Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Nieszczesliwie_Zakochany

Kocham Cie i codziennie bede tu to pisal chociaz ty nigdy nie bedziesz ze mna :(

Polecane posty

Gość też tak samo
i też beznadziejnie . Czasem myślę,że to Ty ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja kocham już
chciałoby się zeby to było do Nas tylko. Zakochany. Tak pięknie piszesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beczkę soli zjeść
skoro pierdolisz to to po co sie nadal podszywasz?:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak subtelnie :))
jesli wiesz że nawet nie przytulisz, nie szepniesz do ucha..:\ szkoda to po jaka cholere pisać ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak subtelnie :))
nie da sie ukryc że to jest nasze najskrytsze marzenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
@ NieszczesIiwie_Zakochany wiesz co? jak sobie poczytałam, to się wkurzyłam. Masz rację -> daj spokój. Przecież to jest jakaś komedia... Jestem z Tobą w drużynie, jeśli mówisz mówisz tak: " 22:26 - pie**olę to " bo ile można do licha! tak... ! :( to grozi jakąś chorobą! Ufaj sobie. podaje -> i -> [wracamy do życia] -> ok? szybciutko! _______________________________

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tyuhgfghjkl;'
chrzanić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zakochana - i tyle...
Ja mam ciut inaczej: kocham kogoś, z kim być nie mogę, On na szczęście o tym nie wie. Ta miłość i możliwość patrzenia na Niego sprawia mi radość, tylko czasem czuję smutek, gdy zagalopuję się w marzeniach. Ale tak na co dzień nie mam żadnych złudzeń czy nadziei, więc z reguły po prostu czuję się szczęśliwa, gdy On jest niedaleko. Od jakiegoś czasu spisuję moje myśli w postaci dzienniczka. Piszę to, co czuję, co chciałabym mu przekazać, gdybym tylko mogła. Ale nie publikuję tego nigdzie, to słowa skierowane wyłącznie do Niego. Dużo myślę, czuję więź. Czasem udaje mi się Go wyczarować - spotykamy się w różnych nieustalonych miejscach. Spisuję sobie w dzienniczku te spotkania, bo są dla mnie jak perełki w skarbcu. Cieszę się drobiazgami i pragnę tylko, by On był szczęśliwy. 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kóler
@ kefir_i_szczypiorek_pycha Zabawne jak ludzie nie potrafią odróżnić podszywu :P Przyjrzałaś się nickowi, nim odpowiedziałaś? :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qrfa ja tez cie kocham
ŁUKASZU :( Wez cos w koncu zrob w moim kierunku,a nie piertolisz tylko tutaj na kafe :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zakochana - i tyle... to czym piszesz jest i żałosne i tragiczne. Myślę, że naszą sytuację sporo łączy. Bezsilność na pewno. Ja to widzę tak, jakby ktoś przykuł nam ciężką kulę do nogi i wrzucił do morza. Nie giniemy jednak, toniemy, docieramy do dna i jakkolwiek próbując się z niego wydostać, nie udaje się nam to. Dostrzegamy pewien świecący punkt, nasze słońce, miłość, próbujemy ze wszystkich sił płynąć do góry, walczymy wkładając w to cały wysiłek ale nie udaje nam się wypłynąć na powierzchnię, do naszego światełka. Tragedia tkwi w tym, że wszystkie trudności, które nas tu spotykają wynikają z czynników których nie jesteśmy w stanie zmienić. To co zmienić możemy, to za mało. Pozostaje zamknąć oczy i marzyć a kiedy trzeba się obudzić, jedyne co możemy to żyć zaciskając mocniej zęby. Kocham Cię :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a kiedy....
w jakich różnych światach żyjecie - ty i ona,że nie ma nadziei dla was??? Czy ona jest w związku??? Czy to ty jesteś związany???Czy może obydwoje komuś innemu przysięgali???Czy jak????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i tak zapisze jeszcze 200
stron tym skowytem o milosci a nawet qrfffa nie napisze kogo kocha :Ochlopie to napisz chociaz kogo kochasz? Bo jak Claudie Schiffer czy Lady Zgage no to masz przejebane rzeczywiscie:O:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i tak zapisze jeszcze 200
stron napisz gurwa kogo kochasz ?Lady zgage czy britneys swirs ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak subtelnie :))
hmmm no widze że jestes skołowany :) piszesz do mnie jednocześnie do innej :)ale skąd możesz wiedzieć...kto pod pomaranczem sie ukrywa cos mi ciezko uwierzyć w ''' te dzienniczkki które prowadzi koleżanka wyżej, owszem tęskni,ale z bólu bezsilności,, nie jest człowiek w stanie bazgrać na kartkach skoro ..to do nikąd prowadzi...nie ma siły jeszcze bardziej rozgrzebywać,bo nie wiadomo po co

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blue..
jak ma na imię ta twoja???????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ko\\\\\\\\\gi misuy ake
jak ona ma na imie? moze to ja?:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość może wreszcie odp jak czlek
Jak ona ma na imię?Proszę o odp.inaczej zakończmy ten cyrk, nikt nie będzie,baa nie chce byc naiwny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zakochana - i tyle...
@ tak subtelnie: Co mi po Twojej wierze... napisałam to tylko po to, by Zakochany wiedział, że stety-niestety nie jest z tym balastem sam. Nieszczęśliwa czy nieodwzajemniona miłość się zdarza i niektórzy za nic nie chcą być z kimś innym, woląc zaszyć się w marzeniach, czasem smutku czy wręcz rozpaczy, bo choć w taki sposób są blisko ukochanej osoby. A dzienniczek z paru powodów piszę sobie w komputerze. Ot, taki... rom@ntyzm. W pewnym stopniu jest to odpowiednik tego topiku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość może wreszcie odp jak czlek
kocham cie '' to akurat nie świadczy o tym że ta osoba wie że to do niej , dziwna sprawa, a nie jestes tym zakochanym kótry szuak od paru lat jakiejś M ale tylko w swojej wyobrażni :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie podam żadnych imion, bo co to da? Nic nie da, nic nie zmieni. Zakochana i tyle... napisała to co i ja czuje. Wolę się zaszyć w marzeniach, smutku i rozpaczy niż poszukać kogoś innego. To jakiś sposób by być blisko ukochanej. Swoje słowa Kocham kieruje do osoby, nie do forumowiczki. Nie wiem kto kryje się pod nickami. Nikogo nie szukam w wyobraźni. Niestety. Kocham Cię i mam nadzieję, że się mi dziś przyśnisz. Może jak spacerujemy Islandzkim wybrzeżem, trzymając się za rękę, oglądając zachód słońca? Albo przechadzając się gdzieś w Tybecie, podziwiając wzniesienia? Albo stąpając po Australijskim pustkowiu? Albo moglibyśmy oglądać zorzę polarną w Norwegii, Ty przytulona do mnie. Jak byś chciała wytłumaczyłbym Ci, na czym polega to zjawisko. Każdy sen z Tobą byłby piękny. Najgorsze jest to, że to mogłoby mieć miejsce realnie, w rzeczywistości, nie tylko we śnie. To i o wiele, wiele więcej. Nasze życie, mogło być życiem z marzeń. Podróże, miłość, branie garściami ze świata to co najlepsze. Mogło :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fizyka Kwantowaaa
jesteś interesującym człowiekiem. Tajemnicza aura, która Ciebie otacza jest intrygująca. Szkoda, że serce masz już zamknięte.:) Dałabym się porwać przez kogoś, kto posiadł wiedzę (jest wiele zjawisk naturalnych do zgłębienia i wiele kosmicznych dla mnie nie do pojęcia, mógłbyś się wykazać;))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nbghyujhujk
a ty wiesz że zakochana to akurat ta osoba :))spojrzcie napisala 2 slowa i ten od razu , a achyba że to on inicjuje taki spektakl. Gdyby, jakbyś, pisąłes do kogos zupełnie innego nie byla to zakochana :)) także pozdrawiam wszytskie zmysły powodzonka w marzeniach :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taaaaaaak
Nasze życie, mogło być życiem z marzeń. Podróże, miłość, branie garściami ze świata to co najlepsze. Mogło ..... jeeej czemu mogło, powiedz coś....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zakochana - i tyle...
Ja mam odrobinę inne podejście do sprawy. Mniej marzeń, więcej radości z drobnych spraw z Nim związanych. Dziś dużo napisałam w notatniczku, podsumowanie kolejnego miesiąca - bez Niego, a z Nim... Wspólny mianownik z Zakochanym to chyba tylko wzajemne zrozumienie. Jednak jeśli jest w Tobie choć iskra nadziei, choć cień szansy, to walcz! Ja poddać się musiałam, już dawno...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zakochana a czemu
nie możecie być razem ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 2 maja2011r
podszedłeś do mnie i powiedziałeś że masz przy sobie zawsze to co ode mnie dostałeś. Ja ja tęsknie za tamtymi chwilami.Moje życie to pusta brakuje mi Ciebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość faceci nic nie rozumieja
nie pisz tylko powiedz jak tak dalej pojdzie to sama te zorze w Norwegi ogladac bede :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zwierzenia takie
Do pewnego faceta ( bo gdzie jest lepsze miejsce na takie wiadomosci?) Przez 5 lat nie zauważałes mojego istnienia (a może zauważałes tylko wstydziłes się przyznać przed kolegami że interesuje cię biedniejsza dziewczyna). A kiedy wyjechałam na drugi koniec świata zateskniles i o mało nie zacpales się na śmierć? Teraz dowiaduje się że przyjechales za mną i od roku mieszkasz 5 km odemnie? Tylko jeden email że ci wstyd, że szczenieca miłość przerodziła sie w cos więcej. I teraz chcesz wejść w moje życie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×