jak ruszyć z piskiem opon ??????????????????????????

A ja pospolita qrwa

Przecież to wieśniactwo, tym nie przyszpanujesz. No, chyba że jakiemuś wieśniakowi :D

Ja mieszkam w Szuszaliewie koło Cyncynopola także wszystko git.

podszywy -

Jak stoisz na światłach, to zaciągnij ręczny, gaz do dechy puść szybko sprzęgło i już tylko musisz mieć napęd na przednią oś, jak chcesz zwiękrzyć moc silnika to wlej do silnika litr oleju przekładniowego efekt murowany.

Ten olej niezniszczy silnika?

Śmiało lej olej przekładniowy nic się niestanie ja też tak robie w swoim golfie 4 1.9tdi

Dobra to wleje ten olej, mam pytanie czy na stacji kuppie go?

Tak kupisz, tylko powiedz żeby Ci sprzedali jak najgęstrzy.

Ok dzięki. ZAMYKAM TEMAT!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

a jeszcze chciałam zapytać znacie dobrego blacharza?

podszywy z tym olejem i reszta tez:) glupie babsztyle.

Ludzie jeśli ktoś bedzie jeszcze tego potrzebował instrukcja: 1.wrzucasz jedynke 2.na wciśniętym sprzegle dajesz gazu do 3,500 4000 obortów 3.g***townie puszczasz sprzęgło szybciej niż przy zmianie biegów 4.potem już gaz w podłoge i jak sie rozpedzisz to wiadomo reszta biegów

W czym problem ruszyć? Ja na egzaminie nauczyłam się sama i ruszyłam z piskiem opon na wzniesieniu!:) Stanęłam na górce oczywiście zaciągnęłam hamulec ręczny, dodałam duuużo gazu przytrzymując sprzęgło w ten punkt w którym bierze sprzęgło, nie puściłam całkiem i wtedy usłyszałam pisk opon, ruszyłam w górę, że nawet ręczny nie zdążyłam zwolnić i normalnie pojechałam!:) Egzaminator machnął szeroko rękę na przód bo widział że niszczę opony z obawy zrobiłam to żeby nie wyjechać do tyłu:p

pisk opon to nie jest szpan to starte opony!!!!

Kiedy kobieta pisze bo "baby pewnie się nie znają" to mi wszystko opada :/ Ciężko się potem dziwić, że faceci mają nas wszystkie za głupsze od siebie

od niedawna mam prawko i jezdze fiatem palio. moj proble to ruszanie z piskiem opon, w 30 % pale gume podczas ruszania. nie wiem juz jak sie tego oduczyc. i wcale nie strzelam ze sprzegla, pomocy