Pytanie do ludzi przeciw aborcji

Co Waszym zdaniem powinna zrobić dziewczyna, która została zgwałcona i zaszła w ciążę, jest bardzo młoda i jedynym wsparciem od rodziny, które mogłaby otrzymać to byłyby pieniądze na aborcje? Ma urodzić i zmarnować życie sobie i dziecku?

A jak bardzo jest młoda?

jeśli dziecko zostało poczęte w wyniku gwałtu to aborcja jest dopuszczalna poczytaj trochę bo mam wrażenie, że nie wiesz o czym piszesz

Chociaż nie wierzę że w takiej sytuacji jakaś rodzina mogłaby odwrócić się od zgwalconej kobiety

Według mnie nie.

Ja wiem, że jest dopuszczalna, ale niektórzy ludzie wciąż utrzymują, że aborcja nie powinna zostać wykonana.

I ja jednak sądzę, że na świecie są takie szumowiny.

w przypadku gwałtu aborcja jest legalna. Tylko kobieta musi się zastanowić nad tym czy chce wychowywać dziecko spłodzone przez oprawcę, czy nie..

ja uważam że owa dziewczyna dziecko te powinna oddac, zostawic w szpitalu-takie dzieci maleńkie mają praktycznie 100% pewności że go ktoś zaadoptuje

powinna oddac do adopcji,a zeby miec pewnosc,ze dziecku krzywda sie w zyciu nie stanie niech to bedzie adopcja ze wskazaniem.Taka dziewczyna sama wybiera rodzine w ktorej bedzie sie wychowywalo jej dziecko.Przeciez to malenstwo nie jest niczemu winne,ono na swiat sie nie pchalo i nie prosilo,a skoro zostalo poczete to ma prawo do zycia czyz nie? Rozumiem,ze gwalt to ogromna trauma dla mlodej dziewczyny,ale to dziecko to tez polowa jej samej...No ja nie popieram aborcji absolutnie.

okna życia istnieją. a są pary które nie mogą mieć dzieci mimo iż chcą.