Jestem niska i nigdzie nie ruszam sie bez obcasow.ktos jeszcze?

autorko skad jestes?

ja mam 158 a moj facet 180 kiedys bylam z chl 196 :P male jest piekne :)

no pewnie, ze jest piekne :) male dziewczyny nie wygladaja moze jak modelki z wybiegu, ale poza tym wszystko jest git, byle byly zadbane. bo niezadbana dziewczyna, chocby piekna z natury i wysoka, bedzie nadal wygladac jak niezadbana dziewczyna ;) i przez slowo 'dbanie' nie mam na mysli makijazu i ozdobek (chociaz na to tez jest miejsce), tylko zdrowie ciala i ducha. przede wszystkim doinformowanie sie, jak zyc zdrowo, bo bez zdrowia (ciala i ducha) nie ma piekna. ja akurat jestem wysoka i ile mialam z tego powodu kompleksow :D maly biust sztukowalam push-upem, biala cere opalalam w solarium, i co, czy przez to mialam wieksze powodzenia? watpie. czy chcialby miec ktos chlopaka, ktory jest z toba dla jakis powierzchownych cech wygladu?

Ale ja nigdy w zyciu nikogo nie mialam...nikomu sie nie podobalam,nikt nie chcial spedzac ze mna czasu. o cere dbam,regularne wizyty u dermatologa,kremy,masci,od profesjonalnych po domowe sposoby,maseczki,peeling enzymatyczny,i co...i NIC.cialo olałam i tylko sie myje/depiluje,bo i tak nikt mnie nie oglada wiec zwisa mi jego stan,a pozatym po mamie mam brzydka budowe ciala. bladosc mi sie wlasnie podoba i robie wszystko zeby byc blada.w wakacje w sumie nie wychodze z domu,bo nawet nie mam po co-nie mam znajomych,jedynie z psem lub do sklepu.najlepiej powiedziec ze jestem zgorzkniala i mam zjebany charakter.a nie są zjebani ci ludzie ktorzy mnie ranili,manipulowali itd?ale mniejsza z tym.nie sadze ze komus sie pdobam,ale chce sie dobrze czuc z sama soba.

pewnie, ze ludzie ktorzy cie zranili i manipulowali sa winni. ale to nie powod, zebys miala nie zadbac o swoje zdrowie psychiczne. przeciez samym obwinianiem innych sa swoje straty nigdy nie osiagniesz szczescia. poza tym, nie wiemy tutaj co ci konkretnie radzic, poniewaz nie znamy calosci twojego zycia :)

Nie obwiniam nikogo...zazdroszcze ludziom chorym na raka,ktorzy maja rodziny,przyjaciol itp,chetnie bym wziela od nich chorobe i mogla umrzec.dlaczego tak jest,ze oni chca zyc i umierają,a ja na odwrot?hujowe to.nie wymagam cudow od ludzi z kafe,chcialam sie wygadac i myslalam ze znajde jeszcze kogos sfrustrwanego swoim wyglądem,ale wszyscy sa szczesliwi i akceptuja siebie.fajnie.i tak nie mam juz miliona kompleksow,w porownaniu sprzed kilkoma laty to jestem wybitnie pewna siebie :O boszszsz...nie mam ani szczescia w milosci,kasy,ani wyglad sie nie udal.i po co to komu

Akurat wzrost masz bardzo dobry, w ogóle nie niski, choc faceci lubią często niskie kobiety. Najwięcej facetów preferuje 160-170 z. Moze twarz masz nieładną, albo charakter. Nie mysl tyle o bzdurach tylko rozwijaj osobowosc to też pomaga

chodze w szpilkach itp ale najczesciej w plaskich butach. Mam wysokiego chlopaka 185 cm, fjanie sie przy nim czuje taka malusia :D faceci lubia male dziewczyny :)

Twarz mam do dupy jak wiatr mi zwiewa wlosy z twarzy i jak ich nie czesze przez 10 minut,musze miec je calyy czas ulozone w pewien sposob,wtedy twarz wyglada ok.i obowiazkowo makijaz.boje sie ludzi i nie patrze im w oczy,przerazaja mnie

Nigdy nie bede miala faceta wiec mi to zwisa co lubia a co nie :O zastanawiam sie co ja takiego nawywijałam w poprzednim zyciu ze to jest takie hujowe? ciekawe co mam zrobic z osobowoscia,przychodze do domu i jestem sama,pustka,samotnosc,nic nic nic,poza kilkoma spprawami ktore trzymaja mnie przy zyciu.nie moge zniesc towarzystwa szczesliwych ludzi bo mnie szlag trafia,chodziaz wtedy ich obserwuje i nie moge sie nadziwic.nienawidze wesolych ksiazek i filmow,doprowadzaja mnie do kurwicy.albo stoje na koncercie i siegam wszystkim do ramiona,bo kurvva nie ubiore obcasow na koncert gdzie jest pogo :O przegralam zycieeee

napisz mi autorko skąd jesteś?