Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość vivienna

miałyście kochanka? Jak to sie skończyło ?Doradźcie !!

Polecane posty

Gość vivienna

Moje małżeństwo to od dawna fikcja . Pewien czas temu kogoś poznałam , on też ma żonę - jak sie później okazało. Mi nie chodziło o sex tylko rozmowa , miłe chwile , kawa , ale on tak tym pokierował , że skończyło sie w łóżku , mówił , że kocha itd .Jednak , wiem , że nigdy nie będziemy razem . Ja go kocham naprawde , ale sądze , że on mnie nie tylko chce być ze mną dla sexu. Co zrobić ? Rozstać sie , pocierpieć kilka dni i będzie ok ?Bo myśle , że w końcu przejżałam na oczy u to do niczego nie prowadzi , bo to , że go kocham to chyba za mało w tej sytuacji.Czy sie łudzić? Jak to było w waszym przypadku ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiesz co?
ja nie moge miec kochanka poniewaz u mnie zaraz by wygadał, nakablował na mnie i jeszcze gorsze rzeczy wiec aby uniklnac przykrosci i głupot unikam posiadania kochanków

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiesz co?
ja nie moge miec kochanka poniewaz u mnie zaraz by wygadał, nakablował na mnie i jeszcze gorsze rzeczy wiec aby uniklnac przykrosci i głupot unikam posiadania kochanków

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jojojjjj
"Rozstać sie , pocierpieć kilka dni i będzie ok ?" kilka dni? wow, zazdroszcze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiesz co?
ja nie moge miec kochanka poniewaz u mnie zaraz by wygadał, nakablował na mnie i jeszcze gorsze rzeczy wiec aby uniklnac przykrosci i głupot unikam posiadania kochanków

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vivienna
no właśnie jojojj zastanawiam sie czy to kilka dni i niestety chyba tak sie nie da :((((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i dlatego
izaa siedzisz dzis na kafe wyzwolona kobietko .a on z zona i dziecmi zalicza nastepny wspanialy weekend: ) A ty znowu sama ze soba ,pocieszasz sie ze tak wlasnie chcialas :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vivienna
iza masz męża ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i dlatego
taaa na godzinke ? Nie zapomnij zaplacic mu za to :) Stowa czy moze jak za pizze 25 zl wystarczy ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i dlatego
ale o co chodzi ? Sama sobie zadaj to pytanie . Jakas wybrakowana jestes .Musisz sie wspierac facetami na godziny :) Nie stac cie na normalnego mezczyzne ,ktory bedzie z Tobą . Ukrywanko dobre jest jak sie ma 15 lat i ukrywa sie przed rodzicami pierwszy pocalunek.Niektore dziewczynki nigdy nie dojrzewaja :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jnb
Skorto go kochasz to slabo, raczej nie ma sensu, zebys sie dluzej w tej relacji meczyla. A moze uda Ci sie wylaczyc uczucia i zwyczajnie cieszyc sie chwilami spedzonymi z nim?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przykłądna matka 12
W moim przypadku było tak, że wsadził mi głęboko w tyłek ja się posrałam i znajomość się urwała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vivienna
wyłączyć ucucia ? tylko problem , że tak nie potrafie , a nie o sam sex mi chodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nocosTY
DO vivienna po co ci jakieś uczucia skoro masz męża a On zone nie lepiej tylko jakiś sexik od czasu do czasu ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a dlaczego nie
my kobiety kierujemy się emocjami, jeżeli doszłaś do takiego etapu że wiesz że to nie ma sensu, zostaw go pierwsza, będzie mniej bolało, choć i tak będzie, nie parę dni , niestety nie, jak on Cię rzuci będzie emocjonalnie gorzej dla Ciebie, niestety nie pocieszę Cię bo i tak źle i tak nie dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vivienna
łałtwo powiedzieć , ale ja go kocham i to jak nigy nikogo , chociaż jeśli chodzi o sexik to powiem tyle - rewelacja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vivienna
ale nie o sex mi chodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość echhhhh
po 1. seks z mezem nigdy nie bedzie ci juz smakowal po 2. nic juz nie bedzie takie samo - nic! po 3. nie licz, ze to bedzie kilka dni, ja juz zostawialam 2 razy, jesli to prawdziwa milosc nie wytrzymasz ani ty, ani on po 4. bardzo latwo doprowdzic do przynajmniej jednego rozwodu z powodu punktow 1 i 2 po 5. zyjac na dwoma zyciami mozna sie wykonczyc, uwierz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam kochanka
i jest nim mój były narzeczony, czuje się jednocześnie cudownie i jednocześnie za każdyn razen chce to zakonczyc bo mam moralniaka. Kochamy sie z narzeczonym od kiedy sie rozstalismy i spotykamy kilka czasem kilkanascie razy do roku. Nie moglismy byc razem bo mamy bardzo wybuchowe charaktery. I powiem tak nie bylo penetracji ale sie calujemy przytulamy i to tez jest zdrada. On nikogo nie ma, ja mam meza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a dlaczego nie
dokładnie ja pisząc o emocjach myślałam o miłości, a z tej się nie wyleczysz szybko, jeżeli oczywiście jest to miłość a nie zauroczenie,bo często te dwa uczucia są mylone.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vivienna
no właśnie .... w moim przypadku nigdy nie było tak , że sex był czymś nadrzędnym , ale fakt z mężem nie smakuje - to mało powiedziane , z kochankiem jest cudnie nic nie będzie już jak dawniej - zgadza sie ale właśnie stąd te moje rozterki bo życie "na dwa fronty" jest cięzkie - jestem z mężem a myśle o nim itd i zastanawiam sie do czego to doprowadzi czy to ma sens , chociaż wiem , że go kocham i nie wiem czy rezygnować z tego .... niestety to nie jest takie proste

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a dlaczego nie
ja mam kochanka a nie była to przypadkiem Twoja pierwsza prawdziwa miłość, pomijając charaktery?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a dlaczego nie
ja mam kochanka a nie była to przypadkiem Twoja pierwsza prawdziwa miłość, pomijając charaktery?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość echhhhh
Kiedy nadchodzi "przesilenie", "zmeczenie materialu" trzeba podejmowac decyzje. Na dluższa mete nie da sie .w nieskonczonosc odmawiac mezowi i mijac sie z nim caly czas. Ja jestem o krok o decyzji o rozwodzie, on juz podjal (kochanek)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuu99
Ja byłam z mężczyzna który miał żonę. Rozwiodł sie dopiero po 3 latach. Teraz jesteśmy małżeństwem i spodziewamy sie dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×