miałyście kochanka? Jak to sie skończyło ?Doradźcie !!

""a mąż moczy gdzie popadnie" w tobie np. ? :D

Jego zapytaj! :D Na pewno ci powie. :P

"moczy gdzie popadnie" - np u mnie :-D hehe :-D

hahah, nie mam męża :P ale fajnie się podsumowałaś, że "macza gdzie popadnie" :D no bo jesteście takim "gdzie popadnie" :D

Ja zawsze jestem chętna ;-)

Czy są tu jacyś normalni ludzie, z którymi można pogadać ? :-)

Ty jestes chetna tylko "na ciebie" chetnych brak.

"normalni", czyli zdradzający współmałżonka i chełpiący się tym na ogólnopolskim forum? :D

No właśnie.

Napisal w smsie posmiejemy sie.

Pewnie tak wiecie o zdradach swoich partnerów, jak wiecie że to coś co pisze, to podszyw. Każdy inteligentniejszy to rozpozna. Wy się podniecacie tymi podszywami, jak kura grzędą.

to jak fonte, ilu mężów dziś w tobie pomoczy, kierując się imperatywem "moczyć gdzie popadnie"? :D

Podszywy - Widać, że bardzo się nudzicie siedząc cały dzień przed komputerem :-) Żyjecie moim życiem, bo wasze jest nudne :-D W większości jesteście kurami domowymi i nie macie ciekawych zajęć.... Dobrze, że ja tak nie żyję :-D

Mój Słodziak właśnie napisał: Kochanie - czekam dzisiaj na Ciebie.... Tęsknię, szaleję, kocham... Nie potrafię bez Ciebie żyć.....Mam prośbę - nie zakładaj bielizny :-) No wariat :-D

A ja życzę tej głupio - mądrej "Zdarza mi się", żeby była tak samo zdradzana, jak ona zdradza.... Należy jej się :-D Wtedy poczuje smak zdrady...

Do zdarza sie, napisz jak bedziesz w pracy jak tam wczor randka ok? I co powiedzialas mezowi ze wyvhodzisz z domu w niedziele?

Nie masz własnego życia? :-)

Doskonały był ten dłuuuugi weekend. Zaglądam na mój ulubiony topic i co widzę? Prawie 40 stron zapisanych przez kochanki i ich fanki. Potwierdza się prawda o fascynującym życiu kochanek. To jest bardzo praktyczne być kochanką. Długi, wyjatkowo słoneczny weekend. Kochanek myśli, że wyjechała z mężem; mąż, że z kochankiem a ona....? Nie niepokojona przez nikogo może klepać w klawiaturę ku radości tych co jeszcze kochankami nie zostały z powodu braku jakiegokolwiek zainteresowania nimi przez płeć brzydszą. Łączy jej jedno - SAMOTNOŚĆ w realnym życiu.

40 stron zapisanych przez kochanki i ich fanki. W tym ze 20 przez podszywy :)

Ty dalej z proszkami w torebce chodzisz? :-( Potrafisz uśpić żonę kochanka, by mieć go dla siebie? :-( To ochydne i podłe! :-p

I KARALNE !!!!!

"40 stron zapisanych przez kochanki i ich fanki. W tym ze 20 przez podszywy" Jeżeli zainteresowana ocenia podszywy na 20 stron, to nie jest to liczba zaniżona. Przynajmniej 20 stron "przeputanych" przed komputerem kosztem cudownej majówki to i tak wiele mówi o zaletach bycia kochanką.

No tak. Gdyby Zdarza mi sie nie miala kochanka, zdazylaby nastukac w tym czasie wiecej stron :P

A Ty sie tych proszkow uczepilas jak rzep psiego ogona. Gdyby ich posiadanie bylo karalne, raczej nie sprzedaliby mi ich w aptece. Ale nie wnikam, pewnie Twoje proszki nie sa do konca legalne :)

Ode mnie się odpieprz, bo ja nikogo nie usypiam ! Ty planujesz to zrobić i po co? Żeby cię jakiś koleś przeleciał? :-( Aż taką masz chcicę? ;-(

O proszkach pisalam do Zdarza mi sie. Tobie tlumaczyc sie nie bede.

JESTEŚ CHORA !!!!!

Gdyby Franka nie miała kochanka to by używała życia w czasie wolnym od pracy. " 10:18 [zgłoś do usunięcia] Zdarza mi się... A podszywom współczuję, że są moherami i nie korzystają z życia" Witaj maj, trzeci maj..... potem czwarty i piąty..... Ktoś myli korzystanie z życia z korzystaniem z komputera. Ja moherom nie współczuję, że się podszywają. Współczuję natomiast osiołkom co to mają w nadmiarze w związku z czym zdychają z głodu.

Franki, nie bede pisac za Zdarza mi sie. Ale napisanie paru zdan od czasu do czasu na kafe w zaden sposob nie koliduje z normalnym funkcjonowaniem.

"napisanie paru zdan od czasu do czasu na kafe w zaden sposob nie koliduje z normalnym funkcjonowaniem" Ależ zgadzam się z Tobą całkowicie. Ale przecież nie o tym piszę. Piszę o konieczności dokonywania w życiu wyborów. A także o konsekwencjach nie tylko wyborów, ale i ich braku.