co mam jej powiedziec ?

za niedlugo moja nie doszla milosc bierze slub z innym bo musi znim... ja sie wniej kocham i wiem ze ona mnie tez.. co ja moge jej powiedziec jak ja spotakm po slubie? czego gratulowac? i ogolnie co jej powiedziec..?

Jeżeli ona odbiera sytuację tak jak ty to słowa będą zbędne. To rzeczywiście dość niezręczna sytuacja... Możesz wyrazić nadzieję, że będzie szczęśliwa / życzyć jej tego...

najlepsze rozwiazanie to uciac kontakt. Nie gratulowac,bo nie ma czego skoro ona go nie kocha(narzeczonego).

A co to ślub ustawiany przez rodziców? Została sprzedana za 4 świnie i 2 krowy, że MUSI brać ślub z kimś kogo nie kocha? Średniowiecze w Polsce, welcome back!

no wlasnie autorze moze powiesz dlaczego ona musi wyjsc za tego faceta. Czlowiek w zyciu nic nie musi. Tylko jesc,spac,pic i ...chodzic do toalety.

tylko,ze ja jestem ta dziewczyna. Poznalam kogos. Strzelil we mnie grom z jasnego nieba. Ale od kilku lat mam kogos i ten ktos jak na ironie losu prosi mnie o reke...przez tyle lat bylosmy razem i jakos nie chcial sie zenic. Ale moja sytuacja jest bardziej skomplikowana o szczegolach tu nie bede pisac. Smutno mi jest.

Do: mam taki sam problem , możesz decydować o swoim szczęściu i losie, nie pakuj się w coś czego będziesz za kilka lat żałowała... Skoro kochasz drugiego, to znaczy, że miłość do pierwszego po prostu się wypaliła. Nie powinnaś zostawać z kimś z tego powodu,że byłaś z nim w związku już kilka lat... uczucia są zmienne, sytuacje się zmieniają. My się starzejemy i także mamy inne wartości.

@mam taki sam problem witam w klubie...

pewnie zaciążyła, cózby innego??

Tak też myślałam,że chodzi o ciążę... ale przecież nie trzeba brać ślubu gdy jest się w ciąży... ah no tak, zapomniałam: a co ludzie powiedzą? Jak ja tego nie lubię..

Moim zdaniem nie ma takiej sytuacji że "musi się" brać z kimś ślub. Dziewczyna wychodzi za tego faceta bo widocznie chce. W ogóle nie wiem po co i w jakich okolicznościach miałbyś jej coś mówić :o bo przecież chyba nie wybierasz się na ślub :o

tak jest w ciązy.. i dokladnie to jest na takiej zasadzie robienie slubu przez rodzicow i wlasnie dlatego bierze "bo co ludzie powiedzą"....

Skoro jest tak głupia i zacofana, że bierze ślub "bo co ludze powiedzą", to pogratuluj jej "mądrego" wyboru. I nie żałuj.

Zgadzam się z LittleMee. Ta dziewczyna do najmądrzejszych nie należy, niestety. Z całą pewnością nie dokonała dobrego wyboru (o ile tutaj można mówić o jakimkolwiek wyborze). A przynajmniej ona jest pewna,że wychodzi za mąż za ojca tego jeszcze nienarodzonego dziecka? W Twojej sytuacji lepiej byłoby gdyby było ono Twoje ;)

zgadzam sie z dwoma ostatnimi przedmowcami. nie chce osadzac Twojej milosci, ale...................... widocznie sama chce. w naszym kraju nic sie nie musi. a juz wychodzic za maz wbrew woli to zwlaszcza.

Dziewczyna z góry decyduje się na nieszczęśliwe życie...nie kocha przyszłego męża, tylko jest z nim w ciąży...bez sensu. Ona będzie nieszczęśliwa a przy tym Jej dziecko, no i mąż też, bo będzie oszukiwany. Jednym słowem cała rodzina. Do niczego dobrego to nie doprowadzi, bo w którymś momencie ktoś, albo wszyscy będą bardziej cierpieć aniżeli teraz gdyby się rozstali. Ona mnie jest dorosłą osobą, że robi tak jak chcą rodzice?