Mam małego członka

popieram

Penis powinien mieć nie mniej niż 15cm.

banalny- masz racje , bo pytanie o taki rzeczy trochę smiesza trochę zasmucają

żeście nigdy kozy nie bzykali?? kozia cipka to taka dość płytka i ciasna w sam raz dla takich skromnie wyposażonych

Velvet, acht miało być ;) Ludzie, nie zagadujcie już b_analnego, bo znów żałobę narodową (tfu, tfu) będziemy mieli! :D Duży, poukładaj sobie w główce jak należy, to i mały przestanie być problemem :)

Nie no dziewczyny błagam was śmieszy mi stwierdzenie że nie powinien mieć mniej niz 15 cm a co to wyścigi jakieś sa kobiety co maja małe albo duże cycki tak samo jest z facetami albo mały albo duży penis chłopak ma problem a ty wyjezdzasz z czyms takim smiech na sali

Nie no dziewczyny błagam was śmieszy mi stwierdzenie że nie powinien mieć mniej niz 15 cm a co to wyścigi jakieś sa kobiety co maja małe albo duże cycki tak samo jest z facetami albo mały albo duży penis chłopak ma problem a ty wyjezdzasz z czyms takim smiech na sali

ja myslalam że to jakis rodzaj kobiecej tzipki :P

zasmucają? Toć celem mym było rozweselić. . .

hm

A dlaczego mam kłamać? Bez przesady, do brzydkiego człowieka też nie zwdychasz jaki piękny i cudowny, więc do 11cm kikuta też nię nie mam zamiaru. Pewnie, że może znajdzie kobiete dla której to nie problem, ale nie wciskajcie kitu że to znaczenia nie ma.

* wzdychasz

eee tam ja mialam faceta z duzym pensem i byl beznadziejny a i mialam z takim mniejszym penisem i bylo bosko

to zalezy od gustu kobiety, chyba juz udowidniłysmy autorowi ze gusta sa rózne i nie należy sie przejmować ...

I co z tego że z dużym był "beznadziejny"? to nie o to chodzi! To jakby twierdzić że kobieta z ładnym biustem była zimna w łóżku a płaska. To są cechy danej osoby, tempermanet i wiele innych, ale facet z normalnym ładnym penisem na wstepie jest odbierany jako bardziej atrakcyjny. Dodam tylko, że cały czas mam wrazenie że te "cudowne" wpisy zadowolonych z małych pisża posiadacze małych penisów... :o

znafa: jeszcze kozy nie bzykałem ale kto wie, wszystko przed nami iskierka: ja tu pierdu pierdu na forumie a śmigłowiec mi antenę skosił łopatą wirnika nośnego:D Dużymały: ja Cię pocieszę tak w ramach przeprosin: też mam małego i ... czadowy sex, w każdym wydaniu, czasem perwersyjnie (gdzieś to już pisałem:D) a małżonka ma odlotowe orgazmy ze mną osiaga (to nie ściema)

Nie wierze w lepszy seks z posiadaczem kilku cm

banalny... jaka reklama :D :D :D

a jak któras z dziewczyn lubi nadziac sie na dzide co jej serca sięga to prosze bardzo, takie egzemplarze sa dostępne na rynku :P

mazuranka ma rację. No i nie wszystkie pozycje sa osiągalne dla małych penisów.

duży nie łam się, na mazurach same wielkie pały to i dziewczyny się przyzwyczaiły

Spałam z 8 facetami, i nawet jezeli posiadacz małego (12-13cm) starał się nadrabiać seksem oralnym, piessczotami, mi9 i tak było lepiej z facetami majacymi 15-18cm. Pamietam seks w pozycji "na łyżeczke" gdzie facet 5min tracił na włozenie, pózniej wypadał przy co 2 ruchu skończył po 5min a ja zamiast zrelaksowana bylam zniecierpliwiona i wkurzona. Mi się nie podobają, i nie jest mi dobrze w łóżku z takimi penisami, ale mam koleżanke która ma męża z podobno bardzo małym penisem przyznaje że czasem mysli o ex ale kocha go i czasem ma nwet orgazmy ;) podziwiam ją za poswięcenie.

duży nie łam się, na mazurach same wielkie pały to i dziewczyny się przyzwyczaiły

b_analny ja i tak uważam, że cudowny seks w twoim związku to i tak nic innego jak wyście twoje żony z załozenia "jak sie nie ma co się lubi, to się lubi co się ma"

ja miałam małych i duzych i TECHNIKA się liczy a nie wielkosc ... wiadomo ze lichy penis może nie kazdje dogodzić... wiadomo tez że seks to nie tylko włóz-wyjmij itd ...

No i właśnie chodzi o to by się dopasować, ja nie lubie nie podoba mi się i nie bylabym już w zwiazku z facetem o marnych rozmiarach, ale nie lubie też blondynów i bałagarniarzy ;) kazdy jest inny i pewnie predzej czy pózniej znajdzie kogoś dla kogo będzie ideałem.

:D no i ok :P

a miałem jechać na mazury w wakacje...

bo jesli tak to zupełnie nie masz sie czym przejmowac, jesli nie jestes to chyba powiedziala (badz sam zauwazyłeś po minie,gadce) ci kobieta jak było?

dobija mnie twoja pustota mazurko ;( to tak samo, jak by ci facet powiedział, że dobry seks, to tylko z kobietą o biuście D, twarzą jak z okładki Playboya , i nogami do nieba, a z tobą to wyłącznie z konieczności to robi, bo właściwy egzemplarz się nie trafił przymus konieczności miałam kilku facetów i jakoś mi do głowy nie przyszło, żeby faceta z punktu dyskwalifikować na podstawie wymiarów penisa ... gdybym tak myślała, to na powitanie każdy facet musiałby najpierw spuścić spodnie, popracować ręką i dopiero po tym, co zobaczę określałabym czy będę z tym czyś rozmawiać, czy od razu kopa. Zresztą gdyby o samego penisa chodziło, to ogromny wybór jest w sexhopie, tam do wyboru, do koloru i rozmiaru. Po co sie męczyć z resztą przyczepioną do penisa. Moi partnerzy mieli różne penisy i sama wielkość miała drugorzędne znaczenie, poza jednym naprawdę dużym, który najnormalniej w świecie sprawiał mi ból. Poza tym najważniejsze było, czy facet potrafi wyczuć czego potrzebuję, a sama penetracja najważniejsze aby nie za krótka.