drzenie nóżek u noworodka

witam. jestem mamą 10 dniowej córeczki. mała urodziła się lekko niedotleniona i po porodzie dostała tlen, ale potem było juz ok. od kilku dni jestesmy w domu i zaniepokoiło mnie strasznie ze małej czasem drży jedna lub druga nóżka. dzieje sie to w różnych syt.-podczas jedzenia, spania... trwa bardzo krótko ale wyrażne. jestem przerażona bo wyczytałam że może to być objaw porażenia mózgowego. wizytę u neurologa mam dopiero za tydzień. czy któraś z mam zaobserwowała podobny objaw u swojego dziecka

porazenie mozgowe moze byc.

uklad nerwowy caly czas sie rozwja, mysle ze to nic takiego, zreszta za tydzien lekarz ci wszystko wyjasni

wiem ze niczego nie mozna wykluczyc. jestem jednak ciekawa czy ktos miał podobny problem

Hej ! mam 4 miesięcznego Tomaszka i powiem CI że mały miał to samo. Pani doktor powiedziała mi ze to normalne bo układ nerwowy nie jest jeszcze wpełni ukształtowany i to minie. No i powiem Ci że po jakimś miesiącu minęło.

Kochana, niczym się nie przejmuj, to normalne, układ nerwowy nie jest wykształcony i się jeszcze rozwija. Z naszym małym po urodzeniu było tak: -po urodzeniu przez kilka miesięcy podczas snu 1-2 razy na dobę zaciskał ręce w pięści i potrzasał nimi silnie, tak w odstępach jednosekundowych, po 30 do 50 razy w jednej serii -gdy ktoś się z nim bawił i mały się emocjonalnie angażował-np. podobała mu się zabawa, zaciskał i otwierał dłonie non stop -później kiedy zaczałą chodzić i mówić, w podnieceniu emocjonalnym kiedy coś mu się podobało lub mówił, nadał zaciskał i otwierał dłonie podczas mówienia -teraz ma prawie 4 lata kiedy jest czyms nakręcony cały się napina i tylko np. zaciska dłonie w pięści jeden raz i tak je sciska przez kilka sekund -poza tym jest bardzo pobudliwym dzieckiem /dostał to w genach, mimo tego że jest wychowywany w spokojnej, harmonijnej atmosferze -lekarz powiedział że absolutnie nie ma się czym martwić bo jest nad poziom inteligentny i rozwinięty Nie ma się czym przejmować, my też bardzo się denerwowaliśmy ale po prostu taki urok malenstwa. Neurolog Ci wszystko wyjaśni ale myślę, ze nerwy są niepotrzebne a córeczka na pewno jest zdrowa!:) Pozdrawiam!

dzięki za odzew tez czytałam o niedojrzałym układzie nerwowym mimo wszystko póki nie minie to stres bedzie

hahaha, takie z Was matki, a o rozwoju dziecka pojecia nie macie! Na lekcjach biologi w szkole spalyscie? Przeciez to sa normalne objawy rozwoju! Proponuje poczytac troche literatury fachowej.

co za glabki - bez inwektyw, na lekcjach biologii nie było identycznego tematu J A K I E z nas matki???????????????????????? Tak, masz rację, ma teraz biegać po sklepach w poszukiwaniu fachowej literatury albo czytać książki z chomika po nocach, co? :-D :-D :-D Upraszczając twój tok myślenia matkami powinny być tylko lekarki:-D, te na pewno by się znały na rzeczy.:-D I pomyśleć, że w tych samych dwóch zdaniach mógłbyś/mogłabyś pomóc i rozwiać niepokoje matki 10dniowego dziecka, która w chwili obecnej ledwo powłóczy nogami. Faktycznie dobre słowo i serdeczne wsparcie jest ewidentnie ponad twoje możliwości.