl, pewnie grzybica

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oszukana35
Miałam faceta po rozwodzie ale okazał się gorszym dupkiem niz mój były, nie wiem myślałam że teraz będzie inaczej skoro nie chce z nią być to może mnie kocha. Wiem stara nie jestem ale nie umiem zaufać już żadnemu facetowi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oszukana35
Nie był jej mężem, ona była jego wielka młośćia i go kiedys zostawiła. Mamy syna 17 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gwoli wyjasnienia...
wyglada na to, ze twoj ex nie chce moze juz byc z nia, ale tez wciaz nie potrafi zupelnie sie od niej odciac. tyle lat, to rzadko sie zdarza. w sumie zmarnowal zycie sobie ale i w jakims sensie i tobie. niby jest z toba, ale ty chyba tak do konca w to nie wierzysz. a co on na to mowi? dlaczego wrocil do ciebie, dlaczego ma z nia wciaz kontakt? on chyba sie pogubil w tym wszystkim i sam nie wie czego tak naprawde chce. a ty cierpisz przy okazji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam wszystkich. jeszcze nie mam rozwodu ale się do niego szykuję. dla mojego męża rodzina jest tylko na papierze.jak już się ją ma ,to ta rodzina niema żadnej wartości. mieszka w pracy a do mnie i dzieci wpada przelotem na jeden dzień w tygodniu.Oszukana 35 przeszłaś przez rozwód,nie wracaj do niego.ja nie wiem jak zniosę rozwód. ty już masz to za sobą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oszukana35
Własne tak mi się wydaje że on po prostu nigdy o niej nie zapomni, a z nia nie chce być nie wiem może dlatego że jego rodzina w życiu by tego nie zaakceptowała no i ona ma 3 dzieci. Najgorsze jest to że ta zdzira jak kiedyś z nim była to pieprzyła się z innymi ( z nim nie) 1 dziecko nie jest jej męza i jakos mojemu ex to nie przeszkadza. Ubiera się bardzo wyzywająco naprawde jak dziwka i mu to nie przeszkadza, ja jak założyłam krótsza spódnice to był dym. Rozwód sam w sobie był bardzo szybki,bez orzekania od ręki dostaliśmy na pierwszej sprawie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oszukana35
Z nia ma kontakt bo szkoda mu jej że się rozwiodła przez niego, a on nie nie chciał byc z nią. Boże nic nie rozumiem z tego czasami mysle sobie że najlepiej by było jak bym umarła to wszystko by się w końcu skończyło. Wiem że mam niby dla kogo żyć ale syn zaraz będZie dorosły a ja zostane sama a za sciana on i co. Codzienne go widzieć i np. słuchac jak z nia romansuje przez tel to naprawde nie jest fajne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja zastanawiam się czy brać rozwód z orzeczeniem o winie bo mam dobre podstawy ale nie wiem czy to wytrzymam. mój mąż niszczył mnie prawie 13 lat!Oszukana 35, nie trać czasu. on jest uzależniony od niej i zawsze będzie się kręcił koło niej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gwoli wyjasnienia...
jesli o chodzi o pociag faceta do danej kobiety to niestety ale nie ma zadnych regul. trudno to zrozumiec, ale tak jest. moze to tylko chemia, moze cos innego-nikt tak naprawde nie wie. summa summarum ona go od poczatku mega kreci i ani ilosc dzieci ani ubior, ani, ani...nie jest tego w stanie zmienic. mysle ze powinnas definitywnie i na zawsze zakonczyc z nim "zwiazek", inaczej bedziesz cierpiala do konca zycia. gdyby mial sie zmienic to juz dawno by sie to stalo. Kapujesz? zyjesz w iluzji i dlatego cierpisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oszukana35
Chyba naprawdę będe musiała z tym skończyć. Cholera straszne się boje zostac sama ale dzieki za odpowiedzi. Właśnie chciałam wiedziec jak ludzie postronni to widzą. Dzisiaj z nim porozmawiam. Czuje sie jak idiotka która przegrała zycie, a ja tylko chciałam miec męza który będzie mnie kochał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kachacha
Witajcie, ja również jestem po rozwodzie ale to już 5 lat i wszystko się ustatkowało. Rozwód był najlepszym wyjściem dla mnie i bardzo się cięsze, że mam to już za sobą . Oszukana jeśli chodzi o Twojego byłego męża to popatrz na całą tą sytuację z boku. Rozstaliście się bo on myślał o byłej, ona również się rozwiodła ze względu na niego, prawdopodobnie coś im nie wyszło i miej pewność, że Ty jesteś osobą która nigdy nie dowie się co się wydarzyło. To że Twój mąż mówi, że rozmawia z nią bo mu jej szkoda - nie wierz w to. Już sam fakt, że zrezygnował dla niej z Ciebie oznacza, ze zawsze choćby nie wiem co się wydarzyło ona będzie u niego nr 1. On moze zostać z Tobą dla wygody (tak jak mówisz, mieszkacie razem, macie syna) ale najwyraźniej nadal nie liczy sie z Twoimi uczuciami ani z Tobą ponieważ nadal z nią esemesuje. Ja przeszłam rozwód i po nim 3 związki i naprawdę czuję, że dopiero terazjestem gotowa na poważny związek i na wyciąganie wniosków z zachowania mężczyzn. Nie tłumacz go, nie szukaj dla niego pretekstów, przyjmuj wszystko co on robi tak jak czujesz, ze jest w głebi serca, nie zagłuszaj swojego głosu. Jeśli on potrzebuje wymówek tzn że będziesz przez niego cierpieć. Gdybym ja miała Ci radzić powiedziałabym zostaw go bo Ty jesteś w tym związku ofiarą i zawsze nią bedziesz, a on jest pijawką, która widzi, że u Ciebie znajdzie bramkę awaryjną, ale nie łudź sie, jak tylko ona będzie chciała go z powrotem (nie oszukuj się jego historyjkami o współczuciu dla niej) to on natychmiast się od Ciebie odwróci. Zostaw go i nie szukaj nowego mężczyzny, daj sobie czas, rok, dwa na poznanie siebie, wtedy dasz sobie szansę na stworzenie dobrego, nietoksycznego związku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oszukana35
Do sahara Jesli wniesiesz o orzekaniu o winie to na pewno będzie się wlokło no i zapewne będzie wywlekanie wszystkich brudów. A on się zgadza na rozwód? Może lepiej się dogadać i szybciej to zakończyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oszukana35
Oj niestety Kacha chyba masz racje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chcę,żeby ktoś w końcu stanął po mojej stronie i powiedział mu jakim jest ostatnim złamasem.może po prostu licze,że otworzą mu się oczy i zrozumie jak nas traktował. głupie nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oszukana35
Nie nie głupie,ale czy on to zobaczy i dotrze do niego jak was traktował to już inna sprawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kachacha
sahara, wywlekanie brudów przed sądem sprawi, ze rozwód będzie się ciągnął miesiacami albo nawet dłuzej, przy wywlekaniu brudów Tobie oberwie się tak smo jak jemu, pozatym jeśli naprawdę chcesz coś mu powiedzieć napisz do niego list, daj mu go i postaraj sie zapomnieć, spokoju doznasz nie wtedy gdy "on zrozumie jak Cię skrzywdził" tylko wtedy gdy Ty mu wybaczysz i zaczniesz żyć dalej. Pamietaj, ze gdy zaczniecie orzekać o winie on znienawidzi Cię jeszcze bardziej i ostatnią rzeczą jaką przyjdzie mu do głowy będzie to, ze Cię zranił. Zaczniecie mścić się na sobie na wzajem i jesli macie dzieci to one na tym najbardziej ucierpią, a jeśli nie, to tylko Wy. Sedzia który będzie prowadził sprawe nie będzie oceniał waszego postępowania tylko będzie się starał doprowadzić do porozumienia miedzy Wami dopóki tego nie osiągnie nie ma mowy o rozwodzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kachacha
oszukana, mozesz tez postawić mu bardzo twarde warunki, zobaczysz wtedy na ile mu zależy, niczego wtedy nie tracisz a mozesz wiele zyskać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oszukana35
Aż się boję tej rozmowy, ale muszę wiedzieć czy zerwie z nią kontakt ,jeśli nie to oznacza tylko jedno, że nadal jest dla niego bardzo ważna, a ja po prostu jestem bo tak mu wygodnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×