Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Ewelina wawa....

Mam problem, mąż chce koniecznie poznać płeć naszego dziecka.

Polecane posty

Gość Ewelina wawa....

To będzie nasza druga pociecha, pierwsza to córeczka, a on chyba liczy na syna...Wiem, że nie wyobraża sobie życia bez naszej małej kruszynki, ale męczy mnie fakt, że tak na mnie naciska. Boję się, że jak pójdę na usg to okaże się, że to dziewczynka i co wtedy? Załamie się, nie będzie nas kochał? A tak może warto poczekać jeszcze te 3 miesiące i przy porodzie się dowiedzieć? Jak zobaczy, to od razu pokocha, prawda? Czy miałyście podobny problem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
twój facet to idiota skoro masz takie problemy Mój ojciec też jest idiotą i dlatego jak ja się urodziłam był niepocieszony. Na szczęście potem mial syna, którego faworyzuje. Może lepiej żebyś miała 2 córki jeśli ma faworyzować syna. I odpowiadając: nie ma znaczenia kiedy dowie się o płci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość michaszka
Nie bo mój mąż dałby się pokroić na plasterki za dzieci.Dla niego najważniejsze jest żeby były zdrowe. A tylko ktoś płytki ceni płeć bardziej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MamaMaksymiliankaaaaaaaaaaaaaa
wspolczuje meic takiego faceta ale tak czy owak sie dowie iwec idz i niech ma spokoj choc i przy porodzie sa czasem niespodzianki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moj kolega z pracy mial taka sytuacje ze jemu nie zalezalo na plci a zonie strasznie zeby byl chlopak (to hindusi wiec duzy wplyw kultury), wiec zrobil wszystko zeby sie wczesniej nie dowiedzieli jaka plec ma byc i mowil do zony - przeciez jak bedzie dziewczynka to bedziesz smutna i zawiedziona a jak chlopak to watpie ze podwojnie szczesliwa wiec nie dowiedzieli sie przez cala ciaze. urodzil sie chlopak.. Twoj M jest niedojrzaly..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _Marta_21
Ja chciałam mieć synka, ale ostatnio dowiedziałam się, że będę mieć córeczkę. Cieszę się niezależnie od tego jakiej płci jest moje maleństwo, mąż również. Najważniejsze jest zdrowie malca !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewelina wawa....
Wg mnie zdrowie dziecka jest tu największym priorytetem, poza tym gdyby była druga dziewczynka, to byłoby to dla nas bardziej ekonomicznie:D Może go postraszę, że jak urodzi się syn, to wysyłam go do Smyka na zakupy po ciuszki i zabawki i niech się liczy z kosztami? :) Przecież to naprawdę nie jest ważne co się urodzi....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moim zdaniem lepiej żeby mąż dowiedział sie wcześniej co ma być, zawsze zdąży sie jakoś "otrząsnąć" z szoku jeśli okaże sie ze to dziewczynka a on liczy na syna :) Zresztą rozumiem go, bo sama bardzo chciałam córeczkę, ale mam synka, strasznie fajny jest ale gdybym była drugi raz w ciąży znowu liczyłabym na dziewczynkę i byłabym zawiedzione gdyby sie okazało że chłopak....no ale wiadomo :p przyjęłabym jak własne ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No mojemu niby było wszystko jedno, ale nie ukrywał szczęścia, jak się dowiedział, że będzie syn. Cóż... to nasze perwsze i ostatnie dziecko, więc poniekąd rozumiem, że chciał mieć sukcesora :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez mamaaaa
ja bardzo chcialam miec synka (w rodzinie mamy same bardzo rozpuszczone, rozowe dziewczynki... troche mnie to zniechecilo) na USG polowkowym lekarz powiedzial ze raczej dziewczynka, ucieszylam sie ze wyniki OK ale troche mi bylo szkoda, na nastepnym usg potwierdzil - nadal dziewczynka no i sie z ta mysla oswoilam, a teraz po kilku m-cach razem nie wyobrazam sobie zeby mial byc chlopiec to normalne ze ktos chcialby miec chlopca/dziewczynke ale i tak sie je kocha bez wzgledu na plec, watpie zeby sie Twoj maż zalamal - jesli tak to kretyn jest i tyle :) przy drugim pewnie jeszcze bardziej bedziemy liczyc na chlopca... ale przynajmniej dziecki corce wiem ze dziewczynki tez sa super :) wiadomo ze na pierwszym miejscu zdrowie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez mamaaaa
a i ja nie jestem w stanie zrozumiec ludzi ktorzy do konca nie chca poznac plci- i tak przez tyle miesiecy mowia do dziecka bezosobowo ONO :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak też może byćććć\
W przypadku kobiety sytuacja wygląda inaczej, bo działają hormony i nawet jeśli kobieta marzy o córeczce, to po porodzie i tak pokocha synka całym sercem i będzie on dla niej najważniejszy, ale w przypadku mężczyzn nie ma mowy o tzw. instynkcie ojcowskim, instynktownych uczuciach itp. także myślę, że z facetami jest znacznie trudniej, bo może się zdarzyć, że np. chęć posiadania syna jest tak wielka, że nie przejdzie mu nawet wtedy, kiedy przetnie pępowinę i pierwszy raz weźmie na ręce swoją córkę. To oczywiście po pewnym czasie się zmieni, ale obawiam sie, że sytuacja może się powtórzyć przy drugim dziecku, obudzi się pragnienie posiadania syna, o zgrozo okaże się, że to syn i pierworodna córka zejdzie na dalszy plan

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vcvfdbfdbdf
Ewelina a w którym mieś. jesteś? lepiej poznać płeć już teraz niż po porodzie, będzie miał czas się oswoić..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mój narzeczony tez chciał
syna, odkad zaszłam w ciaze to o tym gadal. a ja i tak wiedziałam ze bedzie córka, od początku to czułam. i wyszła córka. fakt - był zawiedziony na początku ale oswoił sie z ta myślą i teraz sie cieszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ło matko...i to
nazywacie problemami??? buahah

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama sama w domu...
ja bardzo chciałam chłopca (1 ciąża) nie wiem czemu tak jakoś zawsze marzyłam żeby był 1 chłopak. W 14 tyg ciąży lekarz powiedział ze będzie chłopak. Po tym co przeszłam przy porodzie że synek cudem urodził się żywy i zdrowy (groziło niedotlenieni prze błąd lekarzy) to nawet jak kolejny raz spodziewałabym się dziecka i wiadomo że dobrze by było by była dziewczynka to na niczym nie zależałoby mi bardziej niż na tym by było zdrowe płeć to już drugorzędna sprawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×