Jak zaskoczyć żonę?

Niedługo mamy 5 rocznicę i chciałbym zabrać żonkę na romantyczny wyjazd. Szukam cały czas jakiegoś dobrego hotelu, myślałem o Paryżu albo o Rzymie. Coś klasycznego. Ale zastanawiam się jak to wszystko zorganizować, czy na przykład zrobić jej w domu kolację i na końcu dać bilety na samolot? myślałem, że o tym, żeby iść do knajpki sushi (oboje uwielbiamy) takiej z pływającymi łódkami i żeby kelner puścił kopertę z jej imieniem i żeby tam były bilety...no nie wiem szukam inspiracji...spodobałoby Wam się coś takiego?

wiem, że chciałbyś pewnie zrobić jej tą niepodziankę na kolacji ale może właśnie bardziej ją zaskoczyć i dać jej te bilety kiedy kompletnie się tego nie będzie spodziewać - np. możesz wysłać do niej do pracy kuriera z bukietem kwiatów i kopertą :) myślę, że będzie zaskoczona, ja dostałam tak pierścionek na 3 rocznicę(zazdrość koleżanek niedoopisania;P) aha i jeśli pojedziecie do Paryża to tylko do tego hotelu http://www.accorhotels.com/pl/hotel-2789-hotel-baltimore-paris-mgallery-collection/index.shtml nie dość, że oddaje klimat miasta to jeszcze jest w samym centrum