co myslicie o powrotach? ex zwiazki

witam was wszystkich... co myslicie o powrocie? jedni twierdza ze warto inni odradzaja ze 2razy to tej samej rzeki sie nie wchodzi wiec jak???

zakonczylismy zwiazek prawie 2 lata temu... nawet nigdy o tym nie myslalam ze moze byc taka mozliwosc powrotu...az to spada mi z nieba po 2 latach i pyta czy moze damy sobie 2 ga szanse...ja juz naprawde nie rozumiem facetow :)

uzywana dziura jest nic nie warta.kazdy moze ja miec,ot co myslimy

ale skoro on pytal to musi by zdesperowany troch z innej bajki zanim zniknie :) http://youtu.be/XjjxNxep9QQ http://youtu.be/pZp2A2Gy0aI Ofiary islamskich zbrodni honorowych na Zachodzie 18+ http://atlasshrugs2000.typepad.com/atlas_shru gs/2009/03/honor-killing-islams-gruesome-gallery.html http://pokazywarka.pl/0wqowx/ polecam film pt. Obca / Die Fremde (2010) teraz cos romantycznego o naszych gwiazdeczkach dailymotion.com/video/xh17oj_darling-i-lowe-ju-1-3_lifestyle Jezdza do Turcji szkaradne Polki Przezyc milosna przygode z ksiazki. Prosza "klam mi" jak Eurythmics I dostaja niedrogo farmazon szybki. Sokol exodus na wyspy moze jestem niekumaty dlaczego Polki tam daja d**y tym ciapatym Pih. uwaga,kazda z nich byla,lub jest z ciapatym

swietna wypowiedz gratuluje :)

idiota i tyle....

idiota bo nie napisalem co chcesz uslyszec?znam to,prawda boli

idiota bo nie napisalem co chcesz uslyszec?znam to,prawda boli

idiot? bo nie napisalem co chcesz uslyszec?znam to,prawda boli

nikt nie jest zdesperowany ... wiem moze to dziwna sytuacja... ale znam wielu ludzi co dalo sobie 2 ga szanse....+jestesmy tylko ludzmi ..kazdy popelnia bledy.

wspolczuje partnerowi.ruchac polczyne po ciapatych?desperad.....a ty zwykla malp-kurwa co szukala stalej galezi wyladowala na glebie !bomba atomowa i kij w dupe.tyle moge napisac

myslalam ze znajde tu bardziej ogarnietych ludzi do normalnej ...konwersacji ale sie pomylilam... nikt ci nie ubliza wiec czemu ty mni ublizasz masz wielki problem z sama soba idz na terapie ... psycholu.

malpiszon :D

Pospotykajcie sie, porandkujcie i zobaczysz :-) Nic na siłe, nie musisz sie spieszyć :-) A tak właściwie, to dlaczego się rozeszliście? Bylo to coś bardzo poważnego, nie do wybaczenia, czy nie?

Pospotykajcie sie, porandkujcie i zobaczysz :-) Nic na siłe, nie musisz sie spieszyć :-) A tak właściwie, to dlaczego się rozeszliście? Bylo to coś bardzo poważnego, nie do wybaczenia, czy nie?

na chuj takie powroty, mowcie co chcecie ale JA JUZ NIGDY NIE WROCE DO EX, wrocilam bo jestem glupia i co? zaluję, jest zle do dupy i sie dusze, trzeba to zakonczyc

ja nie mowie wrócic, mówie pospotykać. Będzie dobrze - wrócicie do siebie, nie, to bye

rozstalismy sie bo ...jak to ujac jak to wyszlo po jakims czasie poznal inna...bardzo to przezylam... ale sama nie wiem teraz wiem ze jestem silniejsza i prawde mowiac nie zalezy mi tak na nim jak wczesniej....czas pokarze

tzn...jemu teraz bardziej zalezy jak to uja!!! minely prawie 2 lata...

w takim razie zastanow sie, czy juz zawsze nie bedziesz sie bala, ze wybierze inna. Jesli jestes silna i pewna siebie, to probuj, ale daj mu troche za Toba 'polatac'. Nie wchodz od razu w zwiazek, porandkujcie i podejmiesz decyzje :-)

lata to juz za mna od 3miesiecy... pisze na gg na fb maile itd ...spotkalismy sie kilka razy ... wiem jak to dziala niech sie troche postara... :)

nie ukrywam ze serducho dije mocniej jak go widze ale to nie jest to samo co wczesniej...sama nie wiem.

:-) tak, masz rację, on ma się postarać. Ale to także czas dla Ciebie, zeby się przekonać, że tego chcesz i że nie stracisz dodatkowo czasu z nim :-)

ja już bym nie wróciła raczej tym bardziej że poznał inną poza tym łączą was wspomnienia i po jakimś czasie stwierdzisz "to nie to samo" będziesz zawsze miała z tyłu głowy tą drugą moim zdaniem bez sensu mój były też mi piszę, że chciałby jeszcze ze mną być , będzie na mnie czekał chocby 10 lat ale dla mnie to nie ma sensu

no fakt ale ja jestem przy zdaniu...ze kazdy powinien dostac ta 2 ga szanse...on poznal droga ja tez bylam w zwiazku ponad rok pozniej oboje zostalismy na nowo singlami... moze cos w tym jest...jak to mowia stara milosc nie rdzewieje :)

"nie ukrywam ze serducho dije mocniej jak go widze ale to nie jest to samo co wczesniej...sama nie wiem." widzisz jak zaczęłam pisać swój post to nie widziałam tej wypowiedzi TO NIE JEST TO SAMO CO WCZEŚNIEJ zawsze będziesz porównywać a co gorsza wypytywać o te 2 minione lata bez siebie, myślę, że będziesz się zadręczać ja odradzam Ci tyle chłopów a Ty nad byłym się zastanawiasz

wiem jest duzo fajnych facetow... ale co ja poradze...nie nie wypominamy sonie tych 2 straconych lat... chociaz ostatnio mi powiedzial ze zaluje ze stracil czas z niewlasciwymi osobami.

być może każdy powinien dostać drugą szansę , ale czasem na tę szansę jest zwyczajnie za późno. Niektóre okazje pojawiają się jeden jedyny raz i albo ją się wykorzysta albo nie i nie ma już innych szans

wiem dobrze powiedziane...tyle chlopco :) ale to nie moja wina ze to wlasnie spotkalo mnie wiesz znam wiele par co do siebie wrocila po jakims tam czasie i maja sie lepiej niz wczesniej...

wiem duzo jest wolnych chlopakow...ale to nie jest moja wina ze to wlasnie spotkalo mnie... ja nigdy nie wracalam jak juz zakanczalam zwiazek...