mam obsesje na pkt byłej mojego chłopaka

cześć. mam problem. jestem z chłópakiem już 4 lata. z koleżankami o tym nie gadam bo się wstydzę i one zawsze wszystko puszczają w eter.... mój chłopak miał przede mną dziewczynę, wysoką, ładną , uroczą blondyneczke. ja jestem niska, w makijarzu też dość ładna i mam ciemne bląd włosy. i tak to się zaczeło ze na początku będąc ze mną strasznie się nią do mnie podniecał, pokazywał mi ją, mówił ze z nią rozmawia o przeszłości (ona go rzuciła po 2 -3 miesiącach) od znajomych dowiadywałam się ze do niej dzwoni. był tak bezczelny ze potrafił mi powiedzieć coś w stylu " ze wszystkich dziewczyn co miałem tylko jej ni pu..ałem " a ja taka głupia nie wiem dlaczego sobie na to wszystko pozwałam, chyba byłam nim tak zauroczona ze nie chciałam tego słyszeć. zawsze czyłam na plecach to porównywanie mnie do niej. sam też tak powiedział " że podobam mu się bo jestem do niej podobna" raz jak leżeliśmy razem i było dość miło , on się na chwile zamyślił a ja zapytałam czy o niej myśli , on mi odpowiedział " skąd wiesz?".był też moim pierwszym w łóżku....ale to wszystko było dawno temu.... już mu wygarnełam wszystkie bóle, często żałuje ze nie zerwałam z nim, teraz już razem mieszkamy , nie ma tematu tamtej dziewczyny ale.... ciągle chodzi mi po głowie to porównywanie....zaglądam na jej profile, jej zdjęcia, robie mu często awantury o to co kiedyś mi o niej opowiadał bo nadal mnie to boli. kłótnia trwa najwyżej 1 dzień i potem jest znów ok ale to się notorycznie powtarza.... mam tędencje do wypominania bo to we mnie siedzi i kłuje. był czas keidy na siłe chciałam się do niej upodabniać... mam obsesje na jej punkcie... co moge zrobić, może się jakoś mu odgryść za ta krzywdę... nie wiem pomóżcie, bo zfiksuje....:(

Prześpij sie z nią. A jemu opowiedz i dodaj "jej cipsko nie jest wcale słodkie. I zajeżdża moczem" Efekt - GWARANTOWANY.

miałaś z nim od razu zerwać bo facet za grosz Cię nie szanuje i napewno nie kocha. Aż do bólu potwierdza to jego zachowanie. Teraz mu nie ufasz,jesteś nieszczęśliwa i pewnie niedowartościowana. Na dłuższą metę i tak szlag to trafi.

damski;) => ubawiłeś mnie hahahhaa. Dzięki!!!!!!!!

jesteś nie dojrzałą,nie mądrą osobą...ot dlaczego tak cię traktuje.pozdrawiam.

ex żona jesteś nie dojrzałą,nie mądrą osobą...ot dlaczego tak cię traktuje.pozdrawiam. I KTO TO MOWI???????????????

Sama piszesz o sobie, ze masz obsesje na punkcie tej dziewczyny. Wiec problem tkwi w tobie, a nie w twoim chlopaku. Jego poczatkowe zachowanie bylo wstretne i mozna sie tylko dziwic, ze pozwalalas mu na to. Ale ok, czas mija, on zapomnial, ale ty nie. Sadze ze rozwalisz ten zwiazek, jezeli cos nie zrobisz ze swoja zazdroscia. Moze terapia by pomogla? Prawde mowiac, troche sie dziwie, ze chlopak ciagle z toba jest. Awantury bez powodu i wypominanie przeszlosci jest idiotyczne.. Wez sie za siebie, bo zostaniesz sama.

Trochę inaczej ale to początek naszego związku jak tak to można nazwać. Otóż byłem z byłą ona mnie zostawiła poznałem inną i tylko z nią pisałem ale ta była wróciła do mnie. Do tej się nie odzywałem . Tak nagle bez niczego przestałem pisać. Ale nie wychodziło mi z nią i tak dwa razy zrobiłem że niby z nią skończyłem i dałem nadzieję tej mojej. W pewnym monecie chciałem mieć obie na raz ale to była taka chwila niezdecydowania. W końcu zostawiłem byłą i teraz jestem z moja. Ale co ona na początku robiła... Koleżankom mówiła o tej mojej w domu całej rodzinie... Cały czas mi pisała o niej i mówiła. Ciągle wchodziła jej na profile gadała o zdjęciach , o wszystko się dopytywała. Nawet z koleżankami wrzucała jej. Chciała ode mnie jej numer ale nie chciałem dać... No i coraz mniej tego było. Teraz jesteśmy razem pół roku a ona nadal czasami potrafi mi o tym przypomnieć. Powiedziała że nigdy mi tego nie zapomni. To tyle. Tutaj nie rozumię autorki... 4 lata to bardzo długo... Chyba mu już na tyle ufasz że on chce być tylko z Tobą i jesteś dla niego najważniejsza. A Ty za bardzo wzięłaś wszystko do siebie i się tym przejmujesz. Może tamta była jego pierwsza miłością jak tak to miałaś prawo czuć jakiś niepokój ale jak jej nie kochał i chodziło mu głównie o wygląd to nie masz żadnego problemu z tym. Także jakby nie było ogarnij się ! Bo z takim Twoim zachowaniem on bardziej się męczy niż Ty.

Uwazaj Ja mialam to samo Po 15 latach ja odnalazł i teraz są razem :/ Musiał sie z nią przespac to było silniejsze więc mimo tego ze przez 15 lat sie nie widzielI , ze mieszkaliśmy 1000km od niej i tak to zrobil Palant!

Za bardzo wzięłaś to do siebie, za dużo o tym myślisz. To "tylko" facet. Nie każdy ma wyczucie taktu, więc gadał co myślał wtedy. Pewnie nawet nie zdawał sobie sprawy z tego, że Cię rani. Ale z jakichś powodów jest z Tobą,prawda? I już przestał mówić o tamtej. A Ty chcesz być z nim. Nie da się ukryć, że masz jakąś obsesję na jej punkcie - my kobiety tak czasem mamy. Więc sama zaakceptuj swoje "wyrzygiwajki" czasem, że będziesz mu to wypominać, ale niech to trwa krótko. Na moje za jakiś czas zapomnisz i będzie ok :)

Dlatego seks tylko po ślubie i aktualne badania na HIV od partnera!

kup sobie lepie slownik ortograficzny i fiksuj na jego punkcie :P