Gdańsk jest przereklamowany

Nie wiem co ludzie widzą w Gdańsku, dla mnie to miasto jest fatalne. Poza starym miastem (i tak mocno zaniedbanym) nie ma tam nic ciekawego. Jedyny plus to morze. Może się spodobać tylko tym, którzy nie ruszą się dalej poza długą i pobrzeże (chociaż tam też smaczki typu wyspa spichrzów). Zresztą patrząc w przeszłość Gdańsk to było rybackie miasteczko, i tak w sumie wygląda jak się przejedzie aż po przymorze, same bloczki z prlu...

Masz rację-Gdynia jest fajniejsza ;)

W sumie to poza starym miastem podoba mi się jeszcze tylko Wrzeszcz z pięknymi willami, ale właściwie to wszystko :o

jak na Polskie warunki Gdańsk jest ładnym miastem, nie ma sie czego wstydzić.

No na polskie warunki to Kraków i Wrocław są ładnymi miastami, w których czujesz, że jesteś w prawdziwym mieście.

Wrocław ? chyba tam nie byłeś ?

Byłem i często bywam.

Wrocław strasznie stracił po II WŚ, podczas gdy Gdańsk i Kraków który były DZIURAMI, Kraków zyskał pinad 250 tys. ludności z Nowej Huty, która jest jednym wielkim blokiem tak samo jak Gdańsk poza śródmieściem. Rok 1939 250 000 ludność Gdańska Rok 1933 - 650 000 ludność Wrocławia Rok 1939 - 259 000 ludość Krakowa

Wrocław i Warszawa zostały zniszczone w 80-90% z tym, że Warszawa jako stolica została lepiej odbudowana. A Gdańsk utracił głównie śródmieście (odbudowane w 90 %)a Kraków wogóle nie ucierpiał.

Gdańsk troche stracił do Poznania i Wroclawia głównie przez słabe połączenie drogowe z zachodem, ale to sie niedługo zmieni do tego będziemy mieli najlepsze drogi w polsce, Obwodnice zachodnią i południową, trasę WZ, Trase słowackiego wraz z tunelem pod martwą wisłą do tego autostradę do Łodzi, ale nie ma co sie pocieszać i tak jesteśmy zadupiem europy kto był na zachodzie to wie.

Ja też nie mam pojęcia skąd taka popularność Gdańska. Byłem kilka dni temu po 3 latach przerwy. Wszędzie brud, syf, SKM wygląda jak z początku lat 90. Nie pochodzę z W-wy, ale mieszkam w stolicy od 4 lat, a po studiach zastanawiałem się jeszcze nad Gdańskiem. Sorry, Warszawa ma też sporo minusów, ale Gdańsk się do niej nie umywa. Tymczasem słyszę wśród znajomych spoza W-wy, że W-wa jest be, a Gdańsk to taki cudowny. Wolne żarty.

ulica świętojańska? ta brzydka ulica? :D gdańsk jest najlepszy na północy, warszawa w centrum, kraków na południu i tyle w temacie

właśnie o to chodzi w Gdańsku małe, stare miasto kiedyś napędzał je handel później stocznia (stąd te robotnicze dzielnice) cały urok polega na różnorodności miasto wielokrotnie było niszczone, architektura jest niespójna (została jakąś baszta to zostawili, obok postawili halę rybną itd.) plusem tego miasta jest do kameralność, historia, dostęp do morza są plaże, są zabytki, jest śliczna starówka, jest urokliwa Oliwa z pięknymi kamienicami, domami i parkiem, , jest klimatyczny Wrzeszcz, jest boska wyspa Sobieszewska z plażami i lasami niedaleko jest imprezowy Sopot i Gdynia pełna usług, sklepów itd.