piekarnik z pyrolizą - kto ma?

jak się sprawdza? rzeczywiście zostaje popiół który wystarczy wytrzeć szmatką i już??

A co do tego co napisała poprzedniczka to napiszę tyle - nie ma tam żadnej chemii. Popiół tworzy się na skutek bardzo wysokiej temperatury (500 stopni), ale takie czyszczenie ma sens jedynie wtedy kiedy coś nam przywrze do piekarnika i się przypali, tak że trzeba skrobać. Jednak takich przypaleń można uniknąć i pyroliza jest zbędna. Do zwykłych zabrudzeń nie potrzeba pyrolizy. Nie mam pojęcia o jakich chropowatych powierzchniach pisze ta osoba, bo w moim piekarniku powierzchnia jest gładka jak emalia.

piekarnik już kupiłam, zanim jeszcze zadałam tu to pytanie... To piekarnik BOSCH z mikrofalą i pyrolizą, nieduży, nie ma w nim żadnych chropowatych powierzchni , żadnej chemii o której pisze grabiętrawę, ani nic do odkręcania. Po prostu włącza się pyrolizę - ponad 400 stopni na dwie godziny i już, i podobno się nie nagrzewa bo ma funkcję tzw. zimnej szyby - no ale jak to działa w rzeczywistości to jeszcze nie wiem, nie próbowałam. oczywiście nie zamierzam doprowadzać do sytuacji jakichś gigantycznych przypaleń ale różnie bywa, a że finanse pozwoliły mi na zakup tak drogiego ( 4tys. zł ) sprzętu, to go kupiłam i już:-) jakby ktoś miał jeszcze jakieś uwagi, to bardzo proszę:-)

przypaleń które są tuż koło szyby piekarnika, czyli tam gdzie temperatura jest niższa niż w reszcie piekarnika.

Ale poza tym to ładnie złuszcza bród. Poza tym centymetrem wzdłuż krawędzi przy drzwiczkach z szybą. No i zabrudzeń na wewnętrznej szybie drzwiczek też nie rusza.

Program trwa u mnie 3 godz 15 min (ciężkie zabrudzenia) lub 2 godz 15 min (lżejsze zabrudzenia). W czasie trwania programu jest bardzo gorąco i duszno w pomieszczeniu oraz czuć zapach jakby pieczenia.

Przecież nawet gdyby była chemia to nie byłoby jej widac:-P Nigdy nie miałam takiego piekarnika, podaje tylko info znalezione w necie i uzyskane od sprzedawców agd, bo byłąm dosyc napalona:-P na ten piekarnik swego czasu. No i myślałam, że ta pyroliza zachodzi podczas normalnego użytkowania piekarnika czyli w czasie pieczenai potraw. No ale jeśli trzeba nagrzacdo 500 stopni to też nie polecam:-D ponieważ dodatkowo mija się to z ekonomią. Program trwa 3 godz... bez komentarza:) Bzdura! -w sumie to nawet potwierdziłaś moją opinię -że nie polecasz bo taki jest wydźwięk mojego postu. I dajcie życ, chciałam pomóc, w sumei nigdy nie macalam tego piekarnika bo był na zamówienie ale już wiem że jest gładki w dotyku. Pa!

Tfu! Wydźwięk TWOJEGO postu

Ja mam z electroluxa i polecam. W tym czasie co się to robi to ja mogę przecież sto innych rzeczy zrobić. A skrobać całość przez godzinę albo i lepiej komu by się chciało?

pyroliza naprawde działa, mam elektroluxa, po 1.5 godziny pracy w piekarniku został popiół.

A czy blaszki można zostawić w środku podczas pyroliza

Nie- trzeba je wyjść. W moim piekarniku trzeba też wyjąć prowadnice do blaszek - są wkładane na "klik" .

Piekarnik mam od trzech lat. Elektrolux z pyrolizą. Nigdy jej nie wykorzystałam. Dzisiaj przygotowując się do świąt zaczęłam szorować piekarnik. Nie był mocno zabrudzony, ale miał pełno "kropek" i przy wiatraczku jakby zacieki z tłuszczu. Cały wiatrak był obtłuszczony. Już chciałam wołać męża aby mi odkręcił blaszkę od wiatraka, ale przypomniałam sobie, że mam pyrolizę. Musiałam poszukać w necie jak to zrobić. Mój piekarnik ma trzy stopnie ustawienia pyro. Ustawiłam średni na 1,5h. I wiecie co CUDO, wszystko czyściuteńkie jakby nowy. Oczywiście potem wymyłam szyby i piekarnik jest jak nowy. Od jakiegoś czasu piekarnik sam sygnalizował Pyrolizę, ale nie skojarzyłam tego znaczka na nim ha ha. Naprawdę polecam.

Ja mam czyszczenie katalityczne, to chyba to samo?? W kazdym razie tak - jest swietny. Ja mam od Beko :)

Ja tez mam Beko. Konkretnie BIR35400XMS. Czyści sie jak marzenie.