chrzest, chłopiec - problem z prezentem

jak wyżej Jak wiadomo ilu ludzi tyle opinii i wywiad środowiskowy mnie przeraził... W związku z tym, tonem lekko żartobliwym zapytałam mojego kuzyna (ojca dziecka) jakie w jego stronach są zwyczaje, w odpowiedzi usłyszałam co następuje: - Ty mi głupich pytań nie zadawaj, - poprosiłem Cię na chrzestną, bo chcę, żebyś nią była, - najważniejsze jest to, że jesteś, - kasę na dziecko to ja mam, nie rób scen, - i pamiętaj, że mam małe mieszkanie, więc nie wyskakuj mi z jakimś jego kolosalnym zagracaniem No i po tych wyznaniach w głowie mam pustkę. Nie wiem co ewentualnie mogłabym dać, chłopczyk ma już rok... Jakieś sugestie?

no a taki roweryk do popychania przez rodzica? na trzech kolach i z pasami?

Ja uważam, że na chrzest najlepsze są prezenty jakby związane z wiarą. Ilustrowana biblia, srebrny łańcuszek z krzyżykiem (który oczywiście zaczekać musi na "swój czas"), obrazek z aniołem stróżem- coś w tym klimacie. Są to rzeczy pamiątkowe, związane z wiarą i na pewno adekwatne do uroczystości.

Najprościej łańcuszek z medalikiem doskonała pamiątka , a brat dobrze powiedział .

Rocznemu dziecku-zabawkę .Ja kupiłam na allegro samochód ,którym jeżdzi już 4 rok ,bo w miarę wzrostu odejmuje się niektóre elementy .Na spacerze można w nim wieżć dziecko .Jak znajdę to dam linka

http://allegro.pl/chicco-quatro-jezdzidelko-pchacz-autko-4w1-wys-24h-i2257643837.html masz tam duzy wybór i tańsze też są

samochód - boski :) ale obawiam się, że gabaryty za duże

prezenty typu łańcuszki itd... są przepiękne, do tego jeszcze z grawerem i też o tym myślałam, ale strasznie chciałabym sprawić przyjemność małemu - jest boski i chciałabym, żeby miał radochę od chrzestnej olga.w - masz rację, brat jest najlepszy na świecie :) dawno mnie nikt tak nie wzruszył, ludzie często zapominają o celu głównym... ostatnio, z racji wypytywań, usłyszałam nawet słowa "jak ktoś nie ma 1000 dla dziecka to powinien od razu powiedzieć, żeby rodzice mogli wziąć kogoś innego"

Z prezentów odpowiadających "wymaganiom" Twojego kuzyna mój synek dostał karnet na pływalnię wykupiony na 3 miesiące w dowolnym terminie wartości około 400 zł do wykorzystania w ciągu pół roku :) bardzo fajny prezent, przy okazji też sobie popływałam i poznałam inne mamy, co dla mnie jest ważne bo moje koleżanki nie mają dzieci :)