Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Freya.T

znalazłam u faceta prezerwatywy...

Polecane posty

Dziewczyny, Krótko opiszę sytuację: Jestem z facetem od kilku miesięcy. Mieszkamy ze sobą. Układa nam się idealnie. Wyjeżdżając w delegację służbową okazuje się, że mój facet zabiera ze sobą prezerwatywy (my ich nie stosujemy mam spiralę). Odkrywam to w momencie, gdy chcę mu włożyć liścik w przegrodę walizki. Na moje pytanie, po co mu to odpowiada: „bo zawsze biorę z automatu, „bo może ktoś będzie chciał pożyczyć. (uwaga: nie mamy po 15 lat) Gdy mówię mu, że dla mnie oznacza to tyle, że nie wyklucza możliwości zdrady i jest na nią przygotowany, spokojnie zapewnia: - że mnie kocha, - że nie zamierzał z nich korzystać, - że nie wie po co je zabrał, - że nawet nie myśli o zdradzie, ponieważ traktuje mnie bardzo poważnie i planuje ze mną przyszłość, i chce żeby nasza relacja była fair. Co o tym myślicie? Jak to potraktować? Będę wdzięczna za Waszą pomoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skuura
Powiem Ci tak - mocno podejrzana sprawa. Ja bym szału dostała. A jego tłumaczenia są słabe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oto z czym kojarza mi sie wąsy
juz by mnie wiecej nie zobaczył

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja wystawiam licytację
hmmm....albo już zdradził i planuje powtórkę albo planuje zdradę...przykro mi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość volga_jasnowidzaaa
ja mojemu gumki co do jednej wyliczalam:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skuura
Najlepsze było "nie wie po co je zabrał" hehe. Pewnie mu się z batonikami pomyliły :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Klara Inez z serialu
Powiem ci tak.U mnie kiedyś jeszcze przed ślubem,jakieś 3 lata temu też znalazłam kondomy w aucie u mojego.Oczywiście zrobiłam awanturę ale on wytłumaczył to tak,że przecież sama kazałam mu nieraz by kupił bo ja się boje ciąży ( a nic nie używaliśmy ,tylko przerywany).Do tej pory nie znam prawdy ale ciągle siedzi mi to w głowie bo on nie cierpi w gumach i ja też....masakra jakaś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja zawsze mam prezerwatywy jak idę w teren, służą mi jako narzędzie nieprzemakalne, kiedyś jak byłem z znajomymi, to był problem z rozpaleniem ogniska, bo drewno było zbyt mokre. Więc spytałem którąś z dziewczyn, czy ma tampona pożyczyć, bo jest świetny na rozpałkę. Żebyście widziały te zawstydzenie, no ale w końcu jakaś mi dała tamopona i dzięki temu ognisko było bez problemu:D A facet ewidentnie cię zdradza, równie dobrze mógł by wziąść maskę przeciwgazową na wypadek wybuchu wojny.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powiem i ja .......
no cóż dla mnie sytuacja jest jednoznaczna ....nie kupuje się czegoś jeśli nie mamy zamiaru z tego korzystać ...a prezerwatywy są towarem służącym tylko w jednym celu tłumaczenie po co je zabrał śmieszne ...nie wiem co mam Ci radzić w takiej sytuacji ...może pogadaj z facetem że przez tą sytuację nie do końca potrafisz mu teraz ufać a w te jego tłumaczenia nie uwierzyłaś...niech wie że Ty tak łatwo nie zapomnisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Klara Inez z serialu
dodam,że fakt faktem kazałam mu wtedy nieraz te gumy kupić ale i tak mi to jest do tej pory podejrzane bo to były Durexy takie pojedyńcze,nie w faczce,ze 2 a ze mną ich przecież nie używał,nie pamiętam z resztą tego.Z drugiej strony wiem ,ze wtedy pożyczał auto koledze wielkokrotnie i może wstydził sie przyznać,ze kolega mu aucie sie bzyka bo powiedział mi to potem po czasie jak sprzedaliśmy już ten wóz ,cytuje,że "olane było nie raz przez Staszka"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oj nie znacie się nie znacie
ale macie długi przewód myślowy jak znajduje się gumki to wystarczy sprawdzić datę i już wiadomo czy kupione sto lat temu i są w torbie bo koleś jeszcze przed poznaniem was je kupił....czy to nowy zakup i sugeruje planowaną akcję w delegacji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Klara Inez z serialu
jaką date?gdzie?te co ja znalazłam nie miały pudełka,były rozpakowane,ze 2 sztuki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, On ich nie kupił - wziął je z szafki w łazience - zostały jeszcze z czasów, gdy ich używaliśmy. Zdrada na co dzień - odpada - to się nie wydarzyło. Mam zmysł detektywa i dobrze wszystko śledzę. Facet jest teraz przez kilka dni w delegacji. Co powinnam zrobić? Czy pisać coś jeszcze do niego? Czy dodatkowo pogadać po powrocie? Czy zostawić temat ale być czujną? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oj nie znacie się nie znacie
kazda gumka ma datę na folii, bo niby jak ktoś mógłby sprawdzić czy jest zdatna do użycia lakarstwa mimo że mają datę na kartoniku to i tak na każdym blistrze są wybite daty ważności ale niektóre laski są tępe takiego gościa już bym pogoniła a tępe laski dają sobie kity wciskać wiesz atorko, jedyny pozytyw tej historii to to że koleś jest mądrzejszy od Ciebie bo się przynajmniej zabezpiecza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oj nie znacie się nie znacie
a tak w ogóle to ta prowokacja już była...... no chyba że w twoim związku cyklicznie odkrywasz gumki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Klara Inez z serialu
piprzysz trzy po trzy.Pisałaś na początku,że mówi,że bierze z automatu...a teraz,ze z szafki w łazience z czasów gdy je używaliście.Już widać,ze szukasz mu obrony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BARDZO DENNA PROWOKACJA
BARDZO DENNA PROWOKACJA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie chodzi o to.jedna z Was zapytała, czy kupił. Kupił nie kupił, na jedno wyszło. Co mam zrobić? pogadac jak wróci? pisać teraz...?"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to nie jest prowokacja, przykro mi że tak sądzisz. Nie wiem po co miałabym to robić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
'z automatu' - nie oznacza że z automatu w supermarkecie :) tylko automatycznie, gdy się gdzieś pakuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oj nie znacie się nie znacie
tu nie ma nad czym rozmyślać, a dodatkowo ty masz za mały rozumem na to by coś logicznego wydedukować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oto z czym kojarza mi sie wąsy
szkoda, że sie wygadałas. moglas po powrocie sprawdzic, czy gumki nadal są. on wie, że węszysz i nawet jesli zdradzal, to bedzie teraz czujny, moze nawet na kilka miesiecy przestanie zdradzac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość WĘSZĘ PROWO
2/10

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takie mam przemyśleniaa
hmm sama nieraz jezdziałam na delegacje albo wyjazdy integracyjne i powiem jedno. To co sie tam działo to szkoda słów:-( męzowie, zony, narzeczeni zdradzali swoich partnerów. Niestety ale twoj facet cie zdradza i to na bank. Jego tlumaczenia sa załosne... A ze cie kocha to moze i prawda, ale to wcale nie znaczy ze jest ci wierny:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
@ Freya.T 14:48 "znalazłam u faceta prezerwatywy..." pytanie: (...) Co o tym myślicie? Jak to potraktować? (...) W tej sytuacji zgadzam się z "przedmówcami" :) Odwróćmy sytuację. Wyjeżdżasz na delegację/wyjazd integracyjny/inne spotkanie służowe i zabierasz ze sobą: - prezerwatywy --> uzasadniąjąc to tym, że "może kolega będzie potrzebował".. - strój "Kota" i Pejczyk :) --> uzasadniając to tym, że "może koleżanka będzie potrzebowała".. Masz aż takie dobre ... "serce" :) i aż tak "chłonny i wierzący umysł" :) w to, co Ci podają inni ludzie" - ? Przykro mi.. :( __________________

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość WĘSZĘ PROWO
nie oglądałaś wyjazdu integracyjnego? tam kazdy kazdego rucha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takie mam przemyśleniaa
w sumie dla mnie ten topik to prowo bo nie mozna być taka naiwniara która w takiej sytuacji zastanawia sie czy facet zdradza:-( sprawa ejst jednoznaczan-facet mysli o seksie na boku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutne cholera
absolutnie nie ma żadnych wątpliwości nie tkwiłabym z kimś takim w związku ani chwili dłużej zdrada jak zdrada ale robienia ze mnie idiotki i to w zywe oczy nie wybaczyłabym nigdy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hgfkkkkk
Powiem Ci tak - ja zaczęłam nosić prezerwatywy w portfelu, kiedy zaczęłam zdradzać mojego faceta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×