Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Jakoś daliśmy radę

Mój mąż nie wziął urlopu po moim porodzie :( :(

Polecane posty

Gość a ja a ja
moj m mial tydzien wolnego od dnia kiedy ja poszlam do szpitala wiec jak wrocilismy do domu to mial jeszcze 4 dni wolnego i potem wszystko sama i jakos dalam rade on pomagal jak wracal z pracy..czasami bralam prysznic i mylam zeby dopiero o 17 i jakos przezylam wiec troche was nie rozumiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wszystko zalezy od dobrej organizacji, poza tym noworodek dużo spi, nie mogę słuchac tych narzekań jak to cięzko z małym dzieckiem bo to nie prawda, to brak zaradności matki i tyle, mąż ja może brać wolne niech wezmie, ale jak nie to po co ta obraza majestatu od razu, trzeba wziąć się w garść i jakoś to bedzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Kleklekleklekle
też sama wychowywałam, do tego mąż miał nieduże wynagrodzenie i mamy jedno dziecko, żadnego więcej, nie mam zamiaru zapieprzać 24 godzin na dobę, owszem dzieci są fajne jak się ma dużo kasy i można kogoś nająć do pomocy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój wziął tydzień wolnego, ale nie zaraz po porodzie tylko jak juz wróciłam z dzieckiem do domu :) Oczywiście było to bardzo miłe, ale nie konieczne jeśli chodzi o pomoc przy dziecku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lulek_kozodoj
Musialam z wszystkim sobie sama poradzic i jeszcze pomoc mezowi, bo sie rozchorowal. Tesciowa mi z 2 razy zrobila zakupy, a mama nie mogla przyjechac do mnie i pomoc. Bylo mi ciezko i smutno. Nigdy wiecej porodu i niemowlakow!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moze byc tym razem krucho z urlopem meza po porodzie,a ja mam juz dwojke z czego jedna trzeba odprowadzac co rano do szkoly,licze na pomoc kolezanki wrazie co,ale mam nadzieje,ze nie bedzie potrzeby.Mieszkamy za granica,wiec sprawa utrudniona :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×