Synek rok i dwa miesiące ma gorączkę 39,4 stopni

Niewiem od czego zero kataru ani kaszlu tylko ta gorączka i jest taki osowiały. Niewiem czy to ma związek ale wczoraj rano uderzył się dość mocno w głowę ale nie ma żadnego śladu no i właśnie od wczoraj ma gorączkę zbiłam mu do 37,8 podałam ibum malinowe ale niżej nie chce spaść . Dodam że zapisałam go na najbliższą wizytę do pediatry na środę. Co mogę oprócz tego zrobić ?

na środę dopiero?!

a nie mozesz powiedziec w recepcji , ze dziecko ma wyskoa temperature i musiz zostac na DZIŚ przyjeta do lekarza? Na co czekać?

No na środę bo u nas przyjmuje tylko od środy do piątku

a nie mozesz isc do innego?

ja zabrałabym dziecko i do przychodni, lub na najbliższy dyżur pediatryczny w szpitalu. Muszą Ci dziecko przyjąć.

no to na pogotowie

No to pojedź na pogotowie.Opowiedz o całej sytuacji wczorajszej i chcesz sprawdzić czy to nie ma związku z tym uderzeniem.

nie czekaj, tylko pojedz na pogotowie, to moze faktycznie miec zwiazek z uderzeniem. wyjasnij im wczorajsza sytuacje

Tak jak pisza tu dziewczyny albo na pogotowie, albo poprostu iść na prywatną wizyte i już

Innego lekarza nie ma bo to wiocha ale mogę na pogotowie. I przyjmą mnie tzn mojego synka ?

OCZYWIŚCIE. Muszą!!!!!!!!

to od uderzenia raczej nie jest. Ale ja bym sie martwila tym, ze dziecko jest osowiale. Tak czy inaczej, lekarz albo izba przyjec. Przeciez chyba macie jakiegos lekarza dyzurnego na te dni gdy u was nie przyjmuje?

wysylacie dziewczyne na pogotowie? Zawsze mi sie wydawalo, ze na pogotowie to ze zlamaniami ranami i takie tam. Tam przeciez chirurdzy pracuja. Tutaj mamy male dziecko z goraczka i osowiale, pediatra albi szpitalna izba przyjec.

osowiałe, bo ma gorączkę, wy jak macie gorączkę to jesteście w pełni życia? weżta no sie zastanówta ale do lekarza nie zaszkodzi moze to 3 dnuiówka, zęby a jak to się stało, ze dziecko sie uderzyło? w co i w którym miejscu na głowie?

Po 1 nie panikować:) To może byc poprostu zwykla 3 dniówka:) Ale jeżeli faktycznie sie wczoraj tak mocno uderzył to lepiej skontrolować. Przy szpitalach są Szpitalne Oddziały Ratunkowe i tam można ze wszystkim a nie tylko ze złamaniami:) Jak nie ma akurat konkretnego specjalisty to dzwonia i ściagaja z oddziałów:)

Osowiale i goraczka wcale sie nie rownowazy. Dziecko moze miec goraczke powyzej 39 stopni i mimo wszystko dalej sie bawic, moze miec tez 38 i byc osowiale a to nie jest dobry znak. Grzenia Szpitalny Oddzial Ratunkowy a Pogotowie to jednak co innego. Przynajmniej dla mnie bo u mnie to dwie oddzielne jednostki. I do pogotowia w moim miescie za zadne skarby nie sciagneli by innego specjalisty.

no wcale sie nie rónoważy, ale może tak być i tak często jest ja nie mówie, ze do lekarza ma nie isć, ale po co te krzyki paniki

PODAJ MU NUROFEN 5 ML ...TO POWINNO POMÓC A JESZCZE LEPIEJ JAK WIECZOREM ZADZWONISZ PO POGOTOWIE .POWIEDZ ZE DZIECKO STRASZNIE PLACZE I MA GORACZKE 40 STOPNI.PRZYJADA ZBADAJA I PODADZA COS DOBREGO BADZ WEZMA WAS NA OBSERWACJE.NIE CHCE STRASZYC ALE TERAZ PEŁNO DZIECIACZKOW NA ROTAWIRUSY CHORUJE....ALE MOZE TO BYC TYLKO OBJAW ZĄBKOWANIIA.MOJ MALY MA 14 MIES I JAK ZABKUJE MA GORACZKE KATAR I KASZEL.DZIWNE ALE ON ZAWSZE TAK MA.PODAJE MU NUROFEN CO 8 GODZIN PRZEZ 3 DNI.JESLI GORACZKA NADAL POWRACA DZWONIC PO POGOTOWIE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

kolegi córka miała 3 dni z przerwą taką gorączkę bez objawów, i to był rota, ona go przeszła lekko, później tylko lekko rozluźniona kupkka, a kolega ledwo żyje

No nie wiem jak to jest w innym miastach u nas jest tak ze jak wezwiesz pogotowie do domu i muszą zabrac to tam zawożą własnie.

nie ma co odrazu panikowac...mowie to moze byc albo na zabki albo łapie go grypsko.teraz taka pogoda zdradliwa.od czegos musi sie zaczac jak nie od kataru to od goraczki.kochana kup nurofen w aptece ok 23 zl kosztuje.podaj mu 5 ml tam jest w tym taki dozowniczek i naciagniesz te 5ml i bedziesz obserwowala malego.takie objawy na zabki trwaja ok 3 dni.jesli nie bedzie zadnej innej przyczyny np katar czy gardlo czerwone a dalej goraczka bedzie to dzwonic po pogotowie i tyle. ja tam sie nie pierdziele jak trzeba to dzwonie.potem bedzie czemu pani nie zadzwonila po pogotowie??????????? to ich praca po to sa i tzreba dzwonic jak sie czlowiek boi...najlepiej wieczorem.poczekaj jeszcze ale podaj mu nurofen i nie obawiaj sie najgorszego.trzymam kciuki...to pewnie nastepny ząbek do kolekcji

norma to 37.6 podac lek mozna dopiero jesli przekracza 38.5 .jesli ma 38 to sie jeszcze nic nie podaje.

Moze grypa, moze trzydniowka, moze zabki a moze jeszcze co innego. Ale dziecko wczoraj mocno uderzylo sie w glowke a dzis jest osowiale. Moze to od goraczki, moze nie. Tak czy tak uwazam, ze nie ma co czekac do wieczora tylko poszukac lekarza i to wcale nie jest kwestia paniki albo przewrazliwienia .

ibum tez jest ok.jesli ma 37.8 to nie ma zadnej goraczki to co ty chcesz mu dalej zbijac?jest ok.jesli nie ma powyzej 38.5 to nic mu juz nie podawaj tylko sprawdzaj.nafaszerowac dziecko lekami to nie sztuka.organizm sie przyzwyczai i nie bedzie wogole reagowal na te leki.poczekaj i miez temperature np co 2 godziny.nie panikuj bedzie dobrze.pogoda jest do dupy to tez swoje robi.zreszta ząbkuje napewno .połaczmy jedno i drugie nic dziwnego ze ma goraczke.jesli sie uderzyl i plakal pewnie tez od placzu i krzyku dostal goraczki.narazie nie ma co panikowac.mowie trzeba obserwowac.jesli bedziesz obawiac sie najgorszego (jestes matka i masz prawo)to dzwon po pogotowie i tyle ale nie jak ma 37.8 bo ci powiedza ze to nie jest goraczka i ze to tylko zawracanie dupy a tam gdzies indziej umierajacy czlowiek potrzebuje pomocy.pozdrawiam

skoro twierdzisz ze to mocne uderzenie to jedz na pogotowie a nie szukaj lekarza ...musza zrobic badania.czy nie ma wstrzaśnienia muzgu czy czegos innego.od takich uderzen wiele zalezy.krwiaki i inne jeszcze niechciane zjawiska.dzwon po pogotowie dziewczyno i nie siedz na forum.boisz sie? dzwon . to moja opcja.ja juz bym wczoraj zadzwonila na twoim miejscu.lepiej teraz niz pozniej pamietaj. rob jak uwazasz ale uwazaj jak robisz.potem bedziesz plakac i zalowac miec wyrzuty a co ci zalezy sprawdzic????????

przynajmniej bedziesz wiedziala czy to od zabkowania,uderzenia czy pogody.nic innego nikt ci nie doradzi tutaj.dzwon i tyle.idz glosem serca.ale nie szukaj lekarza tylko jak cos to dzwon po pogotowie i tyle albo tam jedz.

szukac lekarza...po co? dziewczyno ty wez zadzwon na pogotowie chociaz i powiedz im tam przez telefon co i jak.ze sie wczoraj uderzyl i tak jak tutaj piszesz i tyle .powiedza co i jak.albo przyjada albo nie.za to nie bija.a napewno przyjada skoro jest osowiale.za to w gebe nie leja.tym czekaniem i szukaniem lekarzy mozesz go narazic na gorsze tego typu objawy.a po co?dzwon i juz.tutaj innej rady nie znajdziesz na forum.tutaj pisza co by same na twoim miejscu zrobily inne matki.np ja bym zadzwonila jak tak mocno sie uderzyl.

moje dziecko uderzylo sie mocno w glowe, i zadzwoniolam na pogotowie, aby spytac, co obserwowac, jakie objawy np wstrzasnienia mozgu. I ta dyspozytorka wrecz nalegala, ze przyjadą, i zabiora mnie i dziecko na najblizszy sor. Ze z urazami glowy u malych dzieci nie ma zartow.

Ja bym zadzwoniła na pogotowie i przedstawiła sytuację. Jeśli będzie coś, co możesz sama zrobić to powiedzą Ci co, a jak nie to powiedzą Ci gdzie jechać