chyba mam wieksze libido od mojego faceta

bo ciagle moglabym to robic, ale nigdy nie mam orgazmu moj facet jak skonczy, to pozniej nie potrzebuje caly dzien a ja chodze po prostu nieywzyta, tez nie chce go tak molestowac i wiem ze jak on nie ma ochoty to juz a ja sie mizdrze. Moze odejsc ode mnie przez cos takiego? bo seks zawszew ma, moze muy pare razy odmowic zeby sie nie przyzwyczajal i troche o mnie powalczyl i o moja rozkosz?

U mnie jest to samo... w pewnym momencie źle poczułam się kiedy kolejny raz ja coś inicjowałam, a on np śmiał się albo mówił, że jest zmęczony itd. Jak jakaś kurwa po prostu, w dodatku nieatrakcyjna :O Od dawna jesteście razem?

razem jestesmy od 5 mcy, ale naprawde kreci mnie ten facet i stad moje cigale zainteresowanie nim. I tak jest b. czesto, ze on po prostu unika tego. Tzn,. kiedy robimy to w gumkach to jest porazka bo on nie moze skonczyc w gumce, nie moze wiele w gumce. Zle mi z tym :/

znajdź sobie kochanka :)

to byl moj pierwszy facet i czyzby juz sie mna znudzil? choc tak naprawde, on od samego poczatku nie byl zbyt ,,jurny,, Czasem jest tak ze robimy to 3 razy dziennie a czasem przez 4 dni nic. Tylko ze ja sie czuje jakbym byla stale na ogniu. Ach, mam za wysoki testosteron, to pewnie stad.

nie, nie chce zadnego kochanka. Musze miec uczucie do uprawiania milosci, nie moglabym seksu traktowac jak sportu.

My jesteśmy razem od ok 3 miesięcy, a seks pierwszy był jakoś ponad miesiąc temu (ja byłam wcześniej dziewicą). Mnie on też bardzo kreci, i czuję jakby role się odwrócily, bo z początku to on się nieustannie dobierał i musiałam bić go po rękach, bo dla mnie to było za szybko. Co prawda jak jest seks to zawsze w gumkach, z tym nie ma problemu. Ale kiedy znajoma mi mówi, że np jednego dnia robiła to ze swoim 10 razy, to ręce mi opadają :O Inna sprawa, że nie mamy często okazji do seksu, więc jak już się nadarzy to dla mnie oczywistym jest wykorzystać ten czas w wiadomy sposób. Niby powinnam sięcieszyć, że lubi spędzaćze mną czas w wszelaki sposób, ale wmawiam sobie, że może po prostu nie jestem wystarczająco atrakcyjna :O

nie pozwol mu sie spuscic to bedzie mogl dluzej .. Po prostu nie dotykaj go tam zbyt duzo to bedzie mogl dluzej i nie rob mu loda przed stosunkiem.

Poza tym chciałabym trochę urozmaicić seks (choć może na to przyjdzie jeszcze pora, nie chcę robić wszystkiego od razu), ale jak do tej pory to robimy to wieczorem pod kołdrą(dosłownie...), i ewentualnie rano. A wcześniej zrobił na mnie wrażenie wiecznie niewyżytego erotomana. Chyba trafił mi się "erotoman gawędziarz" po prostu :O

donadoni34 - a mój raz powiedział, że woli loda niż seks.

tzn on chyba sam kontroluje dlugosc stosunku, bo jak juz dochodzi te czesto wychodzi i mozemy troche dluzej robie mu loda, nie zawsze ale b.czesto wiec moze faktycznie i robie go wylacznie gdy uzywamy gumek on ma jakis psychiczny uraz do gumek, ostatnio zreszta nam pekla wiec nie kochalismy sie cos ok tygodnia bo sie al ze mu peknie a w dni plodne nie chcemy ryzykowac ale sam fakt nawet potrojnej milosci w ciagu dnia to ja mam ochote na jeszcze, a on nie moze dlatego ze nigdy nie mam orgazmu

ja widze ze moj woli roznie, tzn my juz mamy za soba miejsca publiczne ale wiem ze dla niego te gumki to antyseksualny bodziec, juz po zalozeniu czesto klapnie i nie moze a bez jak mowie, calkiem ok

a połykasz ?

Ja chyba przestanę w ogóle inicjować cokolwiek, niech się trochę pomartwi i pogłowi skąd ta zmiana.

Ja tez mam dosyc wysokie libido, ale moj partner na szczescie staje na wysokosci zadania (choc nie zawsze) ;) Trzeba czasami po prostu umiejetnie go zachecic:)

Do kogo to pytanie odnośnie połykania? :P Ja czasami połykam.

to maz ma farta

ciekawe czy śni mu sie gumka : p

się rozmawia o takich rzeczach i jaki ejst sens w tym jesli po rozmowie takowej nic sie niezmieni męczyć sie z takim czlowiekiem, ktory dba tylko o siebie a ciebie nie dorpowadzi nawet do orgazmu

ja to na szczescei tradfialam na samych jurn ych ktorzy to mnie musieli sie prosic o sex:P zal mi cie ze nawet mu nie stoi non stop na twoj widok:) Ja nigdy sie nie prosilam kutas stal non stop:)

ja sie nie prosze, nie mowie ze nie stoi-czy gdzies tak napisalam? stoi tylko nie zawsze dochodzi do seksu. I nie zmieniam facetow zeby mnie wykutasili, chce jednego stalego partnera. Dziecko, nie mam kompleksow z tego powodu ze na moj widok cos stac moze albo i nie. A kazdy mezczyzna jak i kobieta maja rozne potrzeby seksualne, wiec moze on nie potrzebuje tyle co ja. I juz.

to maz ma farta

\sdwefe - cieszymy się razem z tobą :D SEKSBOMBO :D

jak facetowi stoi to nie ma zmiluj musi sie pieprzyc, no chyba ze woli reka niz z toba wtedy to pozostaje mi tobie wspolczuc bo nie wiem po co on z toba ejst

nie trzeba byc sexbomba by kutas stał

No, to lepiej dla ciebie

No tak, autorka zapewne leży jak kłoda i się dziwi, że facetowi się nie chce :D HAHAHAHAH

dvf byc moze jest ze mna bo mnie troche lubi, a nie tylko chce ciagle seksu? Takie zwiazki sie zdarzaja, wiesz ze ludzie kochaja i nie musze sie kochac od rana do nocy. Nie wiem czy ma szczescie, zawsze bylam z temperamentem, ognista brunetka, chyba musze zaczac brac antykoncepcyjne bo one podobno obnizaja libido ;) o seksie tez czesto mysle ;)

Faktycznie, w sumie trzeba się cieszyć, że facetowi zależy na czymś więcej niż seksie :)

to kim trzeba byc? nie widzial mnie nago, nie chodze nago po mieszkaniu, owszem robimy to przy zgaszonym swietle bo sie jeszcze wstydze. Ale ja nie napisalam ze on nie moze, ze mu nie stoi. Nie pisze ze on ma problem z erekcje, czy z czymkolwiek innym. Tylko ze nawet jak kochamy sie 3 razy dziennie to ja chce jeszcze. Tego nasze seksbomby nie doczytaly, nie czytate widac, nie pisate a ruchate :D no a tak serio, to ze mna jest cos nie tak i ta potrzeba ciagla.