Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zastanawiam się nad życiem

Co byście zrobili jakby wasze dziecko postanowiło dokonac takiego zabiegu?

Polecane posty

Gość zastanawiam się nad życiem

1.Sterlizacja - chodzi o córke? 2.Wazektomia - chodzi o syna? 3. Aborcja????? - chodzi o córke? 4. Syn chciałby dac swojej dziewczynie pieniądze na aborcje? Co byście w takiej sytuacji zrobili?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ds tetryht
1,2 - tak, to ich sprawa, ale wolalabym zeby sie z tym nie spieszyli, poczekali do 25 lat 3,4 - nigdy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczotkowalnia
na szczęście nie jestem w takiej sytuacji, będę się martwić jeśli kiedyś takaż nastąpi :) masz jakiś problem z tych wymienionych?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maturks4
Nic nie zrobisz, jak dziecko jest dorosłe. Możesz najwyżej żałować, że źle je wychowałaś i nie wpoiłaś podstawowych wartości. A raczej myślenia przyszłościowego. Zupełnie nie rozumiem, dlaczego od razu stosować metody nieodwracalne? A jak później jej/mu sie poglądy zmienią? W końcu jest antykoncepcja niekoniecznie drastyczna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a co tu możan zrobić jeśli postanowi tak czlowiek dorosły ? jako matce wcale by mi sie to nie podobało , ale przeciez w progu sie nie polożę , zeby temu zapobiec .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co ja tu mam do roboty?
przeciez to nie moje zycie i decyzja, ich sprawy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zastanawiam się nad życiem
U mojej znajomej syn 24 lata poddal sie wazektomii, gdzies za granica. Jej corka poddala sie rowniez podobnemu zabiegowi i ona teraz placze ze nie zostanie babcia. Zarowno jej syn jak i corka stwierdzili ze te zabiegi sa po to by zapobiec aborcji. Obydwoje sa dorosli, rozpoczynaja kariere i zamierzaja sie poswiecic wazniejszym dla nich sprawa niz zakladanie rodziny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hh hhhhhhh hhhh
3. w wypadku gdyby dziecko miało chorobę genetyczną, było wynikiem gwałtu albo zagrażało życiu mojej córki wspierałabym ją jeśli aborcja na życzenie - starałabym odwieść od pomysłu syna nie potrafiącego przyjąć odpowiedzialności za dziecko które spłodził - chyba bym wydziedziczyła a 1i2 to wyłącznie ich sprawa jak nie chce mieć dzieci to lepiej tak niż żeby potem dokonywali aborcji albo dzieci do domu dziecka oddawali

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a to nie jest ten sam autor co wczoraj takak durnotę wypiał , że nalezy sterylizować biedne dziewczyny , bo bieda rodzi patologię ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zastanawiam się nad życiem
chodzi mi tylko o aborcje na życzenie.... nie o wypadku w którym zabieg jest legalny,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość etyka . . .
1,2,3,4 - nic bym nie zrobila to ich decyzja, kazdy ma prawo sam decydowac o swoim losie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hrthrthrehre
to ich zycie? myslicie ze kazdy marzy o zalozeniu rodziny i dzieciach? kazdy ma inne wartosci i priorytety, kto powiedzial ze niby dzieci i rodzina sa najwazniejsze? pf

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Jozinas
no wiesz ale lepiej zeby dziecko sie wysterlizowalo, wywazektomilo i bzykalo na potege z kim popadnie natomiast 3 i 4 punkt? sam sobie powiedz? pogodzilbys sie z tym ze corka w wieku 20 lat traci mlodosc i rodzi bekarta? a jakby ja chlopak do tego zmusil, moze nie zmusil ale kazal wybierac albo on albo dziecko??? Co do syna to jakby jego dziewczyna nie chciala dziecka to on nie moglby nic zrobic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tarja jestes jakąś chorą
sterylizacje, wazektomie bym odradzala - nieraz w wieku 40 lat sie potrafi ludziom odwidziec a aborcja - jesli nie ma innej opcji no to niech bedzie. to ich sprawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1.Sterlizacja - chodzi o córke? 2.Wazektomia - chodzi o syna? Róbcie co chcecie, to wasze życia. Nie jestem chorą babą, co liczy na wnuki. Bylebyście byli pewni swojej decyzji i nie żałowali. 3. Aborcja????? - chodzi o córke? 4. Syn chciałby dac swojej dziewczynie pieniądze na aborcje? Córka niech robi co chce, o ile wie, że nie będzie żałować. Syn niech lepiej się w to nie wtrąca, skąd mam wiedzieć, czy nie zmusza tej dziewczyny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stara i dojrzala
do "do jozinas".... pogodzilbys sie z tym ze corka w wieku 20 lat traci mlodosc i rodzi bekarta? nie kumam tego... skoro jest na tyle dorosła zeby uprawiac seks to chyba powinna byc na tyle dorosla, zeby przyjac tego konsekwencje, czyli wychowac potomstwo powstale z tego seksu, nie? tak jak jej partner? chyba, ze "nietracenie" młodosci polega na aborcji i dalsze bzykanie sie bez konsekwencji???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×