co gotowac zeby przezyc za 60 zl

ale nie na tydzien, na dwa tygodnie. Wychodzi więc 30 zeta na tydzien. Co gotować żeby przeżyć? Jestem na diecie więc dużo mi nie trzeba. ale na tak, zeby ten tydzien zleciał?

Zacznij od sznurówek.

marchewkę - tania i zdrowa :)

ale śmieszne :D nigdy nie brakowało Wam kasy czy co? ;p

kasza makaron ryz

dzieki, ale marne prowo to to niestety nie jest ;/

może zupy z torebki po 2 zl dziennie starczy na miesiąc

chyba nie dietetyczne, ale: barszcz biały z jajeczkiem i białą kiełbaską - 2 porcje to koszt ok. 5 zł. torebka na barszczyk czerwony jeszcze taniej - możesz sobie wypić w ramach zupy jak jesteś na diecie, możesz coś do niego dodać - będzie bardziej pożywne. najtańszy makaron w sklepie ok. 400-500 g to koszt ok. 1 zł, a wystarczy na więcej niż jeden raz. ugotuj gar rosołu - wystarczy na tydzień z ćwiartki kurczaka i włoszczyzny. też raczej nie dietycznie - ziemniaki ze śmietaną - ziemniaki w talarki, smażysz, zalewasz śmietaną z łyżką mąki i podduszasz - ale zapychające, szybko się najesz.

Niewiarygodna historia z Wielkiej Brytanii. Annie Hilcox, 36 - letnia mieszkanka Londynu zamiast w łóżku, śpi w średniowiecznej maszynie do zadawania tortur! O nieszablonowym łożu Angielki można było usłyszeć w zeszłym tygodniu na rockowych falach radia X z Londynu, podczas audycji poświęconej brytyjskiemu zespołowi heavymetalowemu - "Iron Maiden", który swoją nazwę wziął właśnie od średniowiecznego Skąd sprzęt tego typu wziął się w sypialni Annie? Jak wyznała podczas audycji, jest wielbicielką zespołu „Iron Maiden i marzyła o takim „łóżku od momentu, gdy po raz pierwszy usłyszała zespół w radiu. Niestety realizacja marzenia mogła nastąpić dopiero, gdy było ją stać na zamówienie repliki „Żelaznej Dziewicy, co niedawno miało miejsce. Oczywiście kolce wewnątrz urządzenia zostały odpowiednio „zabezpieczone - wykonano je z miękkiej gumy, która „łagodnie pieści moją skórę, jak mówi Annie.

Niewiarygodna historia z Wielkiej Brytanii. Annie Hilcox, 36 - letnia mieszkanka Londynu zamiast w łóżku, śpi w średniowiecznej maszynie do zadawania tortur! O nieszablonowym łożu Angielki można było usłyszeć w zeszłym tygodniu na rockowych falach radia X z Londynu, podczas audycji poświęconej brytyjskiemu zespołowi heavymetalowemu - "Iron Maiden", który swoją nazwę wziął właśnie od średniowiecznego Skąd sprzęt tego typu wziął się w sypialni Annie? Jak wyznała podczas audycji, jest wielbicielką zespołu „Iron Maiden i marzyła o takim „łóżku od momentu, gdy po raz pierwszy usłyszała zespół w radiu. Niestety realizacja marzenia mogła nastąpić dopiero, gdy było ją stać na zamówienie repliki „Żelaznej Dziewicy, co niedawno miało miejsce. Oczywiście kolce wewnątrz urządzenia zostały odpowiednio „zabezpieczone - wykonano je z miękkiej gumy, która „łagodnie pieści moją skórę, jak mówi Annie.

coraz wiecej ludzi pyta jak przezyc za pare groszy, ja na Waszym miejscu kradlbym. Przyklad: -w sklepie do 250plnow, grozi jedynie grzywna.(o ile zlapia) Swoja droga, glod jest podly. Potrafi zmiazdzyc za zycia, pozbawic sil fizycznych I duchowych. Zmusi do uleglosci, przywiaze do miejsca pracy. Uzalezni od malego kawaleczka podlego chleba. Smutne to.

"Sociopathic boyfriend "pozamiatałeś sobie mareczku.Ale żeby było wesoło To szok dla polskich i europejskich lekarzy! Czterdziestoczteroletni bezrobotny mieszkaniec Jagodzin (woj. kujawsko - pomorskie) ma dwie wątroby i cztery nerki! O tym fakcie dowiedziano się dopiero w trakcie badań lekarskich! To niesamowita anomalia medyczna!

sociopathic boyfriend jesteś najlepszy :D te kradzione chyba bo mi gardło spaliło :D Nie ta moralność ;) No chyba,że przymrę głodem to wtedy nie wiem co zrobię

blysnela rozumkiem:)

hahah :D tiaa jasne ;p ale niech odda dwie zbędne :D ile to kasy na czarnym rynku :D już się śmieję,żeby nie płakać. Serio nie wiem co bede jadla. Chyba faktycznie ugotuje rosól

jak kupisz makaron w biedronce za zloty cos, bedziesz miala na kilka razy, ziemniaki kg za 60 groszy, jajko 60 groszy, czyli mozesz zrobic 1. makaron i jajko sadzone potem 2 ziemniaki ugotowane i cebula 1 (na patelni usmazyc) 3 makaron z cukrem 4.rosol 5.rosol

naleśniki, placki ziemniaczane,jakaś zupa,makaron z sosem

kup kurczaka lub kurze udka w sklepie, ugotuj spory gar rosolu po dwoch dniach przerob go na pomidorowa a i mieso bedziesz miala z tej zupy :) zadne zupki chinskie nie wyjda tobie taniej, tym bardziej, ze nimi zoladek zapelnisz na pol godziny no i to jednak sama chemia :)

podczas diety nie mozna spozywac smazonych potraw :D

kluski ziemniaczane zwane w malopolsce kopytkami ryz z marchewka z groszkiem Makaron z bialym serem i cukrem do chleba pasztet pieczony mega tani :) placki ziemniaczane ( dwa ziemniaki starte na grubych oczkach tarki ,jajko ,maka sol pieprz czosnek ale taniej cebula ) ziemniaki z kefirem kotlety z ryzu ( jak mielone tylko bez miesa )

z mięsa mozesz zrobić jakieś pulpeciki ,z rosołu np pomidorową ,makaron z warzywami ,z serem ,itd itp

fiku to siora luzera skąd to info???? :):):)

ano tak, moralnosc (popatrz, nawet nie pomyslalem o tym) W takim wypadku nie wiem co Tobie radzic, moze telefon zastaw w lombardzie. A po doplywie gotowki wykupisz z powrotem. Ludzie pracuja uczciwie, I zeby nie wystarczalo na zycie.Oo To byl taki piekny kraj, co te k.u.r.w.y z nim zrobily. Przeraza mnie to I zasmuca.

kup mieso mogą być żeberka,i zrób nad kuchnią hak żeberka po ugotowaniu zawieszaj na chaku zupe zjesz a jutro znowu można gotować jakiś barszcz, czy coś zjadalnego,tak można z kg miesa gotować 6 dni w tygodniu,kartofle tego roku tanie.

lbin22: Droga Mamo... W Unii jest fajnie, niczego tu nie brakuje. Cukier jest po 5zł za kg, benzyna po 5,50 zł za litr, masło po 4,10 zł za kostkę, chleb po 3,20 zł za bochenek, a paczka papierosów po 12 zł. Jeśli chodzi o nasz dom, to latem przyjechał pan Helmut z Berlina . Najpierw postawił piwo, a potem pokazał akt własności z 1937 r. i powiedział, że teraz to jego ziemia i wszystko, co na niej. Może to i lepiej, bo i tak nie byłem w stanie płacić podatku katastralnego (Mamusia wie, 2% od wartości nieruchomości rocznie). Za to w przytułku mamy kolorową telewizję i fajne filmy . Pracy na razie nie ma, ale mówią, że będzie. Jak dożyję, to za 6 lat będę mógł pracować w Niemczech albo Austrii. W mieście budują nowy urząd . Unia dała trochę grosza. Firma Heńka Kowalskiego startowała w przetargu, ale rozstrzygano go w Brukseli i wygrali Szwedzi. Co prawda inżynierów sprowadzili od siebie, ale Heniek i tak się cieszy, bo uznali jego kwalifikacje i pozwolili nosić cegły. Niech sobie chłop zarobi, bo jego firma już nie wytrzymuje tego zwiększonego VAT-u w budownictwie. Chciał wysłać syna na studia do Francji, ale nie miał na to pieniędzy. Córka jednego z ministrów miała więcej szczęścia i dostała unijne stypendium. Chłopak Henia jest całkiem zdolny, więc zdawał na naszą politechnikę. Byłby się dostał, gdyby nie konkurencja młodzieży z innych krajów unijnych. W końcu tam uczelnie też są przepełnione. Na razie jest na darmowym stażu w hipermarkecie. Ostatnio w mieście pojawiło się mnóstwo byłych rolników. Mówią coś o nierównej konkurencji, niskich dopłatach i limitach produkcyjnych. Nie wiem o co im chodzi, przecież mieli najwięcej zyskać na integracji. Do domu naprzeciwko wprowadziło się młode małżeństwo Tomek i Jacek. To bardzo wrażliwi ludzie, nawet starają się o adopcję. Pani kurator jest bardzo tolerancyjna i świeżo po aborcji, więc mają duże szanse. Niech Mamusia na razie siedzi na tej Białorusi, bo tu szaleje eutanazja, zwłaszcza, że ubezpieczalnia już o Mamusię pytała. To tyle, bo idę po zasiłek. Będę go pobierał jeszcze dwa miesiące. Całuję mocno, Zdzisiek P.S. Niech mi Mamusia przyśle kilo szynki, ale takiej ze zwykłego prosiaka, bo te nasze świecą po nocach. P.P.S. Niech Mamusia wyśle ten list swoim znajomym. Może za kilkanaście lat do mnie wróci. Wtedy Polski już pewnie nie będzie, ale w końcu będę obywatelem nowego euroregionu. zwiń

w pracy rób herbate mozeszx ją jeść na różne sposoby, dodawaj do niej makaronu, jedz z chlebem albo bez

no masz racje. Tak niestety jest. Połowa miesiąca a kasy brak. Cóż zrobić. Kombinować trzeba. jutro idę rozwiesić ogloszenia o sprzatanie itp. moze sobie dorobię. I dam radę do końca miesiąca. Następny też będzie cienki. Ale juz czerwiec i dalej to z górki. Byle przetrwać. Po co mi dieta, jak mało bede jadla to i tak schudne :D

lbin22: Droga Mamo... W Unii jest fajnie, niczego tu nie brakuje. Cukier jest po 5zł za kg, benzyna po 5,50 zł za litr, masło po 4,10 zł za kostkę, chleb po 3,20 zł za bochenek, a paczka papierosów po 12 zł. Jeśli chodzi o nasz dom, to latem przyjechał pan Helmut z Berlina . Najpierw postawił piwo, a potem pokazał akt własności z 1937 r. i powiedział, że teraz to jego ziemia i wszystko, co na niej. Może to i lepiej, bo i tak nie byłem w stanie płacić podatku katastralnego (Mamusia wie, 2% od wartości nieruchomości rocznie). Za to w przytułku mamy kolorową telewizję i fajne filmy . Pracy na razie nie ma, ale mówią, że będzie. Jak dożyję, to za 6 lat będę mógł pracować w Niemczech albo Austrii. W mieście budują nowy urząd . Unia dała trochę grosza. Firma Heńka Kowalskiego startowała w przetargu, ale rozstrzygano go w Brukseli i wygrali Szwedzi. Co prawda inżynierów sprowadzili od siebie, ale Heniek i tak się cieszy, bo uznali jego kwalifikacje i pozwolili nosić cegły. Niech sobie chłop zarobi, bo jego firma już nie wytrzymuje tego zwiększonego VAT-u w budownictwie. Chciał wysłać syna na studia do Francji, ale nie miał na to pieniędzy. Córka jednego z ministrów miała więcej szczęścia i dostała unijne stypendium. Chłopak Henia jest całkiem zdolny, więc zdawał na naszą politechnikę. Byłby się dostał, gdyby nie konkurencja młodzieży z innych krajów unijnych. W końcu tam uczelnie też są przepełnione. Na razie jest na darmowym stażu w hipermarkecie. Ostatnio w mieście pojawiło się mnóstwo byłych rolników. Mówią coś o nierównej konkurencji, niskich dopłatach i limitach produkcyjnych. Nie wiem o co im chodzi, przecież mieli najwięcej zyskać na integracji. Do domu naprzeciwko wprowadziło się młode małżeństwo Tomek i Jacek. To bardzo wrażliwi ludzie, nawet starają się o adopcję. Pani kurator jest bardzo tolerancyjna i świeżo po aborcji, więc mają duże szanse. Niech Mamusia na razie siedzi na tej Białorusi, bo tu szaleje eutanazja, zwłaszcza, że ubezpieczalnia już o Mamusię pytała. To tyle, bo idę po zasiłek. Będę go pobierał jeszcze dwa miesiące. Całuję mocno, Zdzisiek P.S. Niech mi Mamusia przyśle kilo szynki, ale takiej ze zwykłego prosiaka, bo te nasze świecą po nocach. P.P.S. Niech Mamusia wyśle ten list swoim znajomym. Może za kilkanaście lat do mnie wróci. Wtedy Polski już pewnie nie będzie, ale w końcu będę obywatelem nowego euroregionu. zwiń

wnioski wyciagniete i ich identycznej glupoty i infaltynnosci :D

wnioski wyciagniete i ich identycznej glupoty i infaltynnosci hahaha aż tak ich nie przyświeciłem :):):)