Chce wychowywac swoje dziecko!!!!

Chce wychowywac swoje dziecko!!!! Dwa lata temu odszedlem od kobiety bo byla w ciazy a ja nie bylem gotowy na ojcostwo. Ja wtedy 22 lata ona 19. Stwierdzilem ze jestesmy za mlodzi na rodzicielstwo ale ona urodzila, ja odszedlem i ona urodzila syna. Ja place 800 zlotych miesiecznie alimentow, nie chcialem dziecka wiec zgodzilem sie na to ze dzieciak bedzie nosil jej nazwisko mimo ze je uznalem. Wczoraj przyszedlem do niej, powiedzialem ze chce zmian. Moj roczny syn moze sobie nosic moje nazwisko, ona moze do mnie wrocic a jej rodzice odradzali jej to zamiast cieszyc sie ze wogole chcialem do niej wrocic bo przeciez ona se juz nikogo nie znajdzie.

masz szczescie, że je uznałeś - w przeciwnym razie mógłbyś ją cmoknąć :P ona moze do mnie wrocic a jej rodzice odradzali jej to zamiast cieszyc sie ze wogole chcialem do niej wrocic bo przeciez ona se juz nikogo nie znajdzie. ale do wychowywania synku to ty jeszcze nie dorosłeś, wracaj do piaskownicy :D

syn moze sobie nosic moje nazwisko, ona moze do mnie wrocic no chyba ci odje..ło

co ty gadasz ? jak nie znajdzie bo co ma dziecko ? oby do ciebie nie wracala . jestes chyba narcystycznie do siebie nastawiony kolego ?

mysle ze to ty nikog nie znalazles do bzykania i poszedles w pety do niej .

kurcze, ale ty laskawy jestes

Chyba sobie żartujesz? Wracać do takiego nieodpowiedzialnego człowieka, jakim Ty jesteś? Porzuciłeś ją i swoje dziecko wtedy, dgy Ciebie najbardziej potrzebowali i teraz myślisz, że ktokolwiek ucieszy się z tego, że zachciało Ci się wrócić?

Tylko ze ja wtedy bylem niedojrzaly emocjonalnie, nie bylem gotowy na bycie ojcem. Pierwsza rzecz jaka jej zaproponowalem to usuniecie ciazy ale ona sie nie zgodzila bo jej rodzice obiecali pomoc ale ja mialem swoj honor i nie chcialem korzystac z niczyjej pomocy. Teraz chce do niej wrocic i wlasnie jej rodzice powinni ja do tego namowic bo ona sama z dzieckiem dla otoczenia bedzie nikim, nie oszukujmy sie. Ona sobie pewnie mysli ze jeszcze kogos znajdzie a wiadomo ze zaden mezczyzna nie zwiaze sie z kobieta z dzieckiem a jej rodzice powinni byc zadowoleni ze chce wziac za nich odpowiedzialnosc.

Dobry gościu jesteś.

i ten nick "spotkalo ich szczescie" :D

ale wy - kobiety jesteście nie odpowiedzialne,,,gościu chce wrócić to źle, jakby nie chciał wrócić to też źle. A to jego dziecko i ma do niego takie samo prawo jak matka

Ja nie wierzę, że można być tak pierdolniętym...to MUSI być prowokacja. :P

Moja narzeczona ma czteroletniego syna, którego ojciec zwiał na wieść o ciąży. Dzieciak jest spoko. Tuli się do mnie jak do swojego, a ja też go lubię, bo bystrzak jest. Postaramy się, żeby jak najszybciej miał siostrę. Fajnie będzie mieć parkę. :D

A dzieciak nie jest przeszkodą. Pieluch nie zmieniałem, a syna będę miał, bo facet zgodzi się na adopcję. Nie będzie płacił, a ja będę miał syna. ;)

To uwazam zebys nie mial corki bo ona tez kiedys moze zostac sama z dzieckiem i nie znajdzie juz takiego frajera a ty i twoja zona bedziecie musieli jej pomagac jak jakis fagas ja oszuka :D

To uwazam zebys nie mial corki bo ona tez kiedys moze zostac sama z dzieckiem i nie znajdzie juz takiego frajera a ty i twoja zona bedziecie musieli jej pomagac jak jakis fagas ja oszuka :D