rodzice dzieci po to aby orały do 67 lat

ja nie mam zamiaru rodzić i patrzeć jak moje dzieci w przyszłości będą za parę groszy orać do 67 lat

jeszcze dodajmy 1 rok, bo przeciez po to jest reforma szkolna, ze szesciolatki idą do szkoly, aby o rok wczesniej pracowaly!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

i dodatkowo rok wczesnej isć do pracy bo po to przecież ta reforma 6 latki do szkoły

przecież to już całkiem nie będą mieć kiedy wypoczywać na tej emeryturze, niech tusk, walęsa i w rządzie rozmnażają się bo mają za co

przy polskich dochodach powinno sie miec 1 dziecko - dzis na kafe czytam - mam 1700 zl i 2 dzieci - 2300 i 3 dzieci - co to jest . moze jakies planowanie - jak sie nie kasy a ma sie dzieci to sie nie napedza gospodarki bo sie kasy nie wydaje . proste

trzeba dzieci wykształcić w zawodach, gdzie praca po sześćdziesiątce to sama przyjemność ;) Patrz: prezesi firm, lekarze, prawnicy i nauczyciele ;) :)

jak wszyscy bedą prezesi firm, lekarze, prawnicy i nauczyciele, to ciekawie kto na tych wykształconych będzie pracwał, prezes firmy nie będzie prezesem bo nie będzie miał robotników. itd.

masz rację, ja pierdolę, nie rodzę, nie mam zamiaru patrzeć na to jak moje dzieci będą się męczyc do usranej śmierci za jalmużnę jaką w naszym kraju sie dostaje.

Kto wie co to będzie kiedy nasze dzieci będą mialy 60 lat :) zresztą jak będą zaradne nie będą musiały zapierniczać za marne grosze

w co ty wierzysz,

mimo że ja mam dopiero 19 lat staram się odkładać kase na moją emeryture, bo nie wiem czy w wieku 60 lat będę miała jeszcze siłę pracować 7 lat albo kto wie dłużej... a od państwa bym dostała 300 zł i przeżyj za to... teraz umierają ludzie coraz młodsi i nawet nie dożyją do emerytury a tą kase sobie zawłaszczą... a jeśli chodzi o dzieci to coraz więcej szkół zamykają, coraz trudniej dziecko zapisać do przedszkola, kiedyś podręczniki szkolne były używane przez 15 lat a teraz co chwile nowe komplety, 23%vat na ubranka dziecięce ...jeszcze od września ma zniknąć wiele godzin historii i innych przedmiotów, już teraz nauczyciele mają problem z wyrobieniem się programu a jak jeszcze znikną te godziny to te dzieciaki nawet nie będą wiedziały co to II wojna światowa !!! czy ten rząd chce stworzyć społeczeństwo otumanione które łatwiej będzie można manipulować ?! mimo wszystko uważam że nasze dzieci będą miały bardzo trudno...

wyobrażacie sobie 67 letnią nauczycielkę stojącą przy tablicy ? te dzieciaki by zawału dostały albo nie mogła by sobie z gromadą poradzić . albo 67 letni policjant biegnący za złodziejami ?

albo 67-letni tirowiec wiozący tony materiału w tirze:-0 bomba zegarowa na autostradzie

a swoją drogą to nie chciałabym, by moje dziecko jeżdziło np. na wycieczki z niemal 70-letnią nauczycielką :-0 albo lekcje w-fu z taką panią :-0

w jakim wy świecie żyjecie? 67 lat to nie jest zgrzybiały starzec czy staruszka. to ludzie często bardzo sprawni fizycznie i intelektualnie, którzy wcale nie chcą iść na emeryture. A w 2040 roku pewnie będą jeszcze sprawniejsi - porównajcie dzisiejszych 40 latków i inż Karwowskiego :). Tak się nasłuchacie tych durnych solidaruchów i wyłączacie własne myślenie -żal. A tak poza tym to bardzo chętie zobaczę jak mój syn będize miał 67 lat, będę dobiegać do 100-ki :)

owszem są osoby które są w pełni sił po 67 roku życia ale przeważnie takie osoby nie pracowały ciężko fizycznie... i niech takie osoby skorą są silne zdrowe niech pracują dalej, ale niech nie zmuszają do pracy innych...wyobrażasz sobie pielęgniarkę,zabiegana, styczność z chorobami, nadźwiga się pacjentów i na truje.wyobrażasz sobie że w tym wieku miała by nadal dźwigać pacjentów ?? albo zastrzyki dawać?? ona w tym wieku sama by pomocy potrzebowała...owszem są państwa gdzie ludzie tak mogą pracować ale porównajcie sobie ich zarobki a nasze... my często musimy pracować na 3 etaty żeby wyrównać zarobki do ich jednej pensji.. i nikt mi nie wmówi że ta reforma to jest dobra rzecz... i to jest moje zdanie i go nie zmienię.

kurcze dzieciaki-> po pierwsze nie wiem gdzie ty widujesz tych sprawnych 67-latków. Moi rodzice i teściowie są przed 65 i jakoś nie widzę, zeby ojciec kierowca ciężarówki był na tyle sprawny aby nadal nią jeździć. Teścio tak samo - na zawodowego raczej bym go nie wzięła. A, że ludzie nie chcą odchodzić na emeryturę? A kto im każe??? U mnie w biurze pracują 3 kobity emerytki. W tym jedna jest w wieku 68 lat. Więc dzieciaku yebnij się w głowę i dalej słuchaj tępo tego co tłuką ci w TV. Poza tym emerytura to nie renta i człowiek który przechodzi na emeryturę nie idzie na nią po to zeby się leczyć, a po to aby odpocząć, i nie musi być ułomny intelektualnie czy fizycznie (jeżeli jest - sio na rentę). Ja sama odkładam na swoją emeryturę, właśnie po to żeby nie zapieprzać do 70, ale wraz będę skazana na babcię w sklepie, na poczcie, czy w jakiejkolwiek instytucji.