Kocham Cie i codziennie bede tu to pisal chociaz ty nigdy nie bedziesz ze mna :(

masz rację,Zakochana.. mniej marzeń a więcej radości z drobnych spraw.Cieszmy się z tego,co możemy mieć ...

Cieszę się tym co mam a mam Cię tylko trochę i tak rzadko. Moglibyśmy się spotkać, gdybyś tylko chciał. Niestety Twoje myśli są gdzie indziej. Nigdy nie będę dla Ciebie ważna, nie będziemy razem ale i tak bardzo Cię kocham.

hahah pisac na forum jaka odleglość musi byc w realu zeby tak sie kompromitować

Zakochana - i tyle... w moim przypadku jest tak samo. Nie ma cienia szansy, brak jest jakiejkolwiek nadziei. Należało się z tym pogodzić. Zrozumiałem dlaczego jest tak a nie inaczej. Kocham Cię na początku maja :(

do kogo to wszystko piszesz i po co ?

sytuacji bez wyjscia więc wasze jęczenie jest żałosne

do jakiej najdroższej ? pewnie nie istnieje taka

i pewnie jeszcze ten temat kobieta załozyła :)

ho ho wreszcie zrozumiał spoko

moze jestem okrutna, ale gardze taka Werterowska egzaltacja wg mnie swiadczy o slabej psychice moze sie myle, ale mialabym podjerzenia dlaczego ten pan nie ma sans u swojej ukochanej kobiety bardziej cenia sobie twardo stapajacych po ziemi praktycznych mezczyzn. Ci egzaltowani, mieczakowaci pseudofilozofowie slabiej przy nich wypadaja odwieczne prawa ewolucji kochani;)

Maciuś...? Ja Ciebie też... ;( ale to Ty odrzuciłeś..

zapewniam cie ze to nie MAcius :D kolejna egzaltowana jak Macius cie rzucil, to Macius doskonale wie, ze jestes na kazde skinienie i nie chcialoby mu sie wypisywac tutaj takich bzdur

Nieszczesliwie_Zakochany jak ty dalej kochasz ta puszczalska I. to jestes najwiekszym popaprancem jakiego nosil ten swiat. Wez sie chlopie ogarnij.

Mam pytanie... Czy ta dziewczyna ma na imię np. Paulina?

a on krzysztof?

A może nazywasz się Klementyn a ona Bożysława?

Zakochany czy jesteś pewny że ta dziewczyna/kobieta Cię nie chce ?

niech on juz lepiej nie pisze ,bo wszytskie tu przejrzały na oczy :)) popzdr

Gdzie ty tu widzisz Werterowską egzaltację? Oceniasz na podstawie wpisów? Psychika nie ma tu nic do rzeczy. Praktyczności mi nie brak. To jaki scenariusz pisze nam los, jest rzadko pod naszą kontrolą. Można się z tym pogodzić albo... stworzyć temat podobny do tego. Cel jest symboliczny, nic więcej.

@ Nieszczesliwie_Zakochany @Kóler i do zbója ---> @ NieszczesIiwie_Zakochany Ok. Lecę z wyjaśnieniem/przeproszeniem, jeśli Kogoś (nie chcąco) uraziłam emocjami... Jeśli tak się stało, to -> Przepraszam. Bardzo.) Przypomnę o co chodzi. W dniu 22:49 napisałam w tym topiku do @NieszczesIiwie_Zakochany coś takiego: "wiesz co? jak sobie poczytałam, to się wkurzyłam. Masz rację -> daj spokój. Przecież to jest jakaś komedia... Jestem z Tobą w drużynie, jeśli mówisz mówisz tak: " 22:26 - pie**olę to " bo ile można do licha! tak... ! to grozi jakąś chorobą! Ufaj sobie. podaje -> i -> [wracamy do życia] -> ok? szybciutko! ********* potem 13:24 @Kóler mówi do mnie "po nazwisku" tak: " Zabawne jak ludzie nie potrafią odróżnić podszywu Przyjrzałaś się nickowi, nim odpowiedziałaś? " Wynika z tego taki wniosek: nie odróżniłam Zbója! od Prawdziwego Nieszczęśliwego. Jeśli tak -> to Przepraszam. dodatkowo na pytanie @Kólera dodam: Nie, nie przyjrzałam się tak dokładnie, jak to robią wszyscy inni forumowicze. Po prostu na co dzień nie żyję, w jakimś świecie lęków/obsesji/ podejrzeń, że Ktoś może coś/kogoś udawać. Facet pisze, że płacze, to płacze. Widzę, słyszę, czytam, czuję. W miarę wszystko się zgadza - no to mu wierzę. Dlaczego nie? /Jeśli oszukuje - to już inna bajka... :) :) / Więc, jeśli Ktoś zmajstrował jakiś numer, to teraz niech sam się martwi o konsekwencje. Przybędą. To pewne. Po za tym, owemu "podszywowi" prędzej czy póżniej noga się powinie. To też pewne. Ze swojej strony Tego Prawdziwego "Nieszczęśliwego" jeszcze raz publicznie --> sorki za..." opierdziel" :) :) Wybacz. :) Tak czy inaczej, nie zmienia to faktu, ze życzę Ci ZMIAN czyli -> powodzenia, ustania cierpień i załozenia topiku "Szczęsliwie_Zakochany" (chociaż... przemyśl, bo nie wiem, do końca czy to jest dobry pomysł -> nie wiadomo "co" tam będzie wypisywane... :D no ale -> życzenia są barszo Szczere!) naprawdę --> [łapki w górze za Ciebie, bardzo SZYBKIEGO powrotu do Niej i do Życia i Zdrowia, powodzenia i tylko -> sssssamych pięknych chwil :D ] Na koniec, tak żeby było już "w klimacie" -> sądzę, że podobnie jak inni też -> "Kocham Cię skarbie" :D i do działania, do działania... :D zgoda? p.s. ale się napisałam... ____________________________

bez kometarza!:D

00:16 @ kefir ale ty jestes szurnieta 00:16 bez kometarza! Tak. Wiem. Lubię ten stan. Coś jeszcze? :D :D :D ___________________

Ja nigdzie nie pisałem, że płaczę. No bez przesady. Mężczyźni nie płaczą, są twardzi a ja jestem mężczyzną. Twoje życzenie są miłe, ale nierealne ;) Kocham Cię...

Przestań pisać w kółko jedno i to samo Tylko powiedz jej to prosto w oczy a nie chowając się

chciałabym żeby ktoś mnie tak kiedyś kochał ..aautorze a podaj chociaż pierwszą literkę jej imienia,ja wiem,że dużo osob łudzi się,ze to akurat do tej osoby.. ale kiedyś znalazłam tu swojego byłego :D właśnie w ten sposób :) Wiem,że ma to dla Ciebie przekaz symboliczny...ale a nóż widelec możesz sobie pomóc :)

jeżeli ta osoba nigdy nie powiedziała Ci wprost ,że jesteś przykładowo ''obleśny '' i nie chce z Tobą być.. to tak naprawdę nigdy do końca nie mozesz być pewien jak jest...życie potrafi zrobić rózne niespodzianki - wiem co piszę :)

pani aaaaaaaaA... ma rację nie ma co się szczypiorkowo szczypać i zielenić , a póżniej przejść w ostrę cebulę , jęcząc i wzdychając

ty widujesz ta swoja ukochana?

Kocham Cię w bóli....

a kogo to obchodzi