ZNACIE LUDZI TAKIEGO POKROJU??

ostatanio byłam u kuzyna na imieniach, zamowili pizze i byl pewien chłopak z dziewczyna, ona go porposia aby cos jej podal, a on, ze NIE , bo je. KOniec końców tak wyszło, że po zjedzonych dwóch pizzach na iles tam osób stwierdzili, ze są wciąż głodni ... i ktos tam rzucił na zarty, ze ten chłopak co był z dziewczyna własnie zjadł 5 kawałkow, a reszta po 1,2 .. to było w zartach, zreszta to sa ludzie , którzy sie znaja od lat i mowia wszystko wprost. Ja nie jadłam, ale zauwazyłam, ze ten chłopak taki jest, ze nie popusci, skladaja sie wszyscy a j najwiecej, od kazdego wszystko bierze, jakby rok nie jadł, nie mogl na chwile sie oderwac by podac cos swojej dziewczynie bo jadł. znacie takich ludzi?? tak potwornie przepadlistych, który nie widzi, ze osob jest tyle i tyle i wpierdala 5 kawałków a inni maja po 1, 2 ??

może temat smieszny, ale ja jak jem z kims cos wspolnie czy cos to jem mało, mniej nawet niz moge, bo nie lubie by ktos pomyslal, ze jestem rpzepadlista. z reguły jak ktos mnie częstuje czyms w towarzystwie 'BO WYPADA' to nie biorę, bo wiem, ze jak kupi chipsy i czestuje 10 osób to jest to bez sensu:D bo nic mu nie zostaje i nie biorę. A sama znowu zawsze wszystkich czestuje, nie mowie nigdy NIE MOZESZ czy cos, bo tez nie chce wyjsc na skąpą

owszem... to się nazywa egoizm i występuje nagminnie we wszelakich odmianach - nie tylko dotyczacych posiłku

ja nie znam

no tak, w gruncie rzeczy to egoizm. masz racje ja zawsze z moim facetem jak jestem to on 1sze cestuje mnie , kupuje itda ten facet patrzy na siebie, jak ona mowi, ze nie chce to sie cieszy bo wiecej dla niego. dodam, ze chlopak z bardzo bogatego domu

Ale z niego zul.ja znam taka jedna kolesiowe co bylam z nia na takiej tam imprezie i ona byla przy moim stole to zjadla wszystkie ziemniaki i kotlety a jak chcialam jednego ziemniaka to ona na to ze nie mam isc do kelnera po ziemniaki ja sie kurwa pytam wtf

na dodatek jakis czas temu bylam na diecie, jadlam o 18 kolacje i jak bylismy na meiscie czy cos to mialam przy sobie jakis serek, owoc, jogurt czy cos, a on zawsze CO MASZ DLA MNIE DOBREGO a ja jestem taką osobą, która nie umie odmawiać no i czasem ja byłam głodna a on sobie zjadł polowe mojej kolacji a w domu o 23 jadł sobie no krewetki :O

sama bym wjebała te dwie pizze ale od jutra się odchudzam,bo jestem chora na tarczyce i cukrzyce,zwą mnie mc krowa.

tak, tak podszywie :D

dziunia n owlasnie ja nie rozumiem takich ludzi chyba kompletny brak wychowania mnie w domu uczyli zasad i kultury i jak ide do kogos w goscine to wiem jak sie zachowac ale irytuje mnie to, bo chlopak z dobrego domu, rodzice na poziomie a tu takie cos

Jestem dziunid. Ta kolesiowa jeszcze jak chcialam sie poczestowac winogronem to sie krzywo na mnie spojrzala i jak juz wzielam troche to ona reszte zabrala na swoj talerz.no ja tez takich ludzi nie kumam bez kitu.ja chcialam tylko troche sie poczestowac zeby przy pustym talerzu nie siedziec a tu takie akcje wkurwilam sie i zwinelam zagle do innego stolu i wszyscy od miej poszli i sama tam siedziala i zarla

Jestem dziunid. Ta kolesiowa jeszcze jak chcialam sie poczestowac winogronem to sie krzywo na mnie spojrzala i jak juz wzielam troche to ona reszte zabrala na swoj talerz.no ja tez takich ludzi nie kumam bez kitu.ja chcialam tylko troche sie poczestowac zeby przy pustym talerzu nie siedziec a tu takie akcje wkurwilam sie i zwinelam zagle do innego stolu i wszyscy od miej poszli i sama tam siedziala i zarla

dziunid z niezla lochocha siedziales:P hehe co za laska, a ta imperaz to jaks studnioka czy cos??

Ona zawsze wszystko zezre i wszystko wypije.to bylo wesele

Ona zawsze wszystko zezre i wszystko wypije.to bylo wesele