jak bedzie wygladac zycie w Polsce za 10 lat?

jak muslicie jaka bedzie stopa zyciaowa, polityka rodzinna , rynek pracy itp ?

zostanie rzad i karaluchy

Będzie niż demograficzny więc ktoś powie że będzie praca dla ludzi. Nic z tego ! Roboty będą pracować

mam nadzieje, ze starocie , biedota i te chorowite do pracy słabosilne wyzdychają zostaną ładni szczupli i bogaci i bedzie wreszcie normalny europejski kraj z mniejszą a lepszą populacją

polska za 10lat? oto i ona : http://www.youtube.com/watch?v=MQX7_8ReXEM obejrzyjcie caly ten film i uwierzcie ze za obecnych rzadow tak niestety bedzie u nas, mamy co do tego warunki i potencjal aby tak bylo, i to ogromny...

Dupa Zostaną same staruchy, mochery i dziadki. I będą oddawać swoje renty księżom. Większość młodych wyjedzie. Część otworzy firmy i będą płacić minimum. Ci którzy nie wyjada będą pracować za 1500. Będzie 2 ga ukraina.

ferdynant czyli ty brzydki, glupi i durny patalachu tez wyzdychasz:D z tego co wypisujesz, bedziesz miec darmowa eutanazje cwoku jebany

Dokładnie jak w korei. Paliwo osiągnie ok 8pln. Chleb ok 5 6. Przy 1500netto zarobku dla większości. Ludzi nie będzie stać na studia. Pomijając fakt że już zaocznie wielu kierunków się nie tworzy. Dla informacji np automatyki i robotyki czy biologii zaocznej nie ma już w większości uczelni w kraju.

a przez lata cełe to polaczkowe bydlo się nie przyczyniło do tej sytuacji , która jest obecnie w kraju? hipokryzja polega na tym wasza naturalnie , ze krokodyle łzy wylewacie a ja prowokacyjnie pisze o tym o czym polactwo w skrytosci ducha marzy. bo bieda i brak rodzi walke i zawisc i cywilizacje degraduje gdzie slabszy miast byc ratowany jest dobijany

marzy mi się żeby Polska była częściej odwiedzana przez turystów żeby częściej były jakieś wydarzenia klutrulane i sportowe aby wszscy segregowali odpady, żeby mniej zaśmiecano lasy, więcej rzeczy podddano recyklingowi produkowano więcej czystej energi - atomową, wiele elektrowni wiatrowych wiecej ścieżek rowerowych

czyli nie dobrze - moze musi byc bardzo zle zeby ludzie sie obudzili i cos z tym zrobili - do jakiego stopnia biedy musi dojsc zeby cos sie zmienilo ?

z mapy :-O bedzie zrownana z ziemia i tyle.

i żeby w zimę były podgrzewane chodniki by spacerujacym pieskom nozki nie marzły

i zeby polska była jeszcze bardziej unijna , tolerancyjna i aby w tym kraju zamieszkało dużo Arabów wtedy polki bedą miały w razie kłótni małżeńskiej blisko do mamusi uciekać

szczerze mówiąć to obracam sie w śordowisku ludzi ktorzy zarabiją około 1500 złotych maja dzieci i na biede nie narzekąją??? dlaczego?? -nie piją nie palę -nie kazdy z nich musi miec samochód, wszedzie można dojechac autobusem tramwajem, rowerem -nie musze mieć ubrań po kilkaset zlotych, najnowszych kompów, gadżetów -na wakacje jeżdżą po polsce zazwyczaj pod namiot nad jezioro -dzieci chodzą do szkól publicznych, nie mają najnowyszch konsoli do gier ani quadów -maja swoje mieszkania bo zawsze znajdzie się jaks babcia, dziadek, pradziadek który zapisze mieszkanie wnuczkowi, rzadko się zdarza, że ktoś tak nie ma... -jesli ktos bardzo bardzo poważnie choruje to cała, rodzina, znaojomi, przyjaciele, koledzy z pracy zrzucają sie na pomoc i to naprawde z dużym sukcesem Wiadomo im ma sie większe wymagania tym więcej trzeba z siebie dawać A za polityką PO nie jestem, także odrzucam PIS

za 10lat top juz calkiem rozmontują ten kraj:o