Co ja mam zrobić ?

Od dawna w moim domu sie nie układa. Ojciec chory psychicznie, do tego alkoholik. Dziś uderzył moją mamę, więc nie wytrzymałam, najpierw zaczęłam go szarpać, później się przewróciliśmy i kiedy go obezwładniłam uderzyłam go mocno w żebra. Teraz leży i jęczy z bólu, powiedział,że jeśli jeszcze raz podniosę na niego rękę to mnie zabije. Nigdy w życiu nie pozwolę, aby mojej mamie działa się krzywda. Dała mi w życiu wszystko czego potrzebowałam, wykształciła mnie, opiekowała się mną... Broniłam jej dziś.. Mam wyrzuty sumienia - szkoda mi ojca, który jest KATEM ! ! ! :(

dobrze zrobiłaś nie ma co żałować !!!!!!!!!!!! ja bym mu jeszcze poprawiła żeby popamiętał !!!!!!!!!!!!

Jeśli uderzą Cię w jeden policzek nadstaw im jeszcze drugi.. Przemoc niczego nie załatwia.. Nie wiem, ale on chyba płaczę,, może połamałam mu żebra... cały czas jęczy i mówi,że mnie zabije.. Mam już tego wszystkiego dość :(

Jak na 9 latkę masz niezłe pierdolnięcie ...

mam 25l. Mój ojciec jest strasznie chudy, uwierz,że nie potrzeba dużej siły aby go połamać.. Sam już wygląda jak cień człowieka.

Nic mu nie będzie... a jak będzie to chuj..., podniósł rękę na Twoja matkę, pójdzie na psiarnie to go tam zgnoją jeszcze gorzej niż Ty dzisiaj. Nie panikuj ...