Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nowomoda

co to za nowa moda, kiedy kobieta, któa urodziła dziecko wyprowadza się do mamy?

Polecane posty

Gość nowomoda

szczerze to ja tego nie rozumiem, na 4 ciężarne kobiety w moim otoczeniu, dwie przyznały, że po urodzeniu dziecka wyprowadzają się od męża i idą mieszkać do mamy, żeby mama opiekowała się jej dzieckiem. Co to jest? Ja sobie tego nie wyobrażam! Ona nie umie sobie poradzić? Kiedyś czegoś takiego nie było, kobiety sobie radziły a dzisiaj ... porażka. A w ogóle jak to wyprowadzić się od męża i iść do mamusi, a ten mąż to co? To tylko końc rozpłodowy, który spełnił zadanie i można go wywalić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość biznes łomem
kiedyś włąśnie tak było w niektórych kulturach wciąż tak jest, że matki, ciotki, kuzynki pomagają w opiece bo kobieta po porodzie często potzrebuje pomocy ale wymaga się od nie, że ze wszystkim sobie poradzi, jeszcze ugotuje obiad, posprząta i będzie świetnie wyglądać, jak mąż wróci bo przecież tylko urodziła, a to takie naturalne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nowomoda
według mnie to dziwne, ja rozumiem, że nie wie się wszystkiego ale do przesady, że dorosły człowiek całe życie przewraca do góry nogami i leci do mamusi, nie dziwię się, że potem ci mężowie czują się odsunięci i nieważni i są zdrady.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość biznes łomem
pożyjemy zobaczymy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nowomoda
pożyłam zobaczyłam i jakoś dałam radę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nowomoda
co temat się urwał bo wszyscy myśleli, że nie rodziłam po prostu co uważacie o tym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeżeli pracujesz a powinieneś bo trza na rodzinę zarobić to ona sama z dzidziusiem ma być a tak teściowa pomoże przy opiece. 2 albo żeś też dziecko i bezpieczna się przy Tobie nie czuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nowomoda
o czym ty piszesz? nie umiesz jaśniej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wyobrażam sobie tego, spakować się do mamy ... ojciec dziecka traci wtedy kontakt z maluszkiem, a potem dziwi się taka kobieta, że mąż się nie interesuje niczym,nie pomaga itp. skoro od samego początku jest traktowany jak piąte koło u wozu to o czym tu mówić ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja jak urodziłam mieszkałam na swoim co prawda teściowa gotuje obiady do dziś ,ale poradziłam sobie sama z opieką a byłam po cesarce i bolało a trzeba było nosić przewijać ,karmić ,sciągac pokarm ,wstawac w nocy itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfrgrth
bo dzsiaj to kobieta musi isc do roboty i zajmowac sie wszystkim!! Dobrze ze sa te babcie ktore pomagaja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość awdweer
a to dlatego jenni masz takie obwisle cyce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To bardzo dziwne bo też mam dość dużo znajomych z dziećmi i jakoś żadna młoda mama nie wyprowadziła sie do swojej mamy. Jak już to raczej babcia wprowadza sie na kilka dni i pomaga przy dziecku. Do mnie np przyjechała teściowa :) nikt jej o to nie prosił, sama postanowiła że pomoże, ale po tygodniu chyba stwierdziła że damy sobie radę bez niej i pojechała do domu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
za to ciesze się ,że moja córka ma już 5 lat :) jest już taka fajna,można z nią o wszystkim pogadac i nie zazdroszczę tym co dopiero beda rodzić i przechodzić przez te kolki,ząbki ,szczepienia i zmieniania pampersów:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość porrożna
ja nie spotkałam się z takim zjawiskiem w swoim otoczeniu bardziej własnie z tym że matka przyjeżdża na 3 dni żeby pomóc albo dłużej ale jeśli są takie przypadki że rodząca przeprowadza się do matki to jest to bezsens i robią to tylko głupie baby facet nie uczestniczy w życiu rodziny , pracuje i piwo pije żona z dala nonsens

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Idealnie idealna
Tak sobie mów Jenny. Najlepsze lata i tak przepiepszyłaś z brzuchem, wśród papmpersów i kolek :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Idealnie idealna
Egipt... Pierwsza "zagraniczna" wycieczka w Twoim wieku??? hahahaha. Tak tak Jenny, wszystko przed Tobą :):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie nie nieeeee
Egipt hehe. jedna z najtańszych wycieczek dla plebsu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie nie nieeeee
Sentyment bo najtańsze :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak zazdrośnicy;) ja nie spędzy tych wakacji przed kompem na kafeterii;) tylko będe wygrzewać dupeczke na mojej działweczce ,,grilować :P no i wycieczka...mamy jeszcze w planach jeden fajny wyjazd...:) ehhh nie mogę sie doczekać lata:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość feweew
i co z tego ze najtansze?' jenny bedzie miala fajny dom, moze nie do konca super urzadzony, ale kazdy ma inny gust, lubi egipt niech jedzie ona sie z tego cieszy, a wy ciagle sie do niej rzucanie :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość O co kaman...
Jennifer ty kupo głupoty:) ostatnio zdjęcie pokazywała jak córeczce pokój urządziła pięknie w nowym domu a teraz nagle dom bedzie w czerwcu? Ahahahahah gubisz się pustaku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Idealnie idealna
Tak tak Jenny. Wszyscy ci zazdroszczą :) Jesteś zbyt prostą dziewuszką żeby zrozumieć że to nie zazdrość a beka :):) Ale okeeey. Niech ci będzie. Siedź dalej przed kompem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×